www.lighting-gallery.pl

Bardzo ładna sztuka. Dobrze widzieć że uchowała się jeszcze jakaś w stanie magazynowym i cieszy w kolekcji. Szkoda jedynie, że nie miałeś żadnego źródełka klasycznego żeby przepalić, niemniej jednak rtęć zawsze na plusie

Jakiś czas temu, moja kolekcja poszerzyła się także o oprawę Elgo OUSd w wersji 70W. Oprawa jest już po pierwszej fazie czyszczenia jej, a następne - finalne - już w planach. Wymianie będą także podlegać zaczepy. Oprawa jest w dobrym stanie, biorąc pod uwagę fakt, iż była ona stosowana w oświetleniu zewnętrznym przez wiele długich lat. Szczegółowa prezentacja na poniższym filmie:




specjalne podziękowania dla użytkownika JeD

Dobry stan. To były pierwsze oprawy które zapoczątkowały moją pasję. Pamiętam jak przechodziłem ulicą wieczorową porą to jedna zapalała się i gasła, zadawałem sobie pytanie dlaczego tak się dzieje i okazało się że to był zużyty WLS, w dodatku na tą oprawę mam oko z mojego okna, nawet przeżyła uderzenie w słup przez samochód. A tak ogólnie gratuluję nabytku i mam taką w kolekcji tyle że 150W z 1995r. Ale czy ja dobrze widzę że zachował się 2-przewodowy zapłonnik Michalaka? Przecież tego typu zapłonniki prędko padały uszkadzając również statecznik.

narva2006 napisał(a):Dobry stan. To były pierwsze oprawy które zapoczątkowały moją pasję. Pamiętam jak przechodziłem ulicą wieczorową porą to jedna zapalała się i gasła, zadawałem sobie pytanie dlaczego tak się dzieje i okazało się że to był zużyty WLS, w dodatku na tą oprawę mam oko z mojego okna, nawet przeżyła uderzenie w słup przez samochód. A tak ogólnie gratuluję nabytku i mam taką w kolekcji tyle że 150W z 1995r. Ale czy ja dobrze widzę że zachował się 2-przewodowy zapłonnik Michalaka? Przecież tego typu zapłonniki prędko padały uszkadzając również statecznik.

Jak najbardziej podzielam Twoją historię. U mnie też zaczęło się to od tych właśnie opraw, a że w moim mieście jest jeszcze ich mnóstwo, to zaciekawiła mnie cała oświetleniowa historia rodem z naszych polskich ulic

Co do zapłonnika to rzeczywiście, nie zwróciłem wcześniej na to uwagi. Dlatego tym bardziej gratuluję spostrzegawczości Zastanawia mnie tylko ich historia - czy były one pierwszymi używanymi do produkcji, czy też losowo były wykorzystywane w różnych latach bez większej reguły?

Fajny nieduży sodowy klasyk, szkoda tylko, że tabliczka znamionowa się nie uchowała, ale chyba nie powinno być dużego problemu z jej dorobieniem

Bardzo fajna oprawa, która rozświetlała wielkie wojewódzkie metropolie takie jak: Łódź, Warszawa czy Lublin. Kiedyś ich nie lubiłem, jednak z czasem ledyzacji te sympatyczne pudełka coraz bardziej mi się podobają. Fajnie, że ją pokazałeś, niech służy

JeD napisał(a):Bardzo fajna oprawa, która rozświetlała wielkie wojewódzkie metropolie takie jak: Łódź, Warszawa czy Lublin. Kiedyś ich nie lubiłem, jednak z czasem ledyzacji te sympatyczne pudełka coraz bardziej mi się podobają. Fajnie, że ją pokazałeś, niech służy

Dziękuję za te słowa, a przede wszystkim za samą oprawę Niestety w Łodzi zaczęły one znikać i to zastraszającym tempie - stało się nieuniknione.