www.lighting-gallery.pl

Cieszyn Ekstra zdjęcia Fajnie wygląda taki ptak na zdjęciu, uchwycony podczas lotu

Nowa pasja... hmm
Może się wymienimy -kupie Ci kanarka w klatce a w zamian dostane tą łyżeczkę z buczącym dławnem

A oto moje zdjęcie zachodu słońca z ptakami. Mam nadzieję że choc trochę pasuje do tematu - w końcu tu także uchwyciłem lecące ptaki Zdjęcie zrobiłem w październiku 2007

No no - ciekawe się tu nazbierały wypowiedzi, od miłośników do wrogów ptactwa

Jak mi kiedyś przejdzie pasja oświetleniowa, to szukajcie mnie na forum ptaków - tam będę fruwał, focił, fruwał i focił, i choćbym się spocił, ptactwo i tak dalej będę focił

Luk - fajne zdjęcie!

Ja tam też nie bardzo lubie ptaki, szczególnie nienawidze gołębi
W miastach powinny być uznane za szkodniki i powinno być zezwolenie na ich odstrzał.

DocBrown napisał(a):Ja tam też nie bardzo lubie ptaki, szczególnie nienawidze gołębi
W miastach powinny być uznane za szkodniki i powinno być zezwolenie na ich odstrzał.

Doc, sorry, ale chyba przesadziłeś, czyżbyś miał awersję do świata? Jak można nie lubieć ptaków? Czy one specjalnie sr..ją na nasze auta i z rozmysłem robią nam cokolwiek na złość? Jak daleko odeszliśmy od naszego naturalnego środowiska, od przyrody, że nawet potrafimy nie lubieć ptaków ?

No i pomyśl, czy to ma sens:

W miastach powinny być uznane za szkodniki i powinno być zezwolenie na ich odstrzał

Czym nam one szkodą, oprócz swoich słynnych już białych kup? Jakie z nich szkodniki?
Daruj, ale tak radykalne poglądy [szkodniki, strzelanie] wyglądają co najmniej dziwnie i niezrozumiale

Troche to źle napisałem, bo nie wszystkich nie lubie, w zasadzie to tylko gołębi i jeszcze pare innych by sie znalazło, reszta mi nie przeszkadza.
Co do gołębi w miastach, to nie ja jeden uważam, że powinny być uznane za szkodniki, takie samo zdanie ma wiele osób, nawet na forum elektrody był temat poświęcony odstraszaniu gołębi.
Miejskie gołębie częstokroć roznoszą różne choróbska, a to już dużo poważniejsza sprawa niż "zaśmiecanie"

Mój kolega też nienawidzi gołębi. Kiedys nie było go dwa tygodnie w domu i zostawił otwarte okno, to jak wrócił to w odwecie gołębie zasrały mu cały dywan.
Mi ostatnio kilka razy gołąb wleciał do pokoju.

Toruńskie gołębie sa bardzo sympatyczne, ale również nahalne, siedzą często na rapackiego na torowisku, czy na srodku ulicy gdy samochody stoja na swiatłach, lubia igrać z losem, bo wiele razy widziałem, jak jakiś nie zdążył przed tramwajem, czy amochodem, co do odstrzeliwania jestem tego przeciwnikiem jako miłosnik zwierząt. Gdy kilka lat temu Toruń miał ten "zaszczyt" byc pierwszym miejscem w Polsce gdzie znaleziono ognisko ptasiej grypy, wiele gołębi zostało wybitych bądź zatrutych przez ludzi którzy w panic przed zarażeniem szukali różnych sposobów na pozbycie się ptaków, naprawdę zrobiło się ich mało w mieście, a Doc sie teraz ucieszy, gołebie bardzo lubią siedzieć na SL100 na kwiatach, które są wtedy mocno zas....

Gdyby mi jakiś gołąb wleciał do domu, to raczej żywy by z niego nie wyleciał

skoro cieszyn załozyl tu taki watek to przesle jeszcze raz fotke ktorą kiedys robilem z dedykacją dla Cieszyna