Parę pytań do profesjonalistów

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez amisiek » 25 marca 2021, 18:54

Zmierz prąd pobierany przez silnik. Sprawdź czy kondensatory elektrolityczne mają zadaną pojemność (utrata pojemności w pewnych układach powoduje przepływ znacznie większego prądu przez klucz tranzystorowy). Dołącz oscyloskop na bramkę i dren, obserwuj napięcia (jeśli to jest sterowanie impulsowe PWM to klucz powinien się otwierać do nasycenia i zaraz potem zamykać). Zobacz, czy przebiegi są poprawne. Jeśli jest to regulator prądu stałego, to trzeba zmierzyć ile mocy się odkłada na tranzystorze regulującym. Być może teraz pobór jest większy i oryginalny tranzystor pracuje blisko wartości granicznych. Być może wystarczy go wymienić na "większy" (być może w ten sposób producent wprowadził ograniczenie trwałości urządzenia, jest to powszechny dziś proceder).

dpo9 napisał(a):Witam wszystkich na forum, mam na imię Darek i od jakiegoś czasu tu zaglądałem, aż w końcu postanowiłem się zarejestrować.

Dzień dobry, witamy serdecznie.

dpo9 napisał(a):2. Czy nowe tranzystory, które mają takie samo oznaczenie, pochodzą od tego samego producenta ?

Dodam jeszcze, że czasami nawet oznaczenie producenta nie gwarantuje tego, że tranzystor jest oryginalny. Obecnie sprzedaje się mnóstwo podróbek, zwłaszcza dotyczy to starszych, ale nadal popularnych tranzystorów. Podróbki nie trzymają parametrów i bardzo często ich wartości graniczne są bardzo blisko zalecanych wg oryginalnej dokumentacji. Miałem tak z całymi seriami IRFów w starszych zasilaczach i MRFów we wzmacniaczach mocy w.cz., padały jak muchy. Gdy zdobyłem sprawny z wylutu, urządzenie działa do dziś.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez toomm40 » 19 kwietnia 2021, 21:49

trochę zmienię temat.Olav,nasz kolega z Hamburga zwraca się z zapytaniem:

"kannst du bitte die Kollegen im polnischen Forum fragen, seit wann es nach dem Jahr 1945 in Polen wieder Quecksilberdampflampen gegeben hat ?
Die Frage ist auch, welche Fabrik diese Lampen Produziert hat ? War das schon TELAM in Warszawa oder hat man die ersten Lampen importiert aus anderen Ländern ?'

czyli; kiedy po 1945 roku pojawiły się w Polsce lampy rtęciowe i kto oraz gdzie je produkował ? czy był to Telam(ja bym obstawial na zakłady Unitra) w Warszawie i czy ktoś wie o imporcie lamp zza granicy?
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5023
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez OUKS340 » 20 kwietnia 2021, 01:39

toomm40 napisał(a):trochę zmienię temat.Olav,nasz kolega z Hamburga zwraca się z zapytaniem:

"kannst du bitte die Kollegen im polnischen Forum fragen, seit wann es nach dem Jahr 1945 in Polen wieder Quecksilberdampflampen gegeben hat ?
Die Frage ist auch, welche Fabrik diese Lampen Produziert hat ? War das schon TELAM in Warszawa oder hat man die ersten Lampen importiert aus anderen Ländern ?'

czyli; kiedy po 1945 roku pojawiły się w Polsce lampy rtęciowe i kto oraz gdzie je produkował ? czy był to Telam(ja bym obstawial na zakłady Unitra) w Warszawie i czy ktoś wie o imporcie lamp zza granicy?

Produkcję lamp rtęciowych w Polsce rozpoczęły Zakłady Wytwórcze Lamp Elektrycznych imienia Róży Luksemburg w Warszawie w 1961 roku. Produkcja była na licencji PHILIPSa i najprawdopodobniej przy pomocy maszyn dostarczonych przez PHILIPSa. Trzonki do lamp były sprowadzane właśnie od PHILIPSa. Na samym początku były to lampy o mocy 250W. Pod koniec lat 60tych produkowano już lampy o mocy 80, 125, 250 i 400W. Wszystkie pod marką TELAM.
Co do UNITRY zapraszam do cioci Wikipedii :) https://pl.wikipedia.org/wiki/Unitra
Kraje ościeżne zaczęły produkcję lamp rtęciowych wysokoprężnych znacznie wcześniej ale jeżeli chodzi o import to pewnie ciężko będzie znaleźć takowe informacje :? Mogła być to NRDowska NARVA, która rozpoczęła produkcję rtęciówek już w latach 50tych. Bardziej pewne będzie pewnie ZSSR ;)
OUKS340
 
Posty: 1925
Zdjęcia: 119
Dołączył(a): 4 kwietnia 2008, 11:31

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez amisiek » 20 kwietnia 2021, 09:33

Dodam jeszcze, że oryginalne urządzenia dostarczone przez Philipsa w ramach licencji na produkcję lamp rtęciowych obejmowały urządzenie do spłaszczy jarzników oraz drugie do produkcji trzonków (nóżkarka, dostarczona później). Otóż ta sama nóżkarka (jedna z dwóch) znajduje się obecnie w rękach prywatnych i nadal będzie służyć do produkcji lamp (choć niestety już nie rtęciowych, bo zatopienie jarznika kwarcowego jest bardzo trudne bez palnika wodorowego).
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez toomm40 » 20 kwietnia 2021, 12:07

OK, dzięki za pomoc
i jeszcze jedno pytanie dotyczące oprawy ze zdjęć poniżej:

Olav napisał(a):Obrazek

Obrazek

Kannst du bitte eine Frage schreiben in dem polnischen Forum, ob jemand eine technische Beschreibung hat für diese Leuchte?
Also ein Katalog, oder einen Prospekt, eine Anleitung oder Bedienungsanleitung. Das wäre sehr interessant.
Ist auf dem Stempel die Zahl 65 für das Baujahr dieser Leuchte, also 1965 ?
Kann jemand erklären, wie die technische Regulierung funktioniert mit der Quecksilberdampflampe 50W und 80W ?
Wie funktioniert der Generator, daß er nicht zu schnell dreht und keine zu hohe Spannung erzeugt ?


