Strona 6 z 8

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 13 sierpnia 2014, 21:50
przez Marek140
Tak wygląda po zdjęciu klosza. Przetwornica prosta na kondensatorze; od wejścia jest kondek foliowy jako PZ, czerwony foliowy jako dzielnik, mostek, elektrolit 18uF i dioda prostownicza równolegle z LEDem.
Obrazek
Obrazek
schemacik
Obrazek

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 13 sierpnia 2014, 21:51
przez MercuryFenix
Lampka. żartujesz tak ? :)

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 14 sierpnia 2014, 15:58
przez Lampka
Z czym żartuję? :)

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 20 sierpnia 2014, 12:47
przez MercuryFenix
Ze świetlówkami w lodówce :p

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 20 sierpnia 2014, 13:06
przez Watt
Do lodówki idealne są jakieś chłodne diody, jak przepali mi się żarówka w lodówce to takie obsadzę ;)

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 20 sierpnia 2014, 13:08
przez MercuryFenix
Lepiej kup gotową LED do lodówki a nie kombinuj z jakimś DIY

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 22 sierpnia 2014, 20:57
przez Lampka
MercuryFenix napisał(a):Ze świetlówkami w lodówce :p


W lodówkach przez lata stosowano świetlówki i jeszcze około 5 lat temu były. Niedawno sam wymieniałem świetlówkę PL-S w lodówce u mojej cioci, która wysiadła ze względu na zimny start. Była to wersja 4p, na elektronice. Ponoć oryginał (bezimienny chińczyk) działał tam przez dobre 5 lat, a świeciły normalnie, a nie słabo, jak niektóre T8 w ladach.

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 22 sierpnia 2014, 21:14
przez toomm40
teraz to już chyba jakieś ledy są w lodówkach ?
nie widziałem nigdy pL-Sów w lodówkach , sam mam stara ruską lodówkę Mińsk, i tam jest żarówka 15W .i chyba nigdy jeszcze się nie przepaliła , a to już będzie mnóstwo lat ..

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 22 sierpnia 2014, 23:05
przez Lampka
Żarówki, to była dawniej podstawa, pojawiały się aż do czasu, jak upowszechniły się ledy, na przemian ze świetlówkami, które pierwszy raz widziałem w nowej lodówce (stojącej na sprzedaż w Media Markcie) około 2003 roku. Z rozmiaru wynikało, że była to świetlówka T8 14 - 15W. Potem widywałem je powszechniej, ale teraz wszystko już ledy zastąpiły :evil: żarówki 15W też widywałem do czasu, jak się ledy pojawiły.
W sumie, jakby taka świetlówka pękła sobie w lodówce, to można się trochę rtęci najeść :mrgreen:

Re: [Marek140] moje lampy

PostNapisane: 23 sierpnia 2014, 00:05
przez famabud
Dla mnie lodówka powinna być wyposażona jedynie w żarówki. Wystarczajaca trwałość i wysokie Ra.