Strona 1 z 7

[Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 7 maja 2016, 17:07
przez Lampa
Witam wszystkich, zarejestrowałem się tutaj aby pokazać remont oprawy ORZ 6, która czekała na mnie 50 lat :lol:
Tabliczka znamionowa jest prawie nieczytelna ale rocznik udało się mi rozszyfrować 66...
Biorąc pod uwagę rok produkcji i to że jest to wersja stalowa stan jej uważam za bardzo dobry (przeważnie oprawy tego typu są już całe zardzewiałe i często przerdzewiałe na wylot). Początkowo kiedy ją obserwowałem z daleka myślałem że jest to wersja ORZ7, ale jak znalazłem się pod słupem zrobiłem wielkie gały jak zobaczyłem oprawkę zamontowaną do góry nogami z LRFem 250W rocznik 79.
Trochę latania było żeby załatwić to legalnie, ale się udało...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 7 maja 2016, 19:57
przez lumix26
Witamy na forum
Oprawa dość w dobrym stanie jest ,fajnie że pierścień cały jest,domyślam się ze osprzęt w środku oryginalny jest ?

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 7 maja 2016, 20:12
przez Whites86
widać zbyt długo to ona nie poświeciła

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 7 maja 2016, 21:20
przez PKPENK
Wspaniała sztuka.

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 7 maja 2016, 22:33
przez Utilizer
Stan zaskakująco dobry jak na oprawę która za bardzo nie była używana :P

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 7 maja 2016, 22:40
przez MercuryFenix
Witamy witamy :)
Cholera...
No ja się nie mogę doczekać co z nią zrobisz !

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 8 maja 2016, 12:06
przez Lampa
lumix26 napisał(a):Oprawa dość w dobrym stanie jest ,fajnie że pierścień cały jest,domyślam się ze osprzęt w środku oryginalny jest ?

Obrazek

Z tego co się dowiedziałem to lampa nie świeciła od 20lat, ale że działała do samego końca...
Osprzęt jest oryginalny, dławik A24 :) , ale niestety kondensator się rozszczelnił i zalał całą komorę co widać nawet na pierścieniu i dolnej części obudowy przy dziurce ;)
Ciężko to schodziło nawet w gorącej wodzie i dużej ilości ludwika i innych środków, ostatecznie załatwiłem to opalarką którą miejscowo nagrzewałem blachę i szybko ścierałem to szmatką. Miałem cały czas stracha bo nie wiedziałem czy jest to olej mineralny czy PCB, chciałem to sprawdzić pobierając próbkę za pomocą strzykawki z igłą i zapodać ją do słoiczka z wodą (PCB ma ciut większą gęstość niż woda), niestety w postaci płynnej nic tam nie zostało.
Obecnie lampa jest dokładnie rozebrana i trwają prace nad szlifowaniem dolnej i górnej części obudowy. Jest to strasznie żmudna robota i czasochłonna gdyż muszę to zrobić tak aby nie było ani grama rdzy a jednocześnie nie przeszlifować na wylot blachy której grubość jest w okolicach 1mm.
Plan jest taki że oba elementy trafią na ocynk galwaniczny (ogniowo mi odmówili z powodu możliwości deformacji blachy pod wpływem temperatury), mam wstępnie uzgodnione to z jedną firmą ale nie znam kosztów tego zabiegu.
Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 8 maja 2016, 19:10
przez Michal
Utilizer napisał(a):Stan zaskakująco dobry jak na oprawę która za bardzo nie była używana :P

Bo to jest pewnie łyżka z A 20 z Kożuchowa a nie ZM Mesko. W A 20 były produkowane z blachy ocynkowanej dlatego jest w takim stanie. ;)

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 8 maja 2016, 19:37
przez Beton
Wejście na forum z grubej rury. Piękna oprawa, to najładniejsza wersja łyżki. Piękny design, taką sam bym chciał mieć, mimo kompletnego braku miejsca.

Re: [Lampa] ORZ 6 oo

PostNapisane: 9 maja 2016, 09:26
przez FOX
Do usuwania oleju użyj płynu do mycia silników, powinien być dostępny w każdym sklepie motoryzacyjnym. Inne środki typu ludwik są niestety za słabe.