[Kielce] Oświetlenie uliczne

[Watt]

Zapomniałem dodać, że właśnie w bloku 121 naprzeciwko tych OŻk spędzam ferie Jakieś 8 lat temu ten OŻk miał jeszcze szkło...

[oskard]

Żartujesz? Ale całe, czy ułamane już? OŻk-1, czy -2, mająca klosz to cenny już dzisiaj zabytek, a można by rzec nawet, że eksponat muzealny
Szkoda zatem, że to czas przeszły... Ciekawe czy są gdzieś jeszcze w Polsce, czynne jedynki z kloszami, w oświetleniu ulicznym. Jedna dwójka jest w Warszawie, ale jedynki nie znam... Wprawdzie Paweł pokazał kiedyś jedynkę na pastorale w warszawskim Parku Ujazdowskim, i to czynną, ale nie ma pewności - czy to powojenna OŻk-1, czy jednak coś od Marciniaka*. W sumie, jeśli to drugie, to jej wartość wzrasta, jak najbardziej, ale jeśli się poszukuje stricte typu OŻk-1, oznacza to dalsze poszukiwania. Co nie znaczy, że o tym egzemplarzu z parku można zapomnieć - on jest białym krukiem w innym modelu, eksponatem reprezentującym inny typ, który bezsprzecznie też warto, a nawet trzeba uratować

* Piszę tak, ponieważ niedawno w "Latarniach warszawskich" Zielińskiego natknąłem się na zdjęcie właśnie tego samego pastorału, i oprawa tam wisząca podana jest za przykład opisywanego wcześniej, jakiegoś przedwojennego typu.

[Watt]

Szkło było kompletne. Myślę, że kiedyś mocniej powiało... i już go nie ma

[oskard]

Ech, szkoda wielka Zdjęcia też pewnie nie zdążyłeś zrobić ?
Mi strasznie wiele miejsc uciekło, bo myślałem że "spoko, nie pali się - tyle wisiał to jeszcze powisi..." Tak mi uciekła OZż oddalona dosłownie przystanek od mojego domu Odkryłem ją niedawno, jakieś 3 miesiące przed demontażem. Se myślę - zdążę, tu w kącie na podwórku jest bezpieczna, po co ktoś miałby ją zdejmować? No i ktoś zdjął, obecnie nie ma nic - po prostu, goła ściana...

[Watt]

Podejrzewam, że ta oprawa jeszcze ze szkłem może być na jakimś rodzinnym zdjęciu (widać ją z okna od mojej babci) A nie świeci pewnie od lat 70., kiedy postawiono te bloki dookoła i zamontowano słupy z ORO.

[oskard]

To poszukaj koniecznie w rodzinnych archiwach To, że z rodzinnego okna ją widać, pomnaża szanse na znalezienie jakiejś jej fotki
A ma jakieś resztki źródła światła, czy został sam trzonek z odbłyśnikiem? Bo tak sobie myślę, że jeśli już w latach 70-tych przestało miasto się nią zajmować, to wysoce prawdopodobne jest, że nie zdążyła nigdy rozbłysnąć MIX-em - mogła skończyć na erze żarówek

[Watt]

Tego to nie wiem. Musiałbym popatrzeć na nią, jak będę w Kielcach.

[Loginer]

ul. Częstochowska (przy pętli autobusowej)

PS: To mój pierwszy post na tym forum. Witam Wszystkich!

[lumix26]

PS: To mój pierwszy post na tym forum. Witam Wszystkich!

Witamy na forum

Dużo jest jeszcze tam klasyków ?

[Selenium]

Witamy na forum, czekamy na więcej zdjęć