układ antystroboskopowy

Stateczniki, układy zapłonowe, kondensatory, zapłonniki i inne

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez bartek380V » 11 maja 2010, 20:09

CO DO OURW 2250 MUSI SIE ZMIESCIC SKORO I TAK NORMALNIE SA TAM 2 KONDY :D
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez MRP200 » 12 maja 2010, 06:42

Bardziej w tym układzie obawiałbym się ferrorezonansu. Ale znając już pojemność kondensatora mogę sprawdzić, czy to zjawisko w ogóle wystąpi na tych elementach. Dodam, że zjawisko ferrorezonansu w układzie szeregowym jest o tyle groźne, że powoduje gwałtowny wzrost prądu w obwodzie, co może skończyć się szybkim zużyciem lampy oraz spaleniem statecznika.
Ponadto, żeby sprawdzić jaki tak zbudowany układ ma charakter (pojemnościowy czy indukcyjny) nie są potrzebne żadne specjalistyczne przyrządy.

P.S. Bartek, dostałeś moje wyniki pomiarów statecznika.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez bartek380V » 12 maja 2010, 07:44

Dziekuje za pomiary. Przeanalizowałem jeszcze raz obliczenia wg Twoich dokładnych wynikow,rezystancje pomijam . KOndensator wychodzi 21 mikro. Układ jest wzorowany na ukł. swietlowkowym 2x 40 W .Ten kondensator to oczywiscie maksymalna wartosc. Radziłbym osobiscie poprobowac z mniejszymi , wywołac wczesniej efekt stroboskopowy ( jakas wiertarka , cokolwiek) i porownac co sie dzieje przy załaczeniu pojemnosci. Najlepiej byłoby zasilic to autotransformatorem i obserwowac prad. Dziwi mnie fakt ze w oprawach swietlowkowych jedna rura pracuje na cos 0,5 poj druga na cos 0.5 ind. i wszystko jest ok. Układ dla OURW jest obliczony podobnie, kondensator znosi dokładnie wektor reaktancji w druga strone i wypadkowo ma miec taka reaktancje co normalnie statecznik ale o charakterze wiadomo jakim . Zatem reaktancja ind. statecznika ma 75 omow wiec kond musi miec 150, wtedy mamy -75 omow czyli cos 0,5 ale poj :D KOnd ktory stanowi reaktancje 150 omow to 21 mikro i tyle filozofi :D Drugi sposob. Statecznik FL 4000 tez ma cos 0.5 , wiec analogicznie jego prad jest 0,43 czyli od naszego 2, 15 dokładnie 5 razy wiekszy. Ale kond w tej oprawie swietlowk. jest 3, 75 mikro wiec 3,75 x 5 =18 ,75 mikro dla Nas. Teoretycznie we wzorze na przesuniecie fazowe dwojnika RL jest rezystancja ale w Naszym układzie chodzi nam o zachowanie stałych proporcji reaktancji inndukcyyjnej do pojemnosciowej , Wiec rezystancje pominałem a prad musi płynac taki jak dawniej 2, 15 A i to by grało. :D :D :D :D
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez MRP200 » 15 maja 2010, 22:46

No Bartku, chyba się udało. Zrobiłem próbę z użyciem szeregowo połączonych: statecznika SR1-250/220 + kondensator 17,5 mikro + LRF 250 W. Wyniki pomiarów w stanie nagrzanym przy 230 V to: prąd 2,25 A a moc 292,5 W. Moc dotyczy całego układu, czyli również uwzględnia straty w stateczniku. Przy 220 V wyglądało tak: prąd 2,14 A, moc 275 W.
Szczególnie zwracam uwagę na kondensator(y), ponieważ w tym układzie pracują pod napięciem rzędu 400 V AC, a ponadto płynie przez nie cały prąd pracy układu. Dlatego w tym układzie najlepiej stosować kondensatory silnikowe.
Ponieważ cały układ zasilałem przez autotrafo, to zauważyłem też inną ciekawostkę. LRF świecił prawidłowo jeszcze przy 150 V zasilania. Jest to o tyle ciekawe zjawisko, ponieważ w klasycznym układzie gaśnie praktycznie poniżej 190 V.

PS. Mogę zrobić jeszcze próbę z kondensatorem 20 i 25 mikro, ponieważ takowe posiadam.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez bartek380V » 16 maja 2010, 18:20

To było łatwe zadanie z elektrotechniki i pracowni elektrycznej. :D Drogi Kolego sprubujmy zmniejszyc konda po to aby jednak prad lampy był w granicach 2,15A : Dziekuje tez , ze zgodziłes sie odwazyc byc oblatywaczem mojego patentu tak wiec WSZELKIE PRAWA ZASTRZEZONE :D OCZYWISCIE MOZESZ SPROBOWAC WIEKSZYCH WARTOSCI KONDA ALE GROZI CI ZBLIZENIE SIE DO REZONANSU NAPIECIOWEGO BO PRAD BEDZIE ROSŁ :!: :!: :!: :!: :!: :!: , ZALECAM JEDNAK AUTO TRAFO I WSZELKIE ZASADY BEZPIECZENSTWA. kOLEJNA SPRAWA TO FERROREZONANS , NIEZNANAMY BOWIEM CH -TYKI MAGNESOWANIA STATECZNIKA I NA JAKIEJ JEJ CZESCI PRACUJEMY. TAKZE ZMNIEJSZ POJEMNOSC I OBSERWOJ. JESLI MOZESZ TO ZESTAW DWA OBWODY O KTORYCH WCZESNIEJ WSPOMNIAŁEM CZYLI 1 OBWOD LAMPA STATECZNIK I 2 OBWOD TO SAMO PLUS NASZ KOND. CZY EFEKT ANTYSTROBOSKOPOWY JEST CZY NIE . Z JEDNA LAMPA I JAKA JEST ROZNICA BEZ. PROPONUJE ZAPODAC JAKAS WIERTARKE LUB WENTYLATOR I JUZ DALEJ WIESZ CO ROBIC. DZIEKI JESZCZE RAZ :D :D :D :D :D
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez MRP200 » 16 maja 2010, 22:42

Aby sprawdzić czy nie wchodzimy w ferrorezonans wystarczy ch-ka napięciowo-prądowa statecznika. Pomiary wykonane przeze mnie wystarczą. Z kondensatorem jest łatwiej bo jego ch-ka to linia prosta. Wystarczy wykreślić je na wspólnym wykresie i sprawdzić, gdzie wypada punkt przecięcia.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez DocBrown » 16 maja 2010, 23:08

MRP200 napisał(a):Aby sprawdzić czy nie wchodzimy w ferrorezonans wystarczy ch-ka napięciowo-prądowa statecznika. Pomiary wykonane przeze mnie wystarczą. Z kondensatorem jest łatwiej bo jego ch-ka to linia prosta. Wystarczy wykreślić je na wspólnym wykresie i sprawdzić, gdzie wypada punkt przecięcia.


Czy ten ferrorezonans objawia się głośnym burczeniem statecznika i wytwarzaniem dookoła niego dość silnego pola magnetycznego ?
DocBrown
 

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez MRP200 » 16 maja 2010, 23:24

Generalnie ferrorezonans może wystąpić w układach, w których element indukcyjny posiada rdzeń ferromagnetyczny, a przez to jego charakterystyka napięciowo-prądowa jest nieliniowa. W układzie szeregowo połączonego dławika i kondensatora, przy zasilaniu układu ze źródła o niskiej impedancji wewnętrznej, a takim źródłem jest też siec energetyczna, po przekroczeniu określonego napięcia zasilania ferrorezonans objawia się gwałtownym wzrostem prądu w obwodzie. Prąd ten może być kilkakrotnie większy od znamionowego prądu statecznika, co oczywiście może skończyć się jego spaleniem.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez DocBrown » 16 maja 2010, 23:27

MRP200 napisał(a):Generalnie ferrorezonans może wystąpić w układach, w których element indukcyjny posiada rdzeń ferromagnetyczny, a przez to jego charakterystyka napięciowo-prądowa jest nieliniowa. W układzie szeregowo połączonego dławika i kondensatora, przy zasilaniu układu ze źródła o niskiej impedancji wewnętrznej, a takim źródłem jest też siec energetyczna, po przekroczeniu określonego napięcia zasilania ferrorezonans objawia się gwałtownym wzrostem prądu w obwodzie. Prąd ten może być kilkakrotnie większy od znamionowego prądu statecznika, co oczywiście może skończyć się jego spaleniem.


Szkoda, że popsuło mi się coś w kompie i nie działa mi kopiuj/wklej, bo podałbym link do mojego filmu na którym pokazuje pomiary wymęczonego LRFa i wskazówka amperomierza przez chwile szaleje, wyskakuje poza skalę, voltomierz też nieźle skacze, ponadto dławik głośno burczy i przyciąga stalowe przedmioty....
Czy to właśnie mógł być ten ferrorezonans ?
DocBrown
 

Re: układ antystroboskopowy

Postprzez MRP200 » 17 maja 2010, 07:47

Przypominam sobie ten filmik z wymęczonym LRF-em. Takie zachowanie na pewno nie jest spowodowane ferrorezonansem, ponieważ w obwodzie nie ma szeregowej pojemności. Również miałem podobne zjawisko z dziwnym zachowaniem prądu w momencie odpalania zużytych lamp. Nie tylko LRF ale i sodówek. Bardziej podejrzewam o to efekt prostowniczy. Lampa chwilowo przewodzi prąd tylko w jedną stronę zanim porządnie odpali. Przy przewodzeniu jednokierunkowym prąd praktycznie ograniczony jest rezystancją uzwojenia statecznika + spadek napięcia na lampie.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Osprzęt elektryczny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości