Stateczniki do świetlowek zasilanych z prądu stałego

Stateczniki, układy zapłonowe, kondensatory, zapłonniki i inne

Re: Stateczniki do świetlowek zasilanych z prądu stałego

Postprzez bartek380V » 8 października 2012, 17:37

Lampka napisał(a):Owszem, w normalnych warunkach ciemnia Crookesa jest stłumiona przez wyładowania naprzemian od obu katod świetlówki. Jednak sama praca na prądzie jednokierunkowym nie niszczy w znaczny sposób katody, natomiast niszczy ją częste przełączanie przy zimnym starcie. Przy słabym wyładowaniu jarzeniowym (przy charakterystycznym bladym świeceniu świetlówki) jony dodatnie silnie bombardują katodę, wybijając z niej elektrony, a także cząsteczki metalu i emitera z niej (widać wtedy silną niebieskawą poświatę wokół niej). Metal ten osiadając na szkle, powoduje zaciemnienia, dlatego są one tak charakterystyczne dla zimnego startu. Jednak silne bombardowanie jonami sprawia, że katoda rozgrzewa się do pewnego stopnia, po czym wyładowanie przekształca się w silniejsze, z termoemisją z żarnika. Oznacza to, że pod wpływem słabego bombardowania jonami, żarnik katody optymalnie się nagrzewa, uwalniając więcej elektronów, niż bombarduje go jonów. W tym stanie, wyładowanie nie jest już tak destrukcyjne dla katody. Aby ominąć pierwszy element wyładowania, czyli to silne bombardowanie jonami, stosuje się podgrzewanie żarnika, aby od razu nawiązało się wyładowanie z termoemisją. Prąd jednokierunkowy jest przydatny szczególnie do zużytych świetlówek, u których jedna z elektrod szybciej padła. Na magnetycznych układach (na 230V) widać często efekt prostownikowy, który jest właśnie skutkiem minimalnej emisji elektronów z zużytej elektrody i normalną emisją ze sprawnej elektrody. Świetlówka działa sama jako prostownik, przepuszczając prąd w jednym kierunku (charakterystyka podobna, jak diody Zenera).
Aby usprawnić działanie świetlówek z przepaloną jedną ze skrętek, w klasycznych układach magnetycznych, można pomiędzy dławik, a świetlówkę wmontować jedynie mostek Graetza, który spowoduje stałą polaryzację elektrod. Przy tym nie trzeba montować żadnych kondensatorów i innych elementów, a wystarczy zostawić bimetalowy zapłonnik równolegle ze świetlówką i wstawić tylko ten mostek. I już świetlówka z zużytą jedną elektrodą znów działa jak trzeba ;)

Swoją drogą, to przydałby mi się taki układ dla świetlówek, jakie są w tramwajach, autobusach, czy pociągach (taki, jak ma np. kolega MIX-450). Te układy jednak często zasilają świetlówkę normalnie, tzn. prądem przemiennym, ale wysokiej częstotliwości.

Probowałem zabawy z tym prostownikiem jak piszesz jednak za kazdym razem dławik ,,załatwił,, mi diody przy probie zapłonu.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Stateczniki do świetlowek zasilanych z prądu stałego

Postprzez Lampka » 8 października 2012, 19:00

Trzeba dobrać mostek na odpowiednie napięcie i prąd. Ja przy świetlówkach T5 4-8w użyłem akurat 6A/1000V, ale do większych świetlówek będzie trzeba na większe napięcie. Trzeba uwzględnić kopa, jakiego daje dławik, a to może być grubo ponad 1000V. I wtedy będzie to działać ;) Poza tym należy też pamiętać o prądzie, jaki płynie przez skrętki w momencie chwilowego zwarcia zapłonnika.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6552
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Stateczniki do świetlowek zasilanych z prądu stałego

Postprzez trojmiejski » 4 grudnia 2020, 13:25

Postanowiłem po latach wskrzesić ten wątek gdyż dopiero teraz odkryłem te skany i okazały się być informatywne w sprawie pewnej zagwozdki nad którą się zastanawiałem. ST-1 i ST-2 były stosowane w Konstalach 105N i 105Na. O ile świetlówki 40W (potem 36W) są normalką w tych tramwajach, tak są w internecie informacje, że wczesne egzemplarze miały metrowe świetlówki 25W (niestety raczej obecnie nie ma już żadnego egzemplarza z oprawami na takie rury, a odpicowane egzemplarze zabytkowe mają oprawy na rury 40W). Przez brak doprecyzowania nie było pewności jak były te świetlówki zasilane, czy przez przetwornicę wirową czy przez indywidualne przekształtniki. Patrząc na naszą kolej częściej 25W występowały w parze z pierwszą opcją, ale były też przypadki na kolei z zasilaniem przez indywidualne przekształtniki (w zagranicznych produkcjach znacznie częściej). Jednakże istnienie pokazanych w katalogu przekształtników ST-2/36 V/25 W raczej jednoznacznie wskazuje, że nawet te wczesne stopiątki od początku miały oświetlenie na przekształtnikach, jedynie potem zmieniła się moc samych rur.
Michal napisał(a):W nawiązaniu do zapytania użytkownika LUMILUXDELUXE przesyłam kilka ciekawych stron z katalogu Polam-Gostynin z 1987 roku dotyczących zasilania świetlówek ze żródeł prądu stałego w tramwajach czy pociągach. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dodam też, że ze zgodą na publikacje od Karola Lange otrzymałem zdjęcie przedstawiające faktyczny przekształtnik SK-3/110 V/40 W:
Obrazek
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Stateczniki do świetlowek zasilanych z prądu stałego

Postprzez Kolekcjoner93 » 24 grudnia 2022, 00:38

Ja się zastanawiam czy w układach które zasilają świetlówkę (albo podejrzewamy że mogą zasilać) prądem jednokierunkowym dodanie szeregowo ze świetlówką kondensatora nie rozwiąże problemu. :)
Zakładając, że świetlówka jest podłączona do uzwojenia wtórnego transformatora działającego w przetwornicy typu flyback, dodanie szeregowo pojemności powinno rozwiązać problem. Wszak podczas wygenerowaniu impulsu jednokierunkowego prąd popłynie przez świetlówkę i naładuje kondensator, a gdy napięcie na uzwojeniu wtórnym zaniknie to kondensator się przez świetlówkę i uzwojenie rozładuje, co poskutkuje przepływem takiego samego prądu w obu kierunkach.
Kolekcjoner źródeł światła i sprzętu do ich uruchamiania.
Avatar użytkownika
Kolekcjoner93
 
Posty: 334
Zdjęcia: 156
Dołączył(a): 25 czerwca 2011, 17:42

Poprzednia strona

Powrót do Osprzęt elektryczny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości