Strona 9 z 11

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 5 marca 2017, 15:28
przez slaweklampy
Oto tania ładowarka sprzedawana w Internecie do akumulatorów Li-Ion. Podobnie w środku wyglądają najtańsze ładowarki do telefonów komórkowych.

Obrazek

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 5 marca 2017, 17:52
przez Lampka
Większość elektroniki z kompaktów też tak wygląda od spodu :P Może z wyjątkiem tych okopceń.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 5 marca 2017, 18:03
przez Elektroservice
Post bez żadnej wartości merytorycznej tak jak i sama fotka. Płytka drukowana od spodu każda tak samo wygląda (prawie każda), tak więc to co napisałem wyżej - post bezwartościowy.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 6 marca 2017, 22:22
przez jacekk
Bardzo ładna ta płytka, przyzwoite odstępy, odseparowana część pierwotna od wtórnej, ładnie wyglądające punkty lutownicze poza lutowaniem przewodów. Czyli płytka jak płytka, o jakości świadczy raczej to co jest po drugiej stronie._

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 6 marca 2017, 22:49
przez Lampka
jacekk napisał(a):... o jakości świadczy raczej to co jest po drugiej stronie._


I to by było właściwe przedstawienie owego układu ;) Płytka wygląda jak każda inna, ale parametry elementów już moga być różne.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 9 marca 2017, 15:12
przez Elektroservice
Czego spodziewacie się po trollu ;)
A granicy szajsu nie ma, wszystko da się sprzedać - nawet części samochodowe, które są fabrycznie uszkodzone (mowa tu o zamiennikach niektórych firm) :evil:

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 9 marca 2017, 15:42
przez jacekk
Elektroservice napisał(a):A granicy szajsu nie ma, wszystko da się sprzedać - nawet części samochodowe, które są fabrycznie uszkodzone (mowa tu o zamiennikach niektórych firm)


Prawda. Mam w rupiecach nowy cylinderek hamulca, który jest fabrycznie spierniczony w ten sposób że gładź jest przewiercona na wylot w miejscu śruby mocującej. I to przeszło przez "kontrolę jakości" Nie wspomne że gładź oczywiście nie jest honowana tylko ordynarnie wywiercona/roztoczona.

PostNapisane: 9 marca 2017, 15:56
przez Farel03
A kto mówi , że kontrola jakości była ?

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 9 marca 2017, 16:00
przez OUSF
Brak mi słów do mojej drukarki. Mam Brother DCP-J100. Skończył się oryginalny tusz, dałem zamienniki. Dalej drukuje, ale tak słabo kolorem, że pod Słońce tylko widać. :roll: Za to oryginalny czarny wogóle nie drukuje :roll:

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 9 marca 2017, 16:03
przez DarekG
Mi wczoraj już 5 raz zdechła lampa ledowa Spectruma 1,7W na GU10!!! Już kilka razy je reklamowałem i wymieniane na nowe w ramach gwarancji bo średnio padają co pół roku, a mam takie 4 sztuki ale tym razem pora zmienić firmę bo szajs i nic więcej :twisted: