Strona 5 z 8

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 17 grudnia 2011, 21:42
przez Kolekcjoner93
Witam po długiej nieobecności :P

Oto moje nowe nabytki (2x6E5S ZSRR i 2xEM84 RFT):
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W akcji:
Wybaczcie jakość, ale taki telefon ;/
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

6E5S świecą na zielono (nie sugerujcie się 2 fotką), EM84 na niebiesko.

Pozro. :mrgreen:

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 17 grudnia 2011, 21:49
przez Marek140
Fajne lampki :mrgreen: Zrób z nich wskaźnik wysterowanie stereo.

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 17 grudnia 2011, 22:02
przez Kolekcjoner93
W planach mam wskaźnik wysterowania do komputera na EM84, który będzie umieszczony pod napędem CD.

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 17 grudnia 2011, 22:42
przez amisiek
6E5S jest klasą, ta lampa jest coraz trudniej dostępna poza radzieckimi kopiami. Niestety ma małą trwałość, ale piękną głęboką zieloną barwę, także może zrobisz to na 6E5C? te 300V zrobisz na przetwornicy samodławnej i będzie fajne kółeczko.

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 17 grudnia 2011, 23:03
przez Kolekcjoner93
Moim zdaniem EM84 da lepszy efekt od 6E5S.
A 6E5S pójdzie do radia, jeśli w przyszłości wpadnie w moje łapki. :P

PS. 6E5S jest lampą radziecką a 6E5C to rosyjskie oznaczenie a rosyjskie C to polskie S. :mrgreen:

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 17 grudnia 2011, 23:16
przez amisiek
Oj bo się zakręciłem, masz przecież rację. Czytałem amerykańskie lampy jakby były radzieckimi stąd to, umiem po rosyjsku (niestety mało, ale się przydaje ;) ).
Rosyjskie 6E5S są niestety gorszą kopią 6E5 RCA lub (chyba) Miniwatt, są mniej precyzyjne i czasami nierówno świecą. Gdy naprawiałem kiedyś jakieś stare polskie radio, to zamiast zajechanej całkiem EM4 przystosowałem ruską 6E5S i porównywałem potem do 6E5 firmy RCA, miałem wtedy jedną sztukę, to zrobiłem przejściówkę z podstawką. Ale mają jeden plus - nadal są dostępne jako NOS.
Gwarantuję Ci, że zrobisz wrażenie takim wskaźnikiem, gdyż dzisiejsza młodzież na bank nie zna w ogóle świata lampowych wskaźników dostrojenia.

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 18 grudnia 2011, 15:59
przez Kolekcjoner93
Chodzi Ci o to, że się zdziwi jak zobaczy że nie ma diód LED tylko ''jakaś dziwna żarówka''? :P

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 18 grudnia 2011, 19:35
przez amisiek
Tak właśnie, o taki efekt mi chodzi. Tylko starsi ludzie skojarzą z "magicznym okiem".

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 18 grudnia 2011, 21:24
przez Kolekcjoner93
Lepsze to od LED bo płynniejsze, a i swój urok ma :D
Tylko cena ;/ ok 40zł/szt.
Szkoda, że nie produkują już ;/
Ale czego się nie robi dla pasji :mrgreen: :mrgreen:

Re: [Kolekcjoner93] Moja najskromniejsza kolekcja źródełek

PostNapisane: 18 grudnia 2011, 21:29
przez cieszyn
Dokładnie - musisz to płynne Magiczne Oko zrobić, to innym Oczy zbieleją. Jasne jest, że nam to cudo pokażesz już w akcji ? 8-)

- między LED a tą lampką jest taka różnica, jak m.in. między wzmacniaczami m.cz. na tranzystorach a na lampach, nic tak wiernie i dynamicznie nie oddaje dźwięku jak dobry lampowiec :P