Odpalanie opuszczonych opraw

O fotografowaniu i filmowaniu lamp i wszystkiego co ma związek z oswietleniem

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez matit1 » 22 lutego 2016, 20:25

Ewentualnie możesz to wszystko wsadzić do jakiejś uniwersalnej obudowy gdzie będzie więcej miejsca, wyprowadzić przewody na aku.
Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3129
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Whites86 » 22 lutego 2016, 20:26

Beton napisał(a):
Wezmę ze sobą akumulator z samochodu :P

czyli już waga zestawu przekroczy wage mojego agregatu ;) czyli w dalszym ciągu zestaw jest niepraktyczny :P
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez bmisilo » 22 lutego 2016, 21:06

Jedna zaleta takiego zestawu będzie on cichy :)
Kupię wirnik typ 300.1200 do odkurzacza Predom-Zelmer.
Avatar użytkownika
bmisilo
 
Posty: 219
Zdjęcia: 45
Dołączył(a): 5 maja 2011, 22:28
Lokalizacja: Jarosław

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez jacekk » 22 lutego 2016, 21:26

Na tym zdjęciu wnętrze tego UPS-a wygląda strasznie mizernie. Ten co mam to jakaś stara krajowa konstrukcja z obudową bardzo podobną do mikro AT, dwie płytki wielkości kartki A4 zawalone kilkunastoma czy nawet więcej ukladami scalonymi (do dziś nie mam pojęcia po co to tam jest) plus trzecia na której sa tranzystory mocy i ich sterowanie, transformator wymiarowo podobny do takiego z małego migomatu, a transformator zasilają dwie baterie tranzystorów BUZ11A (ZTCP) w ilości po 10 sztuk na każde z obu uzwojeń, czyli 20 tranzystorów przykręconych do radiatorów wielkości małego chlebka. Oczywiście wentylator też to wszystko owiewa, zasilanie 24V. Używam tego sporadycznie do odławiania ryb ze stawu, ale kilka razy i w plener wytaszczyć trzeba było żeby zasilić różne przydasie typu wiertarka czy piła tarczowa, dał radę tam gdzie japoński agregat 1kW z silnikiem 4t poległ.
Nie lubię sody.
Avatar użytkownika
jacekk
 
Posty: 1343
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 19 czerwca 2014, 22:12
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Beton » 22 lutego 2016, 21:56

bmisilo napisał(a):Jedna zaleta takiego zestawu będzie on cichy :)


Nie tylko, ja dalej uważam, że jest lepszy, bo mogę go schować pod szafką, a agregat bym musiał chyba trzymać na klatce schodowej przypięty do rury, albo w kuchni.

matit1 napisał(a):Ewentualnie możesz to wszystko wsadzić do jakiejś uniwersalnej obudowy gdzie będzie więcej miejsca, wyprowadzić przewody na aku.


Aż tyle mi się nie chce robić ;) Zastosuję pomysł Amiśka i dodam radiator od karty graficznej + duży wentylator w miejscu, gdzie wejdzie, chyba, że będzie wystawał nad obudowę. Do tego mocowania do przykręcenia przewodów 12V i powinno zdać egzamin. No i zamiast chińskich kondensatorów wstawię starą elwę, jeśli wejdzie.
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez bmisilo » 22 lutego 2016, 22:03

Jak możesz odczytaj mi to co napisane jest na transformatorze coś chciałbym sprawdzić.
Kupię wirnik typ 300.1200 do odkurzacza Predom-Zelmer.
Avatar użytkownika
bmisilo
 
Posty: 219
Zdjęcia: 45
Dołączył(a): 5 maja 2011, 22:28
Lokalizacja: Jarosław

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Beton » 22 lutego 2016, 22:06

bmisilo napisał(a):Jak możesz odczytaj mi to co napisane jest na transformatorze coś chciałbym sprawdzić.


Jak jutro kurier go dowiezie, to odczytam :)
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Whites86 » 23 lutego 2016, 16:47

Beton napisał(a):
bmisilo napisał(a):Jedna zaleta takiego zestawu będzie on cichy :)


Nie tylko, ja dalej uważam, że jest lepszy, bo mogę go schować pod szafką, a agregat bym musiał chyba trzymać na klatce schodowej przypięty do rury, albo w kuchni.

uważasz że tego nie da się schować pod szafką ? ;) jak myślisz gdzie ja go trzymam ?? ;)

Obrazek

po 1 nie muszę się martwić o moc oprawy (większe niż 400W raczej ciężko spotkać) a 400W bez problemu odpale (nawet OURW 2250 z 2 LRFami)
po 2 nie musze kombinować z podjeżdżaniem samochodem pod sam słup lub wyciąganiem z niego akumulatora, ani pojemnością akumulatora, ani kompletowania całego urządzenia by coś zasilić)
po 3 nie musze się obawiać że się cos przegrzeje, czy spali ;) ani kombinować z jakimiś wymuszonym chłodzeniem elektroniki, ani czy ma na wyjściu prostokąty trójkąty trapezy czy cokolwiek innego a przy zwarze wyskoczy mi bezpiecznik i tyle :)
po 4 nie musze wcześniej ładować żadnych akumulatorów ;)
jedyny minus to hałas, , reszta to uważam ze same zalety, jest mobilny, wytrzymały, mogę długo świecić taką oprawe (nawet ponad godzine) jest mały mogę go schować praktycznie wszędzie
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Utilizer » 23 lutego 2016, 17:09

O kurde Whites wydawało mi się że ten agregat jest ze dwa razy większy :mrgreen:
Avatar użytkownika
Utilizer
 
Posty: 6577
Zdjęcia: 2797
Dołączył(a): 27 czerwca 2009, 19:39

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez MercuryFenix » 23 lutego 2016, 17:29

Whites, a jak to wypada to pod względem kompensowanej oprawy ? Nie ma żadnych problemów ?
Jak się okaże że jest zwarcie to wybija zabezpieczenie i tyle, tak ? Nie trzeba tego nadzorować w żaden sposób ?
Pasja czyni nas wyjątkowymi
Avatar użytkownika
MercuryFenix
 
Posty: 2214
Zdjęcia: 16
Dołączył(a): 20 czerwca 2011, 20:25
Lokalizacja: Mikołów/WLKP

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Foto i video

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron