Wilamowice - małe miasteczko opodal Bielska-Białej

[cieszyn]

W Wilamowicach właśnie - trafiłem na ciekawe kwiaty z nowymi oprawami - może to Schreder?














Ale najciekawsze jak zwykle w zaułkach jest schowane. Oto ono.
Resztki jakiejś starej oprawy, nie wiem, czy nie przedwojennej?, mam kilka typów na myśli - z tych przedwojennych oczywiście. Była to dla mnie wielka radość odkryć w tak małej miejscowości taki ciekawy zabytek









A może Wam się z czymś ta resztka oprawy kojarzy?

A tu mapka Wilamowic

mapka Wilamowice.JPG (67.86 KiB) Przeglądane 3464 razy

[neon44]

To nie Schreder tylko Rosa

[mateusz]

Świetne zdjęcia To coś przy OURW2250 wyglądało mi na zwykły dzwonek - super Takie oprawy Rosa albo podobne są popularne w moim mieście

[cieszyn]

Świetne zdjęcia To coś przy OURW2250 wyglądało mi na zwykły dzwonek - super Takie oprawy Rosa albo podobne są popularne w moim mieście

O nie, Mateusz, nie

to resztki starej oprawy, muszę przejrzeć swoje zbiory, jaka by tu pasowała.
Czekam na następne skojarzenia

[rtęciówka]

W Wilamowicach właśnie - trafiłem na ciekawe kwiaty z nowymi oprawami - może to Schreder?

Też takie widziałem

[Michal]

Świetne zdjęcia To coś przy OURW2250 wyglądało mi na zwykły dzwonek - super Takie oprawy Rosa albo podobne są popularne w moim mieście

O nie, Mateusz, nie

to resztki starej oprawy, muszę przejrzeć swoje zbiory, jaka by tu pasowała.
Czekam na następne skojarzenia

Smiem twierdzić,że to resztki systemu opuszczania opraw zwane windkami korbowymi...widać to po wysięgniku oraz korpusie oprawy(trzpienie od mechanizmu zapadkowego )

[cieszyn]

Świetne zdjęcia To coś przy OURW2250 wyglądało mi na zwykły dzwonek - super Takie oprawy Rosa albo podobne są popularne w moim mieście

O nie, Mateusz, nie

to resztki starej oprawy, muszę przejrzeć swoje zbiory, jaka by tu pasowała.
Czekam na następne skojarzenia

Smiem twierdzić,że to resztki systemu opuszczania opraw zwane windkami korbowymi...widać to po wysięgniku oraz korpusie oprawy(trzpienie od mechanizmu zapadkowego :?: )

Zaraz zaraz Michał - niech ochłonę - takiego wniosku to ja nie wymyśliłem, a wiesz, że jestem największym wariatem od tych mechanizmów windkowych !!!

Może więc to, co sfociłem, to po prostu SPRZĘGŁO ???? - które oddzielało oprawę od sieci. Zaznaczyłem go czerwonym kółkiem i dałem przekrój
Szkoda, że nie miałem czasu w tych Wilamowicach, bo bym zfocił to coś od dołu z lampą błyskową i wtedy by szydło wyszło z worka

Kopia DSCN4355.JPG (125.37 KiB) Przeglądane 3397 razy

Kopia (2) DSCN4358.JPG (173.37 KiB) Przeglądane 3397 razy

trzpienie od mechanizmu zapadkowego

- Nie. Mechanizm zapadkowy był umieszczony w windce, chodziło o zatrzymanie bębna, na którym nawinieta była linka stalowa nośna. Ten bęben miał na obwodzie zębatkę, jak kółka w zegarku

[Michal]

To rzeczywiście może być sprzęgło,ale gdzie są rolki

[cieszyn]

To rzeczywiście może być sprzęgło,ale gdzie są rolki

Sądzę, że w tym miejscu nie działała windka korbowa

Po prostu ktoś powiesił tu to sprzęgło wraz z oprawą, czyli przeniósł ją z właściwego miejsca, gdzie działał komplet: windka, kółka odciągowe, linka, sprzęgło.

Ale kółka odciągowe, które Ty nazywasz rolkami mogły być gdzieś w pobliżu?
Np. na drugiej stronie ulicy???