Strona 5 z 11

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 26 czerwca 2016, 22:16
przez Gismot
Profesjonalny przewód antenowy kupiony w sklepie RTV przez znajomego:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 26 czerwca 2016, 23:17
przez daylight
Ale czego się spodziewałeś? Szczelnej pończochy? :P Taki kabel ma w sumie tylko przenosić sygnał z modulatora magnetowidu czy tam dekodera do TV. Amplituda jest na tyle spora, że ew. wpływ zakłóceń jest nieistotny.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 28 czerwca 2016, 14:12
przez slaweklampy
Witam

Przez takie przewody u mnie w domu były "duchy" na ekranie telewizora Philips.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 28 czerwca 2016, 18:06
przez MercuryFenix
Czyli zamiast zamawiać egzorcystów wystarczy zmienić przewód do TV :)

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 28 czerwca 2016, 21:44
przez galad
Nic nadzwyczajnego. Dziś większość koncentryków tak wygląda, albo trzeba się do tego przyzwyczaić albo szukać statych zapasów z lat 90 i PRL

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 28 czerwca 2016, 21:51
przez MRP200
A najlepiej wykonać samemu, kupić odcinek porządnego koncentryka, z dodatkowym ekranem z folii aluminiowej, ważne też, aby miał żyłę pełną, a nie plecionkę. Może być stalowa miedziowana, dla w.cz. nie ma to znaczenia, tyle, że sam przewód trochę stywniejszy. Do tego komplet porządnych wtyczek "baba - chłop", całość zarobić i po kłopocie. W domu używam tylko przewodów połączeniowych antenowych wykonanych samodzielnie z porządnych komponentów.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 30 czerwca 2016, 23:55
przez OUKS340
MRP200 napisał(a):A najlepiej wykonać samemu, kupić odcinek porządnego koncentryka, z dodatkowym ekranem z folii aluminiowej, ważne też, aby miał żyłę pełną, a nie plecionkę. Może być stalowa miedziowana, dla w.cz. nie ma to znaczenia, tyle, że sam przewód trochę stywniejszy. Do tego komplet porządnych wtyczek "baba - chłop", całość zarobić i po kłopocie. W domu używam tylko przewodów połączeniowych antenowych wykonanych samodzielnie z porządnych komponentów.


Ja również używam przewodów w.cz. wykonanych samodzielnie. Rewelacyjnie sprawdzają się w tym przypadku wtyczki wkręcane w klasyczną "F'kę. Czy dobrze pamiętam, że prąd wielkie częstotliwości wykazuje tzw. zjawisko naskórkowości i dlatego ważny jest materiał jakim pokryta jest żyła a nie jej wnętrze :?: :?

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 1 lipca 2016, 14:19
przez MRP200
OUKS340 napisał(a):Ja również używam przewodów w.cz. wykonanych samodzielnie. Rewelacyjnie sprawdzają się w tym przypadku wtyczki wkręcane w klasyczną "F'kę. Czy dobrze pamiętam, że prąd wielkie częstotliwości wykazuje tzw. zjawisko naskórkowości i dlatego ważny jest materiał jakim pokryta jest żyła a nie jej wnętrze :?: :?

Tak, dlatego w urządzeniach b.w.cz do wykonywania cewek używa się srebrzanki, czyli drutu miedzianego pokrytego srebrem. Srebro jak wiadomo jest najlepszym przewodnikiem prądu.
Z kolei w przewodach i kablach koncentrycznych żyły mogą być stalowe jedynie pomiedziowane. Takie kable do niedawna stosowaliśmy w sieci dystrybucyjnej telewizji kablowej. Jedyny mankament takiego kabla, to mniejsza zdolność do przesyłania prądu stałego (lub 50 Hz) do ewentualnego zasilania wzmacniaczy zasilanych zdalnie (większe spadki napięć).
W doziemnych kablach koncentrycznych stosowano też żyły aluminiowe miedziowane, a jako ekran cienkościenną rurę aluminiową. Te mogły przewodzić prąd stały / 50 Hz do 7 amper. Z uwagi na konstrukcję ekranu, trzeba było stosować odpowiednio duże promienie gięcia, konieczne było też posiadanie zarabiarki do złącz koncentrycznych. Nie mniej te kable wykazywały najmniejsze tłumienie. Odcinek pomiędzy wzmacniaczami magistralnymi mógł dochodzić nawet do 600 - 700 m.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 4 lipca 2016, 13:38
przez Beton
Witam
Dzisiaj w gospodarstwie domowym babci zepsuły się całkowicie nowe drzwi wejściowe z Leroy Merlin za całe 650zł. Przed chwilą udało się ją uwolnić z mieszkania. Klamka przy próbie wejścia z mieszkania została jej w rękach... Stare aluminiowe drzwi z dykty - przebieg 40 lat, oryginalna aluminiowa klamka, nowe drzwi z Leroy Merlin, przebieg niecały rok - klamka odlana z zewnątrz z blachy nierdzewnej, wnętrze - aluminium. Socjalistyczna klamka VS supermarketowa z drzwi antywłamaniowych - 1:0. Proszę bez debilnych tekstów o cebulactwie, starsi ludzie myślą trochę inaczej niż my i nie zdają sobie sprawy z tego, jak ich oszukują w supermarketach. Trwają poszukiwania paragonu za drzwi....

Obrazek

Obrazek

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 4 lipca 2016, 14:36
przez Whites86
ja nie napisze o cebulactwie, dziwie się tylko ludziom którzy kupują te "drzwi" to jest najgorszy chłam jaki kiedykolwiek wyszedł, gorszego szajsu naprawdę nie ma, najlepiej te drzwi wyglądają po roku wystawione na warunki zewnętrzne , blacha z której są one wykonane jest tak cienka że można by się było dostać do środka chyba po pociągnięciu ze 3 razy z glana... to jest totalna tragedia :roll: