Strona 93 z 94

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 31 maja 2022, 08:00
przez qba
Chyba nic już nie przetrwało z powyższych zdjęć. Tam gdzie przewieszki jest deptak, zamiast betonowych słupów - pastorały, koło bramy też inaczej wygląda - rondo i potrójne kwiaty zostały zlikwidowane. Przed kwadratówkami na przewiezzkach wisiały ORP, a na slupach - łyżki, a pierwotnie świetlówkowce. Zdjęcia zrobił mój dziadek, podczas pobytu w sanatorium w Nałęczowie. Było to dokładnie w czasie wybuchu w Czarnobylu. Dość wcześnie w Lublinie zaczęto montować strady. Zdjęć jest więcej, ale tylko na tych widać oprawy. Na niektórych panoramicznych można dostrzec budowaną al Unii Lubelskiej.

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 31 maja 2022, 17:58
przez famabud
Bardzo ładne zdjęcia. :) Faktycznie, w PRL bardzo szybko w Lublinie pojawiły się zarówno Kwadratowki jak również później Strady.

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 31 maja 2022, 18:36
przez qba
Możliwe, że te potrójne kwiaty koło bramy były pierwszymi, gdzie założono kwadratówki. Jest zdjęcie, gdzie są już na nich kwadratówki a na przewieszkach ORP. Przed kwadratówkami oczywiście były łyżki, a pierwotnie świetlówkowce. W ogóle Lublin był istnym zagłębiem kwadratówek. Ciekawa sprawa ze stradami. Kwiecień 86 to musiały być dopiero co założone. Czy wtedy już zastępowano nimi kwadratówki, czy montowano je zamiast opraw rtęciowych? Na ostatnim zdjęciu Strada wisi po stronie chodnikowej. Zastanawia mnie czy przed nią była kwadratówka czy łyżka? Ogólnie to łyżki na tych duetach były po świetlówkach, ale ciekawe, czy w czasie montażu kwadratówek zamontowano je wszędzie czy tylko po stronie ulicznej?

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 31 maja 2022, 20:36
przez famabud
Przypuszczam że było jak mówisz. Strady po stronie chodnika zastąpiły oprawy rtęciowe. Co do kwiatów pod Bramą Krakowską to historia wyglądała mniej więcej tak: świetlówki > łyżki stalowe > łyżki aluminiowe > Kwadratowki > mieszanka Strad i Kwadratówek.

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 1 czerwca 2022, 08:53
przez qba
A jak się miała sprawa z kwadratówkami? Czy dbano, aby świeciły w nich sodówki, czy też jak w wielu miastach pakowano LRFy? Ogólnie w większych miastach takie praktyki były mniej powszechne.

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 3 czerwca 2022, 17:36
przez famabud
Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Urodziłem się dopiero w drugiej połowie lat '90 więc siłą rzeczy nie wiem jak to było u schyłku PRL. Wiem natomiast że w latach '90 raczej dysponowano układami zapłonowymi skoro przerabiano oprawy OUR700 na sodowe (chociażby na al. Kompozytorów Polskich - informacja pozyskana od znajomego).

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 3 czerwca 2022, 18:31
przez qba
Przerabianie OUR700 na sodowe było powszechną praktyką w wielu miastach, także w Szczecinie i Gorzowie wielkopolskim.

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 29 lutego 2024, 13:44
przez pawelbn
Zauważyłem, że Lublin nie bardzo chce się rozstawać z barwą sody. Na moście północnym Poniatowskiego pojawiły się oprawy led na starych słupach ale w barwie sody. Dziwne... Mogli dać barwę białą która obok na słupach obok jest. Kolejną jedną sztukę led o barwie sodowej zobaczyłem przy rondzie k. Lidla na ul. koncertowej i na Tysiąclecia przy skrzyżowaniu Prusa i Dolnej 3 maja.

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 29 lutego 2024, 17:49
przez famabud
"Sodowe" LEDy są też na odcinku al. Witosa między ul. Hutniczą a Krańcową. ;)

Re: [Lublin] Oświetlenie zewnętrzne

PostNapisane: 29 lutego 2024, 18:04
przez Kuba123
Pojedyncze egzemplarze można też spotkać na Spółdzielczości Pracy, w tym dwie powieszone na nowych słupach, na skutek uszkodzenia poprzednich w wyniku kolizji.