Strona 138 z 141

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 3 września 2021, 00:40
przez OUKS340
Czyżby gięcie rur szklanych do reklam neonowych :?:

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 3 września 2021, 13:22
przez elek
To jest mała tokarka do szkła, może służyć do robienia żarówek itp. ale nie tylko.

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 6 września 2021, 10:38
przez amisiek
Starczy temperatury do kwarcu, czy tam już trzeba wodoru?
P.S. kolejny etap to chyba nóżkarka i zatapiarka pionowa... :)

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 6 września 2021, 13:23
przez elek
Temperatury starczy ale tlenu do palnika już nie bardzo, mam 2 koncentratory , w sumie 10 l/min teoretycznie ale w obu pasowało by wymienić sita molekularne bo już nie mają dobrej wydajności. Próbowałem na jednym koncentratorze grzać rurę kwarcową 22 x 1 mm i punktowo spokojnie idzie podgrzać do zmięknięcia ale to za mało żeby na całym obwodzie tak grzać. Z gazem ziemnym lub propanem spokojnie można obrabiać kwarc nie potrzeba do tego wodoru. Na razie o nóżkarce i zatapiarce pionowej nie myślę, może kiedyś.

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 6 września 2021, 16:15
przez amisiek
elek napisał(a):Temperatury starczy ale tlenu do palnika już nie bardzo, mam 2 koncentratory , w sumie 10 l/min teoretycznie ale w obu pasowało by wymienić sita molekularne bo już nie mają dobrej wydajności. Próbowałem na jednym koncentratorze grzać rurę kwarcową 22 x 1 mm i punktowo spokojnie idzie podgrzać do zmięknięcia ale to za mało żeby na całym obwodzie tak grzać. Z gazem ziemnym lub propanem spokojnie można obrabiać kwarc nie potrzeba do tego wodoru.

To dobra wiadomość. Jeszcze lepsza jest taka, że ze dwadzieścia pustych jarzników po pracowni by się znalazło (gotowe do wypłukania, napełnienia i zatopienia). O ile halogenki metali rzadkich są trudno dostępne i drogie, o tyle rtęć da się bez problemu zdobyć, czysty argon też. :)

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 8 września 2021, 13:41
przez elek
Tak wygląda grzanie kwarcu.
Obrazek

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 11 września 2021, 19:58
przez litak1
Bardzo fajna tokareczka do szkła, przydałyby Ci się jedynie uchwyty samocentrujące do kompletu, bo ustawić równa na tych śrubach pewnie kłopotliwe. Spawanie rur musi być bardzo przyjemne w porównaniu z ręcznym. Czy ruch wzdłużny też jest wykonany na krokowcu, czy ręcznie?

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 11 września 2021, 20:15
przez elek
Uchwyty samocentrujące są w planie ale na razie kasy brak, te rurki to są tymczasowe uchwyty jedynie, ustawianie w tych śrubach jest zaskakująca proste i szybkie, dosłownie w 1-2 min jestem w stanie ustawić na tyle równo że nie ma problemu, posuw wzdłużny będzie ręczny bo na razie to sobie tak jeździ bez oporów :) , nie planuje tam dawać żadnego silnika to ma być prosta i tania maszynka do robienia jakiejś drobnicy od czasu do czasu. Jeszcze tylko czekam na złączki aby zrobić podłączenie powietrza do formowania bo na razie jeszcze tego mi brakuje.

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 26 grudnia 2021, 17:54
przez galad
Panowie, końcówka roku się zbliża, może byśmy ogarnęli jakiś forumowy, kalendarz na 2022?
Jest tyle fajnych fotek na forum, na pewno można by wybrać 12 i zrobić kalendarz, kto by chciał to by sobie pobrał i wydrukował, lub zrobić to tak że już po uzgodnieniu ogólnego zarysu kalendarza, zlecić gdzieś wydruk.
Taki tam przykład.
Obrazek

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 14 października 2022, 22:51
przez Kolekcjoner93
Witam po długiej przerwie.
Postanowiłem się wziąć za sprawienie sobie czegoś jako oświetlenie rezerwowe jak by prądu miało zabraknąć i postanowiłem że dokończę zaczętą w 2011r. oprawę oświetleniową na świetlówki 4-pinowe zasilaną z 12V.
Wtedy poległem przy budowie przetwornicy, ówczesny prototyp miał niską sprawność, grzał się tranzystor że wymagał aż wentylatora do chłodzenia a i ciężko stwierdzić cze napięcie na wyjściu było symetryczne a nie bardziej jednokierunkowe. Również nie było tam ciepłego startu. Te dwie rzeczy są potrzebne by zasilać świetlówkę zgodnie ze sztuką.
Postanowiłem znów spróbować zbudować przetwornicę i tym razem wyszła o niebo lepiej. Układ poprzednio był przetwornicą samodławną z tranzystorem bipolarnym. Tutaj jest to przetwornica typu flyback kluczowana MOSFET'em.
Na wyjściu transformatora są impulsy w jednokierunkowe, nie jest to napięcie przemienne, gdyż brakuje tu symetrii (neonówka po podłączeniu na wyjście świeci jedną elektrodą). Świetlówka z wyjścia trafa jest zasilana szeregowo jeszcze przez dławik i kondensator. Kondensator zapewnia przepływ prądu przez świetlówkę w obydwu kierunkach, dławik ogranicza prąd. Podgrzanie skrętek następuje poprzez zwarcie drugich ni podłaczonych wyprowadzeń świetlóki tak jak w klasycznym układzie. Jest zrealizowane za pomocą przekaźnika.
Sygnał taktujący przetwornicę oraz załączający i wyłączający przekaźnik generuje mikrokontroler Attiny 2313. Docelowo chcę dodać funkcję monitorowania napięcia zasilania i korygowania PWM by w przypadku spadku napięcia utrzymać tą samą jasność jak i wyłączyć przetwornicę gdy napięcie spadnie poniżej określonego progu. Wykrywanie braku świetlówki czyli tym samym niskiego poboru prądu przez nieobciążoną przetwornicę też planuję zrobić by przetwornica nie pracowała bez obciążenia.
Film z działania:
https://www.youtube.com/watch?v=pPpuRJCOXTs
Filmy z 2013r. ze starą przetwornicą:
https://www.youtube.com/watch?v=6ziXAz2ZXv8
https://www.youtube.com/watch?v=DrP6MXI3MnI