Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Wasze źródła światła

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez sodiummercury10 » 17 sierpnia 2014, 21:18

A nie prościej odpalić idsem :roll: :?:
A co do kompaktów z recyklingu to mam już 2 pudła :mrgreen:
Avatar użytkownika
sodiummercury10
 
Posty: 78
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, 14:42

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez Lampka » 17 sierpnia 2014, 21:30

sodiummercury10 napisał(a):A nie prościej odpalić idsem :roll: :?:


Nie, bo jak na elektrodzie nie ma już emitera, to IDS wiele nie pomoże (może poza jeszcze większą degradacją zużytej już elektrody).
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6556
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez sodiummercury10 » 18 sierpnia 2014, 13:48

Jak elektroda jest przerwana to można odpalić świetlówkę idsem :?:
Avatar użytkownika
sodiummercury10
 
Posty: 78
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, 14:42

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez FOX » 18 sierpnia 2014, 15:29

mnie tylko zastanawia jaki jest sens zabawy z idsami itp by reanimować padniętego trupa tym bardziej świetlówkę jeszcze dość łatwą do zdobycia

Edit:

Tak jeszcze nawiązując do całości wątku i kolekcji:
Obrazek


Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ( czytając posty odnoszę wrażenie że na elektryce raczej się nie znasz) ale takimi prowizorkami stwarzasz zagrożenie nie tylko dla siebie ale przede wszystkim dla otoczenia. Nie dość że zastosowałeś kompletnie nie pasujące stateczniki to umocowałeś je po najniższej linii oporu za pomocą taśmy klejącej do metalowej nieuziemionej obudowy a na koniec całość przykryłeś jeszcze metalowym rastrem.
Tutaj tak naprawdę wystarczy chwila nieuwagi lub odklejenie się taśmy i na obudowie masz napięcie z sieci.
Ostatnio edytowano 19 sierpnia 2014, 08:26 przez FOX, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
FOX
 
Posty: 1357
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 15 lipca 2007, 12:07

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez Lampka » 18 sierpnia 2014, 19:15

sodiummercury10 napisał(a):Jak elektroda jest przerwana to można odpalić świetlówkę idsem :?:


Zwykle się da, tutaj zapłon odbywa się za sprawą wymuszenia napięciowego, generowanego w układzie. Taki IDS wysyła jednak impulsy napięciowe o różnym napięciu, w zależności od mocy lampy, dla lamp sodowych różnych mocy, także różnie wygląda sprawa z napięciem tych impulsów. Niemniej taka świetlówka po odpaleniu w takim układzie, nadal działa na napięciu przemiennym, więc jeżeli jedna elektroda jest padnięta i bez emitera, to dość szybko pojawią się problemy z działaniem poprawnie (skończy się na świeceniu z efektem prostownikowym, jak w zwykłym układzie).
Jeżeli żarnik przerwał się np. wskutek wstrząsów, albo na elektrodzie nie ma widocznych okopceń i można się spodziewać, że emiter znajduje się jeszcze na żarniku, to wtedy zasilanie tego typu układem impulsowym ma sens (będzie to zapłon na zimno, ale dopóki jest emiter, to świetlówka jeszcze poświeci).

FOX napisał(a):mnie tylko zastanawia jaki jest sens zabawy z idsami itp by reanimować padniętego trupa tym bardziej świetlówkę jeszcze dość łatwą do zdobycia


Oczywiście, że ma to sens.
Żeby poświecić sobie lampy, które niby są zużyte - oszczędność materiałów i możliwość zaświecenia zużytych już świetlówek. Wydaje się, że na nic się nie przyda - a jednak jeszcze poświeci. Zużyte niby świetlówki, zasilane prądem wyprostowanym od sprawnej jeszcze elektrody, potrafią nieraz świecić w ten sposób nawet ponad rok lub dłużej. Po co wydawać niepotrzebnie kasę na nową świetlówkę, skoro starą da się jeszcze wykorzystać :roll:
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6556
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez Elektroservice » 18 sierpnia 2014, 19:35

To co pisze lampka to prawda, ale jeśli już coś robić to z głową, porządnie, a nie prowizorka i partactwo jakie przedstawił nam na swoich fotkach kolega sodiummercury10.
To coś nie nadaje się publikacji, to w ogóle do niczego się nie nadaje. Cienkie przewody (czyżby telefonowe ?) do tego taśma biurowa i plastelina ? Daruj sobie takie "dziadowanie", bo to się kiedyś na Tobie zemści, skutki takiego partactwa mogą być tragiczne (np. śmiertelne porażenie, pożar).
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez sodiummercury10 » 19 sierpnia 2014, 11:13

:arrow: elektroservice tam nie ma taśmy kabli telefonicznych tylko kable z izolacją do 300v a elektroniki trzymają się na opasce zaciskowej.Już tego nie mam :evil:
Na suficie tego nie wieszałem.
:arrow: FOX nie zamykałem rastra ;)
To nie jest plastelina :D
Avatar użytkownika
sodiummercury10
 
Posty: 78
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, 14:42

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez Watt » 19 sierpnia 2014, 11:53

Lepiej zainwestuj w elektroniczny statecznik z zimnym zapłonem, jeśli chcesz reanimować trupy.
Watt
 

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez toomm40 » 19 sierpnia 2014, 11:57

tylko że statecznik z zimnym zapłonem niszczy świetlówki -to taki paradoks.
więc jeśli już chcemy się bawić w reanimowanie trupów, to chyba mostek Graetza jest tu najlepszy .
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5022
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Sodiummercury 10 kolekcja lamp

Postprzez Watt » 19 sierpnia 2014, 11:59

toomm40 napisał(a):tylko że statecznik z zimnym zapłonem niszczy świetlówki -to taki paradoks.

Owszem, ale da się na nim odpalić zdechłą świetlówkę, która już nie chce działać na magnetyku ;)
Watt
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wasze kolekcje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości