Strona 1 z 2

[max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 29 października 2009, 21:35
przez max
Kiedyś kupiłem żarówkę 150w PILA. Ma ona podane 2610lm co mnie od początku dziwiło, żarówka 200w ma 3000. Jak się okazało to był błąd w druku. Ciekawe ile takich żarówek wyszło.Inne pila oraz philips mają 2160lm. Żarówka jest używana - dlatego jest trochę brudna. Pudełko mam - służy mi do przechowywania tych okrągłych przedmiotów widocznych na foto których nazwy nie wymienię bo chyba jest zakaz na forum. To nie jest fotomontaż. Ta mniejsza żarówka to PILA A55 100W. Nie mam do niej pudełka.
4176
4175
4174
4173
4172

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 29 października 2009, 22:42
przez Utilizer
na pierwszym zdjęciu zaskoczył mnie ten kot strasznie

A na drugim kompletnie mnie rozwaliło gdy się okazało co to za przedmioty

Możesz powiedzieć z którego roku jest ta żarówka? Na górze bańki, po prawej stronie powinien być kod gdzie litera oznacza miesiąc, a numer rok

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 29 października 2009, 22:57
przez max
Tych przedmiotów jest więcej tylko nie widać na foto - całe to pudełko po żarówce. A na żarówce pisze B5 - luty 2005? Ona ma ze 3 lata. I nadal świeci bo jest mało używana. Ciekawe czy z tymi 2610lm to na pewno błąd. Setka ma E5 - maj 2005? Niestety nie mam pudełka - pewnie dlatego że nie mam tyle tych p...rzedmiotów by trzymać w nim. A były razem kupione o ile pamiętam. Setka jest po przejściach - ma czerwone napisy ale to dlatego że pomalowałem ją czerwoną farbą, która się kopciła potem. I to zmyłem. Chciałem zrobić czerwoną żarówkę mocniejszą niż 40w - max. dostępna moc kolorowych żarówek która i tak słabo świeci. Ta ukraińska widzę niema tego znaczka daty i ma inny stempel na bańce. Ciekawe czy tak samo świecą.

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 30 października 2009, 00:22
przez KaszeL
Fajnie, prawdziwy rarytas kolekcjonerski :P

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 30 października 2009, 10:54
przez max
W jej miejscu była PILA 150W z okrągłym stempelkiem która poświeciła z 10 lat. Pamiętam była w kartoniku koloru różowego z okienkami. Niestety spaliła się i kupiłem tą. A co jest tym rarytasem - żarówka czy to obok żarówki? Tamta to był rarytas pewnie. Tylko że odechciało jej się świecić jeszcze przed tym jak byłem na Lighting.pl i poszła do kosza :roll:

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 30 października 2009, 12:14
przez KaszeL
No rarytasem jest pudło z błędem :)

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 30 października 2009, 12:35
przez Whites86
KaszeL napisał(a):No rarytasem jest pudło z błędem :)

też mam takie ;)

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 30 października 2009, 12:40
przez max
Twoja 150tka ukraińska ma 2160lm. I na bańce niema kodu daty.

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 30 października 2009, 13:05
przez Whites86
max napisał(a):Twoja 150tka ukraińska ma 2160lm. I na bańce niema kodu daty.

z kad takie przypuszczenia skoro nawet jej niewidziales ?
ma datę na bance
K8 ;)

Re: [max] Moja żaróweczka 150w z ciekawym błędem na opakowaniu

PostNapisane: 30 października 2009, 14:12
przez max
A no fakt. Jest K8. Utilizer ma identyczną. I pisze 2160lm. Poza tym widziałem philips i też miała 2160.