Technika kinowa

Dyskusja na tematy dowolne

Re: lampa XBO

Postprzez atreyu » 18 marca 2012, 22:21

cieszyn napisał(a):Kiedyś byłem blisko techniki kinowej, dlatego postuluję o założenie wątku Kinowego

Przejrzałem wszystkie działy i nie mam pojęcia gdzie coś takiego umieścić.. Off topic ?? Zresztą niech się któryś z modów wypowie...
Pzdr.
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: lampa XBO

Postprzez cieszyn » 18 marca 2012, 22:24

Moim zdaniem dobre miejsce to:


{ Źródła światła => Inne } i tu by się założyło temat: Źródła światła projektorów kinowych

- inne, w tym sensie, że chodzi o źródła światła projektorów kinowych

=======================================================================

A póki co, pociągnę wątek "kinowy" - wszak jesteśmy w OT ;) (to się potem całość przeniesie we właściwe miejsce):

- jak dziś się dokonuje przełączenia na drugi projektor?
Kiedyś w prawym górnym rogu na ileś tam sekund przed końcem taśmy pojawiał się (już nie wiem, czy dwa czy jeden) najpierw prostokoąt, a potem kółko, i jak operator widział kółko, to w tym momencie wyłączał 1-szy a włączał drugi projektor, może to niedokładnie opisuję, nasz atreyu to z pewnością poprawi
Ostatnio edytowano 18 marca 2012, 22:47 przez cieszyn, łącznie edytowano 1 raz
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technika kinowa

Postprzez amisiek » 18 marca 2012, 22:32

Na razie dajmy w Off Topic, bo prawdopodobnie do techniki stosowanej w kinach będzie więcej pytań, nie tylko związanych z lampami wyładowczymi w latarni projektora.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Technika kinowa

Postprzez atreyu » 18 marca 2012, 23:10

cieszyn napisał(a):jak dziś się dokonuje przełączenia na drugi projektor?

To zależy od wyposażenia kina. U mnie przy projekcji 35mm nadal jest kółko i kwadrat :) Projektory Ap62x mają już możliwość pracy automatycznej na folię aluminiową, ale ze względu na to że ten układ był paskudny i niedopracowany (kilka tranzystorów CEMI BC211 itp) wywaliłem to w diabły i zrezygnowałem z pracy automatycznej. Najczęściej stosuje si ę podajniki taśmy zwane platterami co widoczne jest w filmie do którego link podesłał cieszyn Wszystkie akty filmu skleja się na jeden talerz i systemem rolek taśmę kieruje się na projektor. Tak pracowałem w jednym z kin wielosalowych w Gdańsku. Obecnie jednak taśma filmowa jest w defensywie i filmy coraz częściej przychodzą na twardych dyskach :)

Co do kolejności to najpierw kwadrat (prostokąt przy scope) na 3,75 metra od końca taśmy, i potem kółko (poziome "jajo" przy scope) na 25cm od końca filmu. Na pierwszy znak odliczam do pięciu i włączam silnik, potem na drugi znak podniesienie dźwigni protektora.

cieszyn napisał(a):To zdjęcie łuku powinno się może robić przez szkiełko okularów spawalniczych ?
Gwarantuję że przez rewizję idzie mniej światła. To w zasadzie taka mała camera obscura - dziurka w odpowiedniej odległości od lampy + prześwity i drzwiczki na końcu drogi światła.

Pozdrawiam. . .
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: Technika kinowa

Postprzez cieszyn » 18 marca 2012, 23:23

Najczęściej stosuje si ę podajniki taśmy zwane platterami co widoczne jest w filmie do którego link podesłał cieszyn Wszystkie akty filmu skleja się na jeden talerz i systemem rolek taśmę kieruje się na projektor. Tak pracowałem w jednym z kin wielosalowych w Gdańsku.


Akty, czyli rolki? Bo film to nie jest jedna rolka tylko jest ich kilka. W sumie proste rozwiązanie, skleić wszystkie rolki i jedziemy cały film z jednego projektora, tak?

Obecnie jednak taśma filmowa jest w defensywie i filmy coraz częściej przychodzą na twardych dyskach


No to teraz powiedz, jak się taki film wyświetla?
Jest jakaś matryca jak w projektorach multimedialnych, która odtwarza film, a jednocześnie jest oświetlana super mocnym światłem, które kierowane jest na ekran?


Cały czas myślę, kiedy obraz kinowy zastąpią jakieś super hiper wydajne matryce, jakie widać na naszych ulicach, gdzie tłucze się na okrągło reklamę za reklamą

Chyba długo tak nie będzie, bo taki GigaEkran musi być super dokładny, o dużej rozdzielczości, pewnie sakramencko drogi! No i prądu też by żarł niemało.
poza tym jak by mu się uszkadzały pojedyncze pixele, to co z takim ekranem zrobić? "wyjąć" drugi? "Zapasowy"? :lol:

Gdyby takie GigaEkrany weszły do użycia, to kinooperatora w zasadzie by nie było potrzeba na miejscu, film by leciał z dysku, z dowolnego miejsca ....
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technika kinowa

Postprzez amisiek » 18 marca 2012, 23:36

A co robisz gdy lampa padnie podczas seansu? Jak często się to zdarza?
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Technika kinowa

Postprzez atreyu » 18 marca 2012, 23:39

cieszyn napisał(a):Akty, czyli rolki? Bo film to nie jest jedna rolka tylko jest ich kilka. W sumie proste rozwiązanie, skleić wszystkie rolki i jedziemy cały film z jednego projektora, tak?

Tak dokładnie to dwa akty wchodzą na jedną rolkę która mieści około 600m taśmy. maksymalnie można na jedną rolkę upchać do 25 minut filmu. Niestety Filmoteka Narodowa nie życzy sobie takiego traktowania kopii więc niechętnie wypożyczają swoje zbiory do kin mających taki system projekcji. Wada jest też jeszcze inna, jak trzeba zagrać tylko jeden seans danego filmu, to trzeba go najpierw zmontować na podajniku a potem rozmontować. W tej sytuacji klasyczna projekcja z przejściami jest lepszym rozwiązaniem ;)
cieszyn napisał(a):No to teraz powiedz, jak się taki film wyświetla?

Film przychodzi na HDD , najczęściej szyfrowany. Potem w zależności od serwera danych wgrywa się to albo poprzez USB, albo przez eSATA lub wsadzając dysk do serwera (kieszeń typu CRU DX-115). Po wgraniu film pozostaje nieaktywny aż dystrybutor w majlu dostarczy klucz deszyfrujący który może określać maksymalną ilość seansów z danej paczki, lub widełki czasowe (najczęściej miesiąc). Film jest zakodowany w JPEG2000 (kiedyś też w MPEG-2 ale teraz się tego nie stosuje). Typowa rozdzielczość obrazu 2K to 2048x1080, choć nasza maszynka może w czterokrotnie wyższej 4096x2160. Przetwornikiem obrazu jest najczęściej chip DLP/DMD , choć w naszym wypadku jest to pochodna LCD czyli XRCD. Potem to tylko ułożenie playlisty, dołożenie zwiastunów i logosów i można robić projekcje. Obsługa projektora odbywa się z touchpanela LCD. A lampa tam też jest ksenonowa, tyle że do cyfry są one nieco gabarytowo mniejsze, zasilacz i zapłonnik jest spięty z wewnętrznym intranetem projektora, w tym także z serwerem zarządzającym SMS (pod kontrolą Linux Red Hat Enterprise) oraz mediablockiem i samym projektorem.
Tu już niestety magii kina nie ma, tylko sama elektronika i informatyka :( Za to jest więcej czasu na pisanie na forum :p

amisiek napisał(a):A co robisz gdy lampa padnie podczas seansu? Jak często się to zdarza?

sytuacja bardzo sporadyczna. jak do tej pory poszła mi tak jedna lampa. Cóż, seans jest przerywany a kasa zwraca za bilety :)


Pozdrawiam. .
Ostatnio edytowano 18 marca 2012, 23:57 przez atreyu, łącznie edytowano 1 raz
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Re: Technika kinowa

Postprzez amisiek » 18 marca 2012, 23:47

atreyu napisał(a):sytuacja bardzo sporadyczna. jak do tej pory poszła mi tak jedna lampa. Cóż, seans jest przerywany a kasa zwraca za bilety :)

Ok czyli nie masz możliwości wznowienia seansu przez założenie taśmy do drugiego projektora. Poza tym nastrój szlag trafił i tak.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Technika kinowa

Postprzez cieszyn » 18 marca 2012, 23:49

No! O! To możesz do nas pisać, jak masz wolną chwilę w operatorce? Super

Ile filmów oglądasz razem z widzami? W zasadzie chyba Ci nie wolno (przecież jesteś w pracy), poza tym co to za przyjemność takie niby oglądanie, tak?


Mnie interesuje kwestia zasilania - pewnie UPS lub UPS-y do elektroniki, serwerów to klasyka?


Ale co dalej? Pada zasilanie i co? Masz automatyczną protekcję z agregatu (daj Boże działającego w tandemie z UPS-em)?


Sala dla widzów pewnie ma awaryjne oświetlenie, żeby wyprowadzić ludzi


No i pytanie, czy zdarzyło Ci się, że się zacięła taśma filmowa? Przecież wtedy ta klatka, która uwięzła, może się wręcz spalić - a może jest jakiś automat, który w momencie zacięcia odłącza zasilanie lampy?

Napisz, ,czy miałeś jakieś sytuacje awaryjne w trakcie seansu i jak z tego wyszedłeś. Sam nieraz słyszałem, jak publika potrafi tupać i gwizdać, gdy coś w operatorce jest nie tak :lol:
Masz jakiś mikrofon, żeby do tłumu zagadać? (chwilunia, momencik, szanowni pańśtwo, zaraz jedziemy dalej ..... :lol: )


sytuacja bardzo sporadyczna. jak do tej pory poszła mi tak jedna lampa. Cóż, seans jest przerywany a kasa zwraca za bilety

Ale chyba masz licznik taśmy, i wiesz, w którym miejscu (na którym metrze) padła lampa, więc może da się zwinąć taśmę, założyć ją na drugi projektor, przewinąć w to samo miejsce i .............. jedziem dalej!

Tylko ile to trwa? No i ktoś by musiał publikę o tym poinformować :roll:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technika kinowa

Postprzez atreyu » 19 marca 2012, 00:14

amisiek napisał(a):Ok czyli nie masz możliwości wznowienia seansu przez założenie taśmy do drugiego projektora. Poza tym nastrój szlag trafił i tak.

No niby jest, ale po 20 minutach i tak byłby koniec filmu. Nieraz ratunkiem są duże szpule 1800m których my nie mamy. Do nich trzeba też innej przewijarki. Generalnie w dobie cyfryzacji wydatki na takie zabawki można sobie podarować.
cieszyn napisał(a):Ile filmów oglądasz razem z widzami? W zasadzie chyba Ci nie wolno (przecież jesteś w pracy), poza tym co to za przyjemność takie niby oglądanie, tak?
tak w zasadzie to jesteśmy małym kinem DKF'owym i u nas nawet kierownika obiektu nie ma na miejscu. Jestem tylko ja i kasjerka. Oglądanie filmów może i owszem ale tylko z sali, a jak z sali to tylko cyfra. Z drugiej strony wolę się z psem pobawić w kabinie niż filmy oglądać :p
cieszyn napisał(a):Mnie interesuje kwestia zasilania - pewnie UPS lub UPS-y do elektroniki, serwerów to klasyka?

tak , ale tylko do części cyfrowej - oprócz lampy. UPS'owany jest także wentylator wyciągowy. W wypadku zaniku prądu urządzenie zapamiętuje indeks czasowy ostatniej wyświetlonej klatki i daje możliwość wznowienia odtwarzania. Jak prądu nie będzie zbyt długo to niestety wszystko się wyłącza, a ponowny rozruch i logowanie to kolejne kilka minut.
cieszyn napisał(a):Sala dla widzów pewnie ma awaryjne oświetlenie, żeby wyprowadzić ludzi

Tak, na sali są lampy wyładowcze z akumulatorami podtrzymującymi. Dawno temu w kinach bywała tez instalacja zanikowa 24V wraz z akumulatorownią, ale to rozwiązanie już odeszło do historii.
cieszyn napisał(a):No i pytanie, czy zdarzyło Ci się, że się zacięła taśma filmowa? Przecież wtedy ta klatka, która uwięzła, może się wręcz spalić - a może jest jakiś automat, który w momencie zacięcia odłącza zasilanie lampy?
Zdarzyło się kiedyś w czasie burzy na filmie "Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia". Puścił stycznik silnika projektora a stycznik prostownika jakimś cudem trzymał no i wysmażyło dziurę. W baaaaardzo starych projektorach na migawce montowano takie żaluzje bezwładnościowe, nawet był obowiązek ich instalacji ze względu na łatwopalną taśmę. Teraz to już jest anachronizm.
cieszyn napisał(a):Napisz, ,czy miałeś jakieś sytuacje awaryjne w trakcie seansu i jak z tego wyszedłeś. Sam nieraz słyszałem, jak publika potrafi tupać i gwizdać, gdy coś w operatorce jest nie tak
Masz jakiś mikrofon, żeby do tłumu zagadać? (chwilunia, momencik, szanowni pańśtwo, zaraz jedziemy dalej .....
bardzo mało było takich sytuacji, raz pomyliłem kolejność szpul, innym razem jakiś inteligent źle skleił rozbiegówkę i wyszła mi ścieżka dźwiękowa na ekranie. Raz poszedł zwijacz w jednym kinie i ostatnią szpule musiałem ręcznie zwijać :) Upierdliwe , ale widzowie nawet się nie zorientowali. Mikrofon jest ale nigdy jeszcze go nie użyłem i nawet nie wiem co bym powiedział. Może "KRYĆ SIĘ" :p
Pozdro. . .
http://neony.gdynia.pl
atreyu
 
Posty: 77
Zdjęcia: 5
Dołączył(a): 5 czerwca 2011, 22:24
Lokalizacja: Gdynia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości