www.lighting-gallery.pl

Ta żarówka ledwo się jarzy. pewnie rzeczywiście pod koniec jest zasilana z jakiejś ukrytej baterii.

Albo na zasadzie sprzężenia elektromagnetycznego z ukrytą pod stołem cewką, która zasilana jest z generatora mocy prądem o podwyższonej częstotliwości.

Elektroservice napisał(a):Jedyne co w tym filmiku jest realne to to zwarcie

Haha, nie żartuj, nawet to mu się nie udało.

Filmik z naprawy akumulatora samochodowego.
http://www.youtube.com/watch?v=CJdPTLZees0
I coś z polskich dróg. Zderzenie tramwaju 105N Konstal z samochodem osobowym. Na szczęście to tylko pokaz w ramach dni otwartych Tramwajów Śląskich.
http://www.youtube.com/watch?v=H0yrbZI78mA&feature=player_embedded

Ten film z akumulatorem to chyba jakiś fake

Mnie to od początku podpadało pod fejk. Widoczny na filmie akumulator to typowa ołowiowa samochodówka. Od kiedy to do takiego akumulatora, wypełnionego żrącym bądź co bądź kwasem siarkowym wsypuje się jakiś proszek? Co najwyżej spowoduje to dodatkowe zanieczyszczenie elektrolitu, i jedynie dobicie zużytego już akumulatora. A sprawdzanie akumulatora metodą na zwarcie - lepiej nie próbujcie tego robić.
Najczęstszymi przyczynami uszkodzeń takich akumulatorów, poza naturalnym zużyciem, jest albo głębokie zasiarczenie, spowodowane długotrwałym przechowywanie akumulatora w stanie skrajnego rozładowania, albo przerwa na połączeniach między sąsiednimi celami. A tak uszkodzonym akumulatorom, to żaden "cudowny" zabieg nie pomoże.

Zwarcie akumulatora przy zastosowaniu odpowiednio grubych przewodów może spowodować nawet jego explozję

P.S. A co w przypadku akumulatora który od 5mc nie był używany w samochodzie, ale był regularnie doładowywany ? Po jego włożeniu do samochodu będzie nadal sprawny czy mogę zapomnieć o odpaleniu Diesla z wtryskiem pośrednim na takim aku ?

Jak był regularnie doładowywany to spoko. Tak długo już nie jeździsz paskiem?

No coś koło tego. Często pracuję od rana do wieczora to i czasu na pracę przy samochodzie niewiele
Ale już niedługo, w tym roku będzie jeździć

Ty już tyle razy mówiłeś, że będzie jeździć, że już w nic nie wierzę