Nasz kolega prosi o informacje techniczne dotyczące działania tej oprawy oraz generatora, jego konstrukcji,stosunku wytwarzanego napięcia do działania lampy itp. wszelkie informacje mile widziane łącznie z rokiem budowy może ktoś posiada jakieś katalogi, prospekty lub rysunki zawierające dane techniczne?
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5023
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez MRP200 » 20 kwietnia 2021, 19:42

Z informacji z tabliczki znamionowej wynika, że jest to oprawa turbinowa. Wewnątrz znajduje się niewielki turbogenerator napędzany sprężonym powietrzem. Oprawa prawdopodobnie nie posiadała osobnego statecznika - w tym przypadku sama prądnica, dzięki odpowiedniej charakterystyce wyjściowej, zapewniała stabilność prądu zasilania lampy. Typowe zastosowanie tych opraw to kopalnie węgla kamiennego. Żeby ją uruchomić potrzeba "źródła zasilania" o odpowiednim ciśnieniu (2,7-7 bar) a przy tym o odpowiednim cugu (wydajności). W warunkach domowych jest to mało realne, bo mało kto dysponuje nawet małym kompresorem powietrza. Prędzej można by spróbować w jakimś zakładzie lakierniczym, który dysponuje znacznie wydajniejszym kompresorem połączonym z dużym zbiornikiem powietrza.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez amisiek » 20 kwietnia 2021, 21:35

Oprawy tego typu były stosowane w polskich kopalniach, zwłaszcza tych, w których występowało zagrożenie wybuchem metanu. Sprężone powietrze wchodziło na prosty reduktor ciśnienia, z którego powietrze przechodziło do komory lampowej, gdzie chłodziło rtęciówkę, a następnie wchodziło na turbinę. Turbina napędzała prądnicę, powstały w ten sposób prąd zasilał rtęciówkę. Powietrze po wykonaniu pracy było wypuszczane na zewnątrz oprawy. Charakterystyka prądnicy była tak dobrana, by zapewnić start lampy rtęciowej, a następnie stabilizację jej prądu pracy. W komorze lampowej cały czas było nadciśnienie, a zatem w przypadku zbicia szkła chroniącego lampę całe powietrze natychmiast uciekało i turbina przestawała generować prąd. Była to oprawa iskrobezpieczna. Inne konstrukcje wykorzystywały układ z przeponą oraz mechanicznym wyłącznikiem (zatrzymywaniem lub zwieraniem) generatora. W innych oprawach świeciły świetlówki. Część tych opraw instalowało się przelotowo na przewodzie powietrznym, bez odgałęzień (tak można było powiesić LTR-4).
Oprawy tego typu dla żarówek halogenowych są produkowane do dziś i stosowane tam, gdzie ze względów bezpieczeństwa nie doprowadza się zasilania prądem, ale jest energia mechaniczna możliwa do uzyskania ze sprężonego powietrza. Oprócz kopalni, takich lamp używano w przemyśle chemicznym, a także na tankowcach.
Oto przykład takiej oprawy - Turbolite A-TL45A (tam świeci żarówka halogenowa 24V 250W, co ciekawe jest w dwóch wersjach - 6000lm przez 2000h lub 9000lm o bardzo małej trwałości - 200h). Większość z tych opraw ma certyfikację do strefy jeden wg ATEX.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Elektroservice » 21 kwietnia 2021, 08:28

A ja mam pytanie związane z elektroniką:
padł mi w Poniedziałek zasilacz od laptopa, padł bez efektów specjalnych, po prostu laptop się wyłączył nagle ale bez żadnych dymów i innych efektów specjalnych. Zasilacz miał moc 90W,
napięcie wyjściowe 19V. Zdobyłem zasilacz 19V ale o mniejszej mocy bo tylko 65W i tu pojawia się pytanie: czy mogę ten 65W zasilacz użyć do sprawdzenia, czy laptop przeżył? Chcę wiedzieć czy awaria zasilacza nie ubiła laptopa zanim kupię właściwy zasilacz. Wiem, że podstawienie mocniejszego zasilacza w miejsce oryginalnego nie powoduje żadnych negatywnych skutków (oczywiście o właściwym napięciu) a co w przypadku użycia słabszego zasilacza? Tylko do sprawdzenia, czy komputer działa.

P.S. Uprzedzając ewentualne pytania - laptop po padnięciu zasilacza od razu się wyłączył ponieważ bateria spełnia jedynie funkcję zaślepki (jest 100% martwa).
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Farel03 » 21 kwietnia 2021, 08:34

Pytanie jaką moc faktycznie komputer potrzebuje. Jeżeli przy starcie potrzeba więcej niż 65W, to może być problem. Zasilacze tego typu mają zabezpieczenia i w przypadku zbyt dużego poboru mocy powinny się wyłączyć. Nie widzę szans na ubicie komputera w ten sposób
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze
Avatar użytkownika
Farel03
 
Posty: 2297
Dołączył(a): 10 sierpnia 2015, 21:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Elektroservice » 21 kwietnia 2021, 08:51

W takim razie spróbuje. Jeśli komputer nie uszkodził się to kupię mocniejszy zasilacz co by mieć zapas mocy :)
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości