Strona 1 z 8

[Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 5 października 2018, 17:46
przez Marcin
Witajcie
Chciał bym wam zaprezentować moje wysokoprężne lampy wyładowcze. Niestety na tą chwilę pokażę tylko ich część po pozostałe są w oprawach w innym miejscu niż na co dzień mieszkam. Na dzień dzisiejszy kolekcja niezbyt duża ale będzie się poszerzać ;) :
Obrazek
Te zdjęcia przedstawiają tylko najciekawsze lampki (według mnie):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Spis mojej kolekcji na dzień dzisiejszy: Polam WLS 400w (beczkowaty), 2xOsram HQI-BT 400w/d, 2xCOBR POLAM LRJD 400w, Polamp warszawa WLS 250w, Polamp LRJ 400w, Philips HPI-T Plus 250w, Philips SON 70w, Osram HCI-T 35w, Polamp LRF 125w, Polamp LRF 250w, Polamp LRF 400w, Helios WLS 70w, Spectrum :x WLS 250w

Na niebiesko napisane są lampy, które znajdują się, jak już wspomniałem wcześniej, w innym miejscu niż mieszkam.

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 25 lutego 2019, 17:50
przez Marcin
Nowa lampa w kolekcji - OSRAM POWERSTAR HQI-T 1000W/D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście trzeba to czymś odpalić, ze względu na to że nie posiadam dedykowanego osprzętu spiąłem parę dławików razem (STR 250, STS 400, STS 150)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Układ zapłonowy - Tungsram S410 połączony szeregowo z kondensatorem 3,75µF do opraw świetlówkowych
Obrazek
Obrazek

I lampa zapaliła (za pierwszym razem od ręki, za drugim nieco się pomęczył zapłonnik, za trzecim też praktycznie od ręki, a na nagraniu również się nieco pomęczył zapłonnik)
W akcji:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A światło lampy, widziane przez człowieka wygląda tak:
Obrazek

No i filmik:


Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 25 lutego 2019, 19:56
przez AsXSn
Jej światło nie podchodzi pod kolor turkusowy? Bo na fotce widać lekki odcień turkusowy.

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 25 lutego 2019, 20:18
przez Marcin
AsXSn napisał(a):Jej światło nie podchodzi pod kolor turkusowy? Bo na fotce widać lekki odcień turkusowy.


Ledwo widoczne, ale tak.

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 25 lutego 2019, 20:46
przez KaszeL
Moja HQI-T 1000W/D też świeci z jakimiś takimi śmieciami w widmie. Te lampy chyba tak mają. HQI-BT 400W/D ma znacznie lepsze światło.

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 25 lutego 2019, 21:05
przez Marcin
KaszeL napisał(a):Moja HQI-T 1000W/D też świeci z jakimiś takimi śmieciami w widmie. Te lampy chyba tak mają. HQI-BT 400W/D ma znacznie lepsze światło.


Zgadzam się, pomimo to, że moje 2 HQI-BT 400W/D są dosyć mocno wyeksploatowane to dalej świecą dość ładnym światłem.

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 9 marca 2019, 21:03
przez Marcin
Razem z nowymi oprawami wpadły mi w do kolekcji nowe lampy - Osram HQL 250w i Polamp LRF 250w ("wydojone"), Osram Vialox NAV-E 400w, Philips SON-T 1000W oto one:
Obrazek

Wyeksploatowany Polamp LRF 250w, trzeba stukać żeby odpalił:
Obrazek

Wyeksploatowany Osram HQL 250w, do usunięcia luminoforu użyłem latającego w bańce kawałka szkła:
Obrazek
Obrazek

Nówka sztuka Osram Vialox NAV-E 400w:
Obrazek

No i najlepsze w tym wszystkim - Philips SON-T 1000w:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i małe porównanie sodówka 1kW vs metalohalogenek 1kW
Obrazek

Foty w akcji: wkrótce

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 9 marca 2019, 21:15
przez AsXSn
Zastanawia mnie to dlaczego w tej sodzie 1KW jest taki dziwny duży gwint a potem za redukcją dopiero E40

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 9 marca 2019, 22:09
przez trojmiejski
Dodatkowa stabilizacja żeby nie doszło do sytuacja, że przy pojedynczym gwincie lampa "urwie się" z powodu znacznej długości i przesuniętego środka ciężkości.

Re: [Marcin] Moje wysokoprężne lampy wyładowcze

PostNapisane: 9 marca 2019, 22:45
przez Marcin
trojmiejski napisał(a):Dodatkowa stabilizacja żeby nie doszło do sytuacja, że przy pojedynczym gwincie lampa "urwie się" z powodu znacznej długości i przesuniętego środka ciężkości.


Myślę że kolega AsXSn miał na myśli to, że umocnienie gwintu E40 w sodówce, jest zrobione tak jak by był to większy gwint.