www.lighting-gallery.pl

Na betoniaki słupołazów nie wkłada się chyba w te otworki, bo niektóre słupy ich nie mają

no to moje słupołazy ...
dobrze je założyłem

sorry za śmