Latające oprawy;]

[oskard]

W sumie nie, ale jak to ktoś z nas, to wypadałoby żeby sie przyznał, i wyraził skruchę ..i ubolewanie, z powodu tego czynu

[Edziu]

poprostu nie wiedział chopak co czyni moze na pivo potrzebował , i sklepał troche alu, co prawda łyżek szkoda, ale stało sie, może czyta może nie nasze posty

[DocBrown]

A ja uważam że ktoś kto tak się zachowuje ma jakieś problemy ze sobą, nie wiem jak można nazwać osobnika który tak postępuje, chyba bezmózgie yeti to najtrafniejsze określenie
Zamiast wystawić oprawy na allegro i zarobić na nich albo choć same dławiki (to chyba wersje na LRJ są) posprzedawać to bezmyślnie niszczy
A ja bym chętnie kupił dławik do LRJ

[Edziu]

tak mi się wydaje że te oprawy były juz bez osprzętu

[mirror]

Ja bym nawet bez osprzętu przyjęła.

[Luk]

Ciekawe jaki byłby huk jeśli ktoś by zrzucił z dachu OUR2400 lub OUR1000......

[Edziu]

przez Luk » 15 listopada 2009, 14:44

Ciekawe jaki byłby huk jeśli ktoś by zrzucił z dachu OUR2400 lub OUR1000......

Nie kracz bo wykraczesz,

[max]

http://www.youtube.com/watch?v=t5hUvDDb ... re=channel Jak ktoś ma słabe nerwy lepiej nie wchodzić. Gość robi dziury w łyżce łomem i do tego LR pęka chyba.
Zobaczcie ten wątek viewtopic.php?f=35&t=2011&p=59756&hilit=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DiTXOLp5PxC4#p59756
Te filmy o tłuczeniu w uszkodzoną rtęciówkę oraz SON Hg Free w łyżce i dławiku chyba 400w (lampa 100) są tego samego autora - widać to samo konto na youtube i teraz napisał że w necie znalazł. Ojj chyba autor tematu tak robił. I potem zrobił coś gorszego i się wstydzi i podaje że znalazł w necie. Ojjj nieładnie i to bardzo nieładnie.

[swietlik]

Nie ma co lamentować Łyżki 30 letnie to naprawdę złom i są w tak tragicznym stanie, że nie znajdą już nigdzie zastosowania.

Poza tym identycznie postępuje się z oprawami zdemontowanymi w czasie modernizacji

[max]

Ktoś by się nimi zajął i odnowił je. Ta druga orz7 co doc ma pewnie też taka stara ale dało się zrobić z niej w miarę dobrą. A to wersja 400w więc tym bardziej szkoda. Ta na drugim filmiku była w niezłym stanie. I te co leciały też. Było oddać je komuś za darmo tak jak ta dla doca co poszła. A nie rozbijać wraz z lampami. Ktoś nawet dla trzymania w kolekcji by je wziął. A mocowania zawiasy itp to by poprawił ewentualnie dał nowe dorobił jakoś. Do tego oprawki itp. Do tej pory czym starsza oprawa tym bardziej klasyczna a jak zły stan to się remontowało albo przekazywało komuś co je by mógł odnowić. No i się żałowało opraw które poszły na złom po modernizacji. Aaaa i potępiało wandalizm wszelki. A tu piękny przykład naprawdę piękny jak można robić naprawdę odwrotnie. Żal d**ę ściska.