Farel03 napisał(a):Ale napięcie przewodzenia (świecenia) LEDa już raczej powinni znać/podać. Prąd natomiast ... przeszukać internet i zobaczyć jak w podobnych diodach sprawa wygląda i zacząć od najniższych wartości. Ale dziwny ten sklep elektroniczny, że nie wiedzą jaki towar sprzedają...
Sposobów na zasilenie LEDa z 230V natomiast jest conajmniej kilka i zależy jaki efekt będzie się chciało osiągnąć
Diody LED zasila się prądowo. Napięcie przewodzenia ma znaczenie właściwie tylko przy zasilaniu z bardzo niskiego napięcia (może się okazać, że dioda w ogóle nam nie zaświeci).
Prąd diody, przy którym wyraźnie intensywnie świeci łatwo zmierzyć zasilając diodę przez rezystor z regulowanego zasilacza z włączonym szeregowo miliamperomierzem.
Praktyczny i ekonomiczny sposób zasilenia diody LED bezpośrednio z 230 V to dobrany szeregowo kondensator, dwie diody prostownicze oraz dwa rezystory: szeregowy ograniczający udar prądu w momencie włączenia (rzędu 1 kom) i równoległy do kondensatora rozładowujący kondensator po wyłączeniu zasilania (rzędu setek kom). Zamiast diod prostowniczych można również dać miniaturowy mostek prostowniczy (wtedy dioda będzie świecić z częstością 100 Hz).
Farel03 napisał(a): Ale dziwny ten sklep elektroniczny, że nie wiedzą jaki towar sprzedają...
A czego tu się dziwić. Inżynierowie elektronicy raczej tam nie pracują.