Strona 1 z 1

[kolekcjoner] ORZ 6-1

PostNapisane: 16 kwietnia 2021, 21:03
przez kolekcjoner
Witam. Dzisiaj przedstawię moją nową oprawę - ORZ 6-1 którą kupiłem na OLXie za 80 zł. Stan oceniam na cel. Ponieważ jest nowa :)
Tak się prezentuję :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zapłon z Philipsem 400w ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [kolekcjoner] ORZ 6-1

PostNapisane: 16 kwietnia 2021, 21:54
przez MRP200
Faktycznie trafił się Tobie okaz jakby wyszedł dopiero fabryki. Na górnej części widać kilka niewielkich wgniotów, ale to pewnie pamiątka magazynowania, tym bardziej, że ta blacha alu nie jest zbyt gruba, a w dodatku dość miękka. Ja bym z tymi wgnieceniami nic nie robił.

Re: [kolekcjoner] ORZ 6-1

PostNapisane: 16 kwietnia 2021, 22:00
przez kolekcjoner
MRP200 napisał(a):Faktycznie trafił się Tobie okaz jakby wyszedł dopiero fabryki. Na górnej części widać kilka niewielkich wgniotów, ale to pewnie pamiątka magazynowania, tym bardziej, że ta blacha alu nie jest zbyt gruba, a w dodatku dość miękka. Ja bym z tymi wgnieceniami nic nie robił.


I właśnie nic nie zrobię, bo się boję że porysuję ją, a to już w końcu ,,zabytek" ;)

Re: [kolekcjoner] ORZ 6-1

PostNapisane: 18 kwietnia 2021, 00:41
przez Elektroservice
Stan co najwyżej bdb, do celującego musiałoby nie być tych wgniotów. Spróbowałbym na Twoim miejscu je wyprostować po rozebraniu oprawy, ta blacha jest tak miękka, że powinno to się dać ogarnąć gołymi rękami.

Re: [kolekcjoner] ORZ 6-1

PostNapisane: 19 marca 2024, 16:27
przez kolekcjoner
Dzisiaj przyszły mi 2 ciekawe lampki - Polam LR 400 :D Jedną z nich postanowiłem odpalić w tej oto oprawie. Niestety w obu lampkach podczas transportu z "cycka" wypadło usztywnienie jarznika :evil:
Lampa prezentuje się następująco :
Obrazek
Obrazek
No to odpalamy :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [kolekcjoner] ORZ 6-1

PostNapisane: 25 marca 2024, 23:12
przez kolekcjoner
Dzisiaj do kolekcji dołączyła druga ORZ 6-1, tym razem używana. Oprawę pozyskałem oczywiście legalnie, z demontażu :) Jest ona o rok starsza od poprzedniej (1986) i była zachowana w całkiem niezłym stanie, patrząc na inne łyżki :D Oprawę wyremontowałem "po taniości", czyli srebrzanką w spreju, oraz pomalowałem młotkowym Hammeritem odlew. Myślę jednak że nie wyszło aż tak źle, zresztą oceńcie sami :)
Oprawa jeszcze przed demontażem
Obrazek
Oprawa po przyjeździe do domu okazała się być ORZ 6, a nie 7, tak jak myślałem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Po remoncie, osprzęt jeszcze nie skompletowany
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W akcji z lampą LR
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Z mocno wydojoną rtęciówką Polamp
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek