Odpalanie opuszczonych opraw

O fotografowaniu i filmowaniu lamp i wszystkiego co ma związek z oswietleniem

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez galad » 26 października 2020, 18:45

Co tu dużo mówić, chyba najlepsza z akcji odpalania oświetlenia w zapuszczonych budynkach, odpaliło nam naprawdę dużo opraw, takich które spodziewaliśmy się, oraz takich które były jakoś podłączone do obwodu i odpalały w drugim końcu budynku. :D
Światło żarowe, to jest to!!
Avatar użytkownika
galad
 
Posty: 598
Dołączył(a): 30 października 2015, 16:08
Lokalizacja: Katowice

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Lampka » 27 października 2020, 09:39

Co to za miejscówka była? ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6560
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Elektroservice » 28 października 2020, 22:15

Fajne akcje :) Szkoda że mam do Was tak daleko bo bym mógł wesprzeć UPSa alternatorem 130A napędzanym z 2.5 V6 TDI :) UPSa nie dałoby się jeszcze zmodyfikować żeby się mniej grzał i mógł znieść większe obciążenie? Może większy radiator + chłodzenie wymuszone wentylatorem załatwi sprawę?
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Beton » 29 października 2020, 13:04

To nie chodzi o grzanie, a o wydajność akumulatorów. UPS wyłącza się poniżej określonego napięcia. Tym razem testowaliśmy modelarskie baterie - wytrzymały naprawdę bardzo dużo, względem zwykłych żelówek.

Wrzucam resztę zdjęć z akcji. Niestety jakość gorsza, niż zazwyczaj, bo przez przypadek zostawiliśmy statyw na początku trasy :/. Trzeba zmontować jeszcze film :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

duży rozmiar: http://fotki.lighting-gallery.pl/upload ... 88926.jpeg

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety, ośrodek bardzo szybko jest niszczony. Jak widać, wybito krzesłami wszystkie szyby w stołówce od czasu naszego ostatniego pobytu. Tylko jeden, schowany w krzakach domek posiada jeszcze (aluminiową) instalację. Reszta jest już powyrywana ze ścian. W czasie, jak tam przebywaliśmy, były oprócz nas na terenie jeszcze dwie ekipy. W ciągu jednego dnia...
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez galad » 30 października 2020, 17:53

Mnie w tym ośrodku najbardziej zdziwiła, pewna rzecz. Ośrodek mimo że w totalnej ruinie, posiada czynne przyłącze i zamontowany nowoczesny 3 fazowy radiowy licznik energii z taryfą C11. Tablica bezpiecznikowa jest otwarta, są w niej poprzecinane przewody co niektóre, ale jedna faza jest. Szkoda, że nie wiedzieliśmy o tym, zabrałbym długi przedłużacz i zaświecilibyśmy wtedy oprawy zewnętrzne. Może następnym razem :D
Światło żarowe, to jest to!!
Avatar użytkownika
galad
 
Posty: 598
Dołączył(a): 30 października 2015, 16:08
Lokalizacja: Katowice

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez MRP200 » 31 października 2020, 00:16

Na YT jest filmik z eksploracji domku po prawdopodobnie zmarłym właścicielu. Po wyposażeniu widać, że to był jakiś dziwak albo niedoszły konstruktor, bo pełno tam jakiś dziwnych prototypów. Jednak najbardziej dziwi to, że budynek mimo, że opuszczony, a cały czas ma czynne przyłącze z ZE. Z licznikiem i to współczesnym elektronicznym. Najwidoczniej, ktoś musi te rachunki opłacać.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Beton » 12 listopada 2020, 21:50

https://www.youtube.com/watch?v=K7Y7S8ycheE Taki mały zwiastun filmu z naszej ostatniej wyprawy 8-)
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez KaszeL » 13 listopada 2020, 19:16

MRP200 napisał(a):Na YT jest filmik z eksploracji domku po prawdopodobnie zmarłym właścicielu. Po wyposażeniu widać, że to był jakiś dziwak albo niedoszły konstruktor, bo pełno tam jakiś dziwnych prototypów. Jednak najbardziej dziwi to, że budynek mimo, że opuszczony, a cały czas ma czynne przyłącze z ZE. Z licznikiem i to współczesnym elektronicznym. Najwidoczniej, ktoś musi te rachunki opłacać.


Wrzucisz odnośnik?
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8656
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Beton » 30 marca 2021, 12:35

Dla wytrwałych, pełna wersja filmu z ostatniej wyprawy, do której wrzucałem zwiastun - godzinna:

https://www.youtube.com/watch?v=ZjeMvN2xKsQ
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez KaszeL » 30 marca 2021, 19:54

Chłopaki, nie obraźcie się, ale to co robicie z tą rozdzielnią od 23 minuty filmy jest delikatnie mówiąc nie rozsądne. Szczególnie, że żaden z was tak na prawdę nie wie co robi - co widać na filmie - a rozdzielnia jest pod napięciem(!).

Co innego zapalanie lampek z UPSa, który może starczyć stosunkowo niewielką moc i tylko przez bardzo krótki czas, a co innego do wajchowanie 250 amperowymi rozłącznikami na rozdzielnicy, która jak widać na filmie na dopływie ma zabezpieczenie 3x100A(!). To już są grube moce. Wiecie jak wygląda zwarcie na takim przyłączu?

W 23:42 widać tą skrzynkę z klapką, która jest przykręcona na jedną śrubę tam znajdują się zabezpieczenia przedlicznikowe 3x100A. Na dolnych zaciskach podstaw bezpiecznikowych tej skrzynki ma 99% macie napięcie. Nad nią jest skrzynka z przekładnikami prądowymi, do pomiaru pół-pośredniego, a nad tą skrzynką bezpośrednio skrzynka z licznikiem. Nie wiem w jakim stanie są BM'y bo nie widać ich wskaźników zadziałania, ale z dalszej części filmu wynika, że przynajmniej jeden jest sprawny - mieliście dostępną jedną fazę w co najmniej kilku miejscach. Moim zdaniem ŁR250 nad głowicą kablową ze strzałką w dół (oświetlana latarką w 24:10) załącza napięcie na całą rozdzielnię. Być może on jest nie do końca sprawny, dlatego jest tylko jedna faza. Dalej napięcie jest rozdzielane szynami w poziomych skrzynkach S5 na dalsze odejścia poprzez kolejne rozłączniki ŁR250 i zabezpieczenia poszczególnych obwodów głównych pewnie zasilania poszczególnych podrozdzielnic.

Panowie, zasada jest taka, że jeśli nie wiecie co tam dalej jest podłączone to nie załącza się takich obwodów. Swoją drogą zielone oczko z poziomą kreską oznacza otwarty rozłącznik i brak napięcia dalej. Czerwone oczko z pionową kreską oznacza zamknięty rozłącznik i napięcie na obwodzie za nim. A nie na odwrót(!)

Ktoś tam dobrze prawi w tym filmie, że nie zostawienie tego z bezpośrednim dostępem osób postronnych jest delikatnie mówiąc nierozważne. Ja bym na waszym miejscu wyłączył wszystkie rozłączniki (zielone oczko, pozioma kreska) schował rączki i wykręcił wszystkie bezpieczniki obwodowe pod nimi. Najlepiej wyjąć wkładki a główki wkręcić ponownie. Dobrze by było też wyjąć BMy zabezpieczenia przedlicznikowego - UWAGA potrzebna jest do tego specjalna izolowana rączka - absolutnie na pewno zamknął obudowę tego zabezpieczenia przedlicznikowego. Zakładam, że mieliście dostępne jakieś podstawowe narzędzia. Klapy tych skrzynek są skręcane śrubami M8 z łbem na klucz 13, rzadziej 14. W ten sposób chociaż przed osobą postronną całość zostanie jako tako zabezpieczona. Jak ktoś zacznie walczyć narzędziami, to i tak się nić nie poradzi.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8656
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Foto i video

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości