Strona 4 z 88

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 29 kwietnia 2014, 23:09
przez amisiek
Do rtęciówki 250W powinna starczyć przetwornica reklamowana na Allegro jako 500W.

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 30 kwietnia 2014, 15:39
przez Elektroservice
Oj nie każdy :) W Fiacie Uno 0,9 jest alternator niecałe 60A :lol:

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 30 kwietnia 2014, 19:17
przez JeD
Elektroservice napisał(a):Oj nie każdy :) W Fiacie Uno 0,9 jest alternator niecałe 60A :lol:


One już w sumie w większości populacji są na szrocie :)

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 30 kwietnia 2014, 19:38
przez elek
zawistak napisał(a):
amisiek napisał(a):Bez problemu. Włącznie z OUR1000. Tamten moduł był zasilany z 24V, podłączony silnik 1kW nie robił na nim żadnego wrażenia. Te tanie przetwornice z Allegro to słabizna. Na aledrogo są także przetwornice wyższej klasy o mocy ciągłej 2kW i o przebiegu sinusoidalnym (bardzo dobrze aproksymowanym za pomocą paczek impulsów), ale bez tysiąca złotych nie ma co podchodzić do tematu.

No właśnie, niestety. Ale ja i tak spróbuję. Może się uda odpalić rtęć? Jak nie, to się poduczę elektroniki i może uda mi się taki falowniczek zbudować na IGBT.
Pozdrawiam

Mosfety są lepsze przy niskich napięciach i dużych prądach, trochę trudniej jest je wysterować niż IGBT ale są znacznie szybsze.

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 30 kwietnia 2014, 20:50
przez Elektroservice
XXXJeDXXXX napisał(a):
Elektroservice napisał(a):Oj nie każdy :) W Fiacie Uno 0,9 jest alternator niecałe 60A :lol:


One już w sumie w większości populacji są na szrocie :)


Byś się zdziwił ile tego jeszcze jeździ. Jednego ma moja mama, rocznik 2001 egzemplarz bez ani grama rdzy zadbany i nie sprawiający problemów, ale spotkać Uno bez rdzy nie jest łatwo, większość jest w kiepskawym stanie ale nadal jest ich dużo.

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 1 maja 2014, 13:00
przez Elektroservice
Uno 1 generacji to i u mnie prawie wyginęły, ale tych które produkowali m.in w 2001 roku jest sporo :)

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 1 maja 2014, 13:24
przez JeD
Elektroservice napisał(a):Uno 1 generacji to i u mnie prawie wyginęły, ale tych które produkowali m.in w 2001 roku jest sporo :)


Teraz na Sejo jest moda, i oczywiście nie śmiertelne Cinquecento :D

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 5 maja 2014, 22:12
przez Watt
Moi byli sąsiedzi mają Uniaka, tak właśnie z końca produkcji, i to jakąś podstawową wersję, np. bez centralnego zamka. Już rdzewieje, czasem w zimie im nie odpala, a raz zrobił "numer" i w jakiś sposób stoczył się z parkingu na jezdnię :!:

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 6 maja 2014, 07:27
przez MRP200
Robicie off-topa.

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 17 lutego 2016, 00:34
przez Beton
Zakupiłem dzisiaj taką przetwornicę, nową za całe 30zł :P :

http://olx.pl/oferta/przetwornica-samoc ... 8tReZ.html

Zdaję sobie sprawę, że to nie jest profesjonalny sprzęt, ale magnetofon szpulowy pobierający 50W dała radę zasilić w aucie. Jak będę miał możliwość i znajdę jakąś ciekawą oprawę do 250W sprawdzę, czy ta przetwornica podoła. Na wyjście bez obciążenia daje 205-207V - trochę słabo, ale uwertura stereo zadziałała, więc pewnie po podłączeniu urządzenia daje te 210-230V.