Kompensacja mocy biernej

[KaszeL]

Z prostych wyliczeń wynika, że masz uszkodzony kondensator i dodatkowo uszkodzoną albo nie w pełni rozgrzaną lampę. Oczywiście masz rację, że licznik nie mierzy mocy pozornej, tylko czynną i z punktu widzenia licznika kompensacja mocy biernej nie ma sensu. Mylisz się natomiast w tym, że nie jest potrzebna. Bo za te straty zapłacimy wszyscy. Myślisz, że elektrownia za to zapłaci? Może firmy zajmujące się dystrybucją? Oczywiście nie - My!

[DocBrown]

No właśnie możliwe, że ten kondziorek nie trzyma pojemności, bo ani razu mnie nie kopnął i tylko dlatego zostawiłem go w oprawie
Co do lampy, to na pewno jest OK, z tym, że tak jak mówisz najpewniej nie wygrzała się do końca, stąd taki, a nie inny wynik
Ponadto nadal uważam, że w przypadku odbiorców prywatnych, takich jak my to ta kompensacja mocy biernej jest bez sensu, odpalamy oprawy sporadycznie tylko po to by trochę poświecić, czasem sfocić jak świeci i jest to tylko kropla w morzu. Inaczej sprawa się ma z przemysłem, tam jaknajbardziej popieram kompensacje, gdyż tacy odbiorcy sporo mocy biernej generują i to może już być spory kłopot

[KaszeL]

Odpaliłeś rtęciówkę o prądzie pracy 1,25A, z pomiarów wyszło Ci 1,07A i w ogóle Cie to nie zdziwiło? No co z Ciebie za elektryk w takim razie? Nadal widzę, że nie rozumiesz w czym rzecz z tą mocą bierną. Ona przecież nie znika w powietrzu. Nawet jeśli twoje pomiary są poprawne, to w ciepło wywalasz ponad 60W. To mało? To tak jak byś zostawił taką żarówę włączoną w szafie.

[DocBrown]

Przecież pisze, że najpewniej nie dogrzałem lampy do końca, prąd pracy LRF125 jest mi znany, a lampa jest nowa Zaraz odpale ją raz jeszcze i tym razem dam się wygrzać do końca

[andrzejlisek]

Przed pomiarami włącz i poczekaj minimum 15 minut, wtedy się na pewno dobrze nagrzeje.

[MRP200]

No cóż. Tradycyjnie Doc i KaszeL znowu się kłócą.
Dla rozluźnienia dorzucam wyniki pomiarów oprawy sodowej 150 W.
Pomiar przy napięciu 230 V w stanie nagrzanym.
Pobór prądu z kompensacją: 0,81 A, bez kompensacji: 1,86 A.
Pobór mocy w obu przypadkach taki sam: 156 W.
I tu widać cel kompensacji. W przypadku pojedynczej oprawy nie ma to większego znaczenia. A teraz wyobraźcie sobie obwód oświetleniowy, w którym na jednej fazie wisi 10 takich opraw. Raz mamy 8,1 A a drugim razem 18,6 A. Od razu widać jakim bezpiecznikiem trzeba byłoby zabezpieczać obwody w szafce oświetleniowej (10 lub 20 A). Do tego dochodzi dobór kabli na długotrwałą obciążalność i spadki napięć.

[Whites86]

Aż nie chce mi się wierzyć w to co widzę, czy aby na pewno wyniki pomiaru to nie jakiś fake?
Aż z ciekawości zmierze moją OURW dziś, bo w niej mam kondensator zamontowany, tylko odłączony, zmierze z odpiętym, a potem z podpiętym i obale ten mit.

nie obalisz nie bez powodu są te kondensatory

tak dla powtórki
i wszystko w tym temacie

[papierzok]

No cóż. Tradycyjnie Doc i KaszeL znowu się kłócą.
Do tego dochodzi dobór kabli na długotrwałą obciążalność i spadki napięć.

Szczególnie ta druga kwestia wpływa na potrzebę kompensacji mocy biernej. Ponieważ samo wyprodukowanie mocy biernej nic nie kosztuje, jednak jej obecność dość mocno odbija się na spadkach napięć, szczególnie kiedy w obwodzie są indukcyjności.

[moog]

Dzisiaj mierzyłem prąd, jaki pobierają moje oprawy, w których są kondensatory:
Trumienka 125W - 0,69A
OZPR 125 - 0,63A
OUKS - 0,62A
OUR-125-1 - 0,7A

[KaszeL]

No proszę i to jest prąd w przybliżeniu prawidłowy dla tej lampy