OUKs-340 z 1975 roku, oprawa była używana wewnątrz budynku przez co zachowała się w dobrym stanie, niestety ma jakieś wady typu brak uchwytów mocowania czy dwa nieduże pęknięcia klosza, ale do co klosza warto zaznaczyć, że pomimo, iż ta oprawa świeciła bardzo dużo i nieraz po 24/7, to tworzywo z którego jest wykonany reprezentuje wysoki poziom jakości i klosz nie zżółkł ani nic podobnego, nadal jest przejrzysty Uchwyty wkrótce postaram się załatwić:
Oprawki wszystkie są całe
Osprzęt, jedyna oryginalna rzecz to ten kondensator. Wszystkie trzy dławiki byłem zmuszony wymienić na nowe, ponieważ jednego w ogóle brakowało, drugi był spalony na węgiel, a trzeci choć wygląda na sprawnego, to kondensator z nim współpracujący powiększył swoje rozmiary i padł, więc z jego braku wstawiłem 3 nowe dławiki z 2 złączami, jeden z nich to Elgo sporo starszy niż oprawa, ale może być. Również przewody, które były koło spalonych dławików ze względu na nadpalenie izolacji były do wymiany (ten zdechły dławik musiał się naprawdę ostro nagrzać, bo i kostkę ma totalnie spaloną, a na samej oprawie zostały ślady):
Spalony dławik i kondensator:
Ten wygląda na sprawnego, ale ze względu na brak wspomnianego kondensatora też wyleciał:
Ślady po spalonych dławikach:
A teraz oprawa w akcji, z dwoma dziennymi T12 Piła i Tesla oraz Narva T10 ciepła: