www.lighting-gallery.pl

Witam.
Nie znalazłem takiego watku, więc go zakładam.
Ja najbardziej lubię pływać (zawsze lubię patrzeć przez szybę z basenu na łyżkę obok budynku). Nie lubię natomiast piłki noznej

Jak można nie lubić piłki nożnej!!! Nie rozumiem tego he he. Co do tematu to również lubię pływanie, pograć w piłkę i jeździć na rowerze w lato. Ze sportów których nie uprawiam to lubię też rajdy samochodowe.

Pograć w piłkę to ja lubię , ale pływać kompletnie nie. Tzn. Posiedzieć sobie w basenie , ponurkować itp. to ok , ale tak np. pływać 4 baseny kraulem czy w innym stylu , to nie moja bajka.

Jakbyś na co 2 meczu dostawał piłką w brzuch, w plecy albo głowy też byś nie lubił.
Jateż lubię jeździć na rowerze, a piłkę lubię jedynie oglądać

DarekG napisał(a):Jak można nie lubić piłki nożnej!!! Nie rozumiem tego he he. Co do tematu to również lubię pływanie, pograć w piłkę i jeździć na rowerze w lato. Ze sportów których nie uprawiam to lubię też rajdy samochodowe.

no można , ja nie lubię piłki, nigdy nie grałem i to dla mnie pozbawione sensu.a już w ogóle nie rozumiem płacenia komuś za uprawianie sportu i utrzymywanie jakiś drużyn piłkarskich-to dla mnie absurd i wyrzucone pieniądze. sport powinien być uprawiany dla krzewienia kultury fizycznej.rajdy samochodowe to dla desperatów, którym życie niemiłe , ogólnie to niebezpieczne i nikomu do niczego niepotrzebne.
a rower lubię , kiedyś jeździłem bardzo dużo na rowerze.

@OUSF

A myślisz , że nigdy nie dostałem ?

Hmm....na każdym meczu? :p

Całkowicie zgadzam się z Tomkiem (toomm40).
Tyle kasy idzie na tą piłkę że masakra jakaś. A gra faktycznie dla mnie jest całkowicie bez sensu... wielkie pieniądze nabijane przez portfele zapaleńców a także przez Państwo. Niestety przez to inne dyscypliny sportowe, to tylko malutki margines, na który nie ma już hajsu. Smiechu warte, zwłaszcza że na każdym portalu informacyjnym piszą o bogach piłkarskich o ich życiu, niedługo zaczną pisać o ich wypróżnianiu. Rzygać się chce
Oczywiście to moje prywatne zdanie i szanuję jak najbardziej odmienne

Pograć w piłkę z kolegami na WFie czy gdzieś się spotkać lubię , natomiast nie mam najmniejszej ochoty jej oglądać. Jak mam słyszeć o kolejnym transferze za kilka milionów dolarów , albo że wyszła na jaw kolejna korupcja kogoś tam to ... mi się odechciewa.

Ja lubię jeździć na rowerze, z sportów które lubię oglądać to lekkoatletyka i ogólnie dyscypliny olompijskie
Hokej też od czasu do czasu zobaczę. Natomiast piłka nożna dla mnie nie istnieje nawet mistrzostw nie oglądałem.