www.lighting-gallery.pl

przez **Farel03** » 4 stycznia 2017, 22:22

Whites pozazywał kiedyś uszkodzony oryginalny dławik z 7.1 . Miał zalewę , ale coś na kształt betonu z piaskiem , przez co był dość masywny i ciężki.

@Whites86

Ty sam to jesteś w stanie lepiej opisać

przez **Utilizer** » 4 stycznia 2017, 23:28

Ten betonowy statek to nie był z łyżki tylko ze stalowego trupa z lat 60

przez **PKPENK** » 5 stycznia 2017, 00:30

Rasowa łycha, pierścień cały i klapa bez dziur

przez **OUKS340** » 5 stycznia 2017, 00:32

Gratuluję fajnego nabytku

Ja również dość wcześnie zacząłem rozwijać swoją pasję oświetleniową, mając w domu takie i inne przeboje. Także nie jesteś sam

Aktualnie nikt z domowników nawet słowa nie powie a nawet czasem są pytania "co za ciekawą oprawę przyniosłeś".

przez **OUSF** » 5 stycznia 2017, 09:44

U mnie to jedynie mama narzeka na to, ojca tym zainteresowałem, więc jest OK. Jedynie problem taki, że brzeszczot mi się gdzieś zapodział, więc nie mam czym obciąć tych zardzewiałych, starych śrub. Najgorzej jest z odbłyśnikiem. Cały czarny, bez szlifierki i chemii się nie obejdzie ;(
:arrow:

EDIT

Lampka napisał(a):Jedna ze starszych. Ciekawe, kiedy zaczęła się ich produkcja i czy miały na początku dławiki jeszcze bez zalewy...

Kiedyś sąsiad rozbierał teren, i pamiętam jak przywiózł identyczną ORZ-7v1, tyle że miała dławik bez zalewy. Skoro ORZ-6 miały czasami dławiki bez zalewy, to czemu nie ORZ-7? Tak wo ogóle, kiedy przestano stosować nazwy A24, a zastąpiono ją nazwą Elgo :?: