To, jak określiłeś - "pożyczenie" - wcale nie jest takie straszne. I tak prędzej czy później to wszystko wyznika. A szczerze mówiąc ja osobiście wolę, żeby klasyki, zwłaszcza te rzadkie, trafiły w ręce kolekcjonera, niż na złomowisko
Co do miejscówek, to jakiś czas temu dawałem zrzut z GSV z Sosnowca, w okolicach Robotniczej (chyba ta ulica nazywała się Szewczyka). Oprawa OUSF wisiała na ścianie jednej z kamienic, w wyrwie w pierzei. Jak znajdę, to dam tu linka.
Wiem, że Sosnowiec to wg ortodoksyjnych Hanysów żaden Śląsk, lecz Zagłębie . Ale biorąc pod uwagę odległościowo - jest jak najbardziej najbliższą okolicą Katowic
EDIT: Jednak pamięć mnie nie zawiodła - to ul. Jana Szewczyka : viewtopic.php?f=16&t=87&start=460#p213626