Strona 1 z 2

Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 28 maja 2012, 15:50
przez litak1
Chciałbym dowiedzieć się czy miał bądź ma ktoś do czynienia z ogniwami fotowoltanicznymi, bo tak zastanawiam się nad zainstalowaniem sobie małej elektrowni na baterie słoneczne z przetwornicą i wielkimi akumulatorami, czy taka inwestycja ma sens w polsce. Jaką realnie można uzyskać moc z panela powiedzmy 240W i przez ile godzin w dzniu i jakim nachyleniu do słońca . Można by też nadszarpnąć temat z elektrowniami wiatrowymi itp.
Piszcie ;)

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 28 maja 2012, 19:00
przez KaszeL
Krótko? Absolutnie nie ma ekonomicznego uzasadnienia takiej inwestycji. Chyba, że panele i akumulatory masz za darmo :)

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 28 maja 2012, 21:27
przez MRP200
Ponadto moc paneli fotowoltanicznych często podawana jest dla idealnych warunków nasłonecznienia, które panują jedynie na pustyni. W warunkach Polski należy szacować tą moc na poziomie 30%. Podstawowy powód. Liczba pochmurnych dni.

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 28 maja 2012, 21:28
przez amisiek
Ma sens tylko tam, gdzie potrzebujesz niewielkich ilości energii a akumulatory doładowywane z innych źródeł ani doprowadzenie przyłącza są zupełnie nieopłacalne. Tylko wtedy fotowoltaika ma sens. Co innego samodzielnie wykonane panele do ogrzewania wody (ciepłej wody użytkowej).

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 10 czerwca 2012, 12:09
przez Jorgus
ja w zeszłym roku bawiłem się tym,i niestety,chcąc niechcąc mam nie najlepszą opinię na temat baterii słonecznych.

Tak jak pisze kolega-trzeba odjąć ok.30% energii od tego,co podają producenci.

Baterię mają jeszcze jedną wadę,która na allegro jest "zmieniana'' na pozytywną.Mianowicie baterie słoneczne praktycznie nie ładują aku.w pochmurny dzień.Również zimą bateria nie radzi sobie z ładowaniem.owszem,zimą czasem zdarza się ostre słońce,przy którym to bateria powinna działać poprawnie,niestety z jakiegoś powodu tak nie jest.

Jak już,to warto by rozważyć zrobienie duetu,typu bateria + jakiś mocniejszy wiatrak.

Dyskusyjna pozostaje również sprawa związana z przetworzeniem napięcia na wyższe.Przetwornica odpada(niby mają napisane "czysty sinus",jednak w rzeczywistości jest to trapez,przy którym to urządzenia tj.pompka CO buczy dość głośno),zasilacze ups...zależy na jakiego trafisz.Mi jak nazłość zdarzyło się,że jakimś cudem dwa zasilacze ever eco 700 zapaliły się żywym ogniem.

Jedyną zaletą którą dopatrzyłem się w tych solarnych zabawkach to to,że można taki zestaw samemu zainstalować sobie w przyczepie campingowej,przyczym mowa tu o układzie solarnym,który będzie używany w razie konieczności (np.jakaś żarówka)i to dla nap.12 ew.24V

A dla warunków domowych to nie jest to opłacalne-w rzeczywistości to wywalanie kasy w błoto.No może wyjątkiem okazać się sytuacja,gdy to złomiarze często kradną linię,wtedy taka solarna zabawka przez jakiś czas może dać coś tam światła.


Tak szczerze powiedziawszy to też mam kłopot,bo chcę by jeden punkt świetlny na moim podwórku świecił się co noc,oraz by był nie zależny od "państwowego"zasilania.Jedyne co mi przychodzi do głowy,to zabawa z agregatem prądotwórczym,niestety nie wiem co dalej-tj,jak go "napędzać".

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 10 czerwca 2012, 13:03
przez amisiek
Dobra przetwornica daje niezłą aproksymację sinusoidy, zasilacze firmy APC i Ever dają radę, ale te z wyższej półki. Osobiście instalowałem moduły APC zasilające dwie pompy obiegowe CO oraz zamrażarkę, telewizor i małą lampkę MH i wszystko działało dobrze. Ale akumulator był całkiem solidny. Gdybyś dał panele słoneczne na pół dachu to bez problemu osiągniesz ładowanie akumulatora także w pochmurny dzień. Niemniej koszty baterii słonecznych są tak duże, że na przypadek awarii lepszy jest agregat + wielki zbiornik benzyny. Wychodzi znacznie taniej...

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 10 czerwca 2012, 21:35
przez litak1
Ja myślałem zainstaloiwać 15 paneli 240 watowych na dachu pewien gość sprowadza używki z niemiec i cena jednego wynosiła około 350zł. cena za panel dobra niemniej boję się dlaczego tak tanio. Do tego musiałbym dokupić akumulator 24V najlepiej około 600Ah żeby w jakiś sposób przetrwać noc zużycie energi mam średnio 12 kWh na dobę no i przetwornica myślałem o dość popularnych na allegro meanwell 3KW tylko sam koszt akumulatora jest gigantyczny nawet jeśliby to był akumulator trakcyjny , przetwornica około 3kzł. Z tego robi się ponad 10000zł. Teraz pytanie właśnie ile to da rady wyciągnąć energii z tego naszego słoneczka. Możnaby jeszcze zwiększyć oszczędność przez zmianę taryfy na g12 i doładowywać akumulator z sieci tylko w nocny całkowicie odłączając go w czasie droższej energii. Z wiatrakiem jest jeszcze gorzej niż z panelami bo raz że są drogie za jednostkę energii a dwa że ilość wietrznych dni w moim terenie jest zdecydowanie mniejsza niż ilość słonecznych. W rejonie Wadowic mamy dwa wiatraki po 100KW każdy i miałem szczęście (nieszczęście) je obsługiwać przez pewien okres. Energia leci z nich ładnie niestety wiatr musi być naprawdę spory, jak jest słaby to wiatrak może się i kręci ale daje może wtedy 2-5 kW czasami nawet pobiera dopędzając śmigła. Taki o mocy maksymalnej 2kW to szkoda montować jeżeli procentowo będzie tyle dawał co ten 100kW, a wiadomo że duże wiatraki są o wiele sprawniejsze niż małe

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 12 czerwca 2012, 21:26
przez Kwazor
Tak jak pisze kolega-trzeba odjąć ok.30% energii od tego,co podają producenci


Normalne : np bateria 100W ( faktycznie tyle ma ale dla napiecia 17.6V x5.68A = jak w morde 100W ) a że aku max co przyjmie na banie to 14.5V x 5.68A =82W..
Gdyby zastosować przetwornice step-down moza by dostac te kilka W wiecej ale czy ma to sens ?

Litak : Moc wiatraka wzrasta do 3 potegi przy 2 krotnie silniejszym wietrze.... minimalna sensowna prędkośc =7m/s.

na przypadek awarii lepszy jest agregat + wielki zbiornik benzyny. Wychodzi znacznie taniej...


Cytat: Dopóki jest benzyna ludzie bez opamietania będa ją wykorzystywać...

A co poźniej ?

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 12 czerwca 2012, 21:51
przez amisiek
Kwazor napisał(a):Cytat: Dopóki jest benzyna ludzie bez opamietania będa ją wykorzystywać...

A co poźniej ?

Później masz zgazowanie drewna na holzgas, na którym czterosuwowe silniki spalinowe pracują całkiem sensownie. Jak tym napędzisz prądnicę, to masz elektrownię. Niektórzy w Polsce to robią w celach komercyjnych, produkując energię z certyfikatem pochodzenia ze źródeł odnawialnych. Konstrukcja takiej niewielkiej elektrowni to amerykański silnik V8 niskoobrotowy, silnik jako prądnica synchroniczna i generator gazu drzewnego wraz z cyklonami do czyszczenia gazu dolotowego do silnika oraz trochę automatyki. Ciepło pozyskane z chłodzenia (odpadowe) z powodzeniem ogrzewa dom i basen jeśli potrzeba. Moc to kilkadziesiąt kW.

Re: Alternatywne źródła energii

PostNapisane: 12 czerwca 2012, 22:04
przez litak1
Kwazor napisał(a):Moc wiatraka wzrasta do 3 potegi przy 2 krotnie silniejszym wietrze.... minimalna sensowna prędkośc =7m/s.

Więc tak moc wiatraka o mocy znamionowej 100kW przy 7m/s lecz starej konstrukcji z trwałymi śmigłami około 15kW czyli 15% mocy, później moc dość szybko rośnie i przy 15m/s jest już około 70 -80KW 20 m/s jest już ponad 100kW ale dopuszczone jest działanie chwilowe wiatraka nawet do 130kW, jeśli przekroczy pewien czas lub tą moc sterownik zatrzymuje go na hamulcu hydraulicznym. Przy 4m/s wiatrak kręci się praktycznie z tą samą prędkością co przy mocy znamionowej lecz daje do 2kW, jeśli wiatr jest przerywany słaby to ta moc wchodzi też na minus, teraz dostosujmy moce procentowo do wiatraka który ma moc znamionową 2kW a koszt jego to bagatelka około 8000zł. Montaż małego wiatraka za tą cenę to jest całkowite nieporozumienie, jeżeli on przy niemałym wietrze 7m/s będzie dawał tylko około 15% mocy czyli gigantyczne 300W.
A odnośnie ogniw przeważnie ogniwa są skonstruowane w ten sposób aby ich napięcie maksymalnej mocy wynosiło tyle co napięcie ładowania akumulatora ołowiowego czyli np. panel 240w ma napięcie 28V przy około 8A (dla aku 24V) lub 56V dla 48V aku oczywiście napięcie rozwarcia jest jeszcze większe. Są też panele niedostosowane do ładowania akumulatorów ołowiowych, ale moim zdaniem nie mają one sensu -ich dostosowywanie przez jakieś dodatkowe przetwornice, które zwiększają tylko straty.