www.lighting-gallery.pl

Zefir o którym wspominałem:








Klasyk wśród odkurzaczy:

Ogrzewacz wnętrzowy 0,9kW

Miałem podobny w kolorze beżowym, produkcji Predom (ale nie pamiętam już który, chyba Selfa Szczecin). Wisiał początkowo w pokoju dziennym na ścianie nad wersalką, mam gdzieś chyba nawet zdjęcie, a po przeprowadzce pod oknem w łazience, bo nie było w niej kaloryfera. Był w domu jeszcze jeden ogrzewacz przenośny, prostokątny stawiany na nóżkach z żarzącą się na czerwono grzałką. Pamiętam, że się go bałem jako dzieciak. Kiedyś, miałem może ze 3 - 4 lata to stał włączony na górnych szafkach w pokoju, a ja z młodszą siostrą żeśmy się rzucali ciuchami i jedne gacie wylądowały na tym grzejniku. Ja miałem już świadomość, że tak nie powinno być i z siostrą uciekliśmy z pokoju, ale nikomu nic nie mówiliśmy. Tylko co chwila zerkałem tam przez drzwi i widziałem, że gacie się już palą. Akurat w domu byli goście i szybko wyczuli dym i ugasili ogień. Pamiętam babcie idącą przedpokojem z tymi gaciami w wypaloną dziurą i powtarzającą "Gacie się zjarały!"

Przedstawiam trochę wiekowego sprzętu AGD, który znalazłem u babci w mieszkaniu...

Mikser z 1977 roku, używany niezmiernie do dzisiaj. Podobno bezawaryjny







Klasyka...





Młynek do kawy




Przenośny palnik elektryczny..

Taki mikser w białym kolorze też miałem.

mateusz napisał(a):Przedstawiam trochę wiekowego sprzętu AGD, który znalazłem u babci w mieszkaniu...

Mikser z 1977 roku, używany niezmiernie do dzisiaj. Podobno bezawaryjny

Identyczny mikser mam w domu i cały czas na służbie. Do niedawna były jeszcze do kupienia wymienne mieszadła w sklepie z częściami AGD. Dokładnie to nawet nie wiadomo, jaki jest jego rocznik. Rodzice twierdzą, że to był ich prezent ślubny. Kiedy to było . 1973 r.

Moja prababcia ma identyczny mikser. Cały czas na służbie, a że skleroza ją łapie, więc nie wiadomo, kiedy został kupiony, ale na pewno w 1 połowie lat '70

Taki sam mikser ma moja mama z tym że nasz jest z roku84 i jest białego koloru, cały czas w służbie:) kiedyś mama kupiła jakiś chiński no bo chciała coś nowszego ale wytrzymał ... 2 użycia spalił się silnik, no i stary wrócił do łask, rzeczywiście jest to sprzęt bezawaryjny i dobrze zrobiony, jedynie wymieniane były w nim szczotki komutatora.

Tak to był bardzo solidny sprzęt chociaż polski sprzęt AGD z lat 90 też w większości był bardzo dobrej jakości. U mnie w domu do dzisiaj używany jest ok. 25 letni mikser ZELMERA, podobnie maszynka do mięsa z tego samego okresu...

Mam taki sam mikser z 81r działa bezawaryjnie i ciągle w użyciu.