Fajerwerki

[Whites86]

w rzeczywistosci to był potęzny huk mozna tak powiedziec ze z armaty niestety aparatem nieidzie tego tak dokladnie zarejestrowac

[MRP200]

Sylwester jest raz w roku i nie zaszkodzi posłać w niebo kilka rakiet.
Oto mój arsenał na Sylwestra 2009.

[Whites86]

uważaj na te rury co żekomo mozna trzymac w ręce ktore wypluwaja takie kule świetlne... ja jak bylem maly trzymalem taką ktora miala 10 wystrzałow 3 wystrzelila, potem cos sie zapchalo w niej i wywalila mi w ręce :/

[MRP200]

Ja już odpaliłem sporą ilość takich rur i żadna nie eksplodowała. Choć przyznam, że pierwszy raz odpaliłem taką "głową w dół" i żażące się kulki kulały się po całym podwórku.
Jak zauważyłeś dla bezpieczeństwa fajerwerki zawsze odpalam w przyłubicy. Ostrożnosci nigdy za dużo.

[slaweklampy]

Kiedyś odpalałem fajerwerki, to zostawiałem je na miejscu i uciekałem na bezpieczną odległość.

[lampa123]

uważaj na te rury co żekomo mozna trzymac w ręce ktore wypluwaja takie kule świetlne... ja jak bylem maly trzymalem taką ktora miala 10 wystrzałow 3 wystrzelila, potem cos sie zapchalo w niej i wywalila mi w ręce :/

Hmm, musiała być zgięta, powinno się trzymać za zatyczkę, wtedy jesteś bezpieczniejszy, bo nie wybuchnie Ci w ręce tylko ew. nad nią. Zresztą mi nigdy nie rozerwało ich, a było ich trochę i różnych kalibrów. A co do tematu, heh na amator pokazie który również ja budowałem było ... trochę więcej

[Whites86]

skromne kilka petard na godzine zero

[JeD]

Jak raz tym rąbnęło się w lasku to mgła opadała xD

[amisiek]

Achtungi dobrze dają
Mocniejsza od nich to chyba tylko Delova Rana Profi albo jakieś samoróbki.

[toomm40]

nigdy nie strzelałem , a juz tym bardziej nie kupowałem takich bzdetów...nawet nie wiem , ile kosztują ,słyszałem,że drogie się to zrobiło ...i-mimo wszystko -niebezpieczne.szkoda kasy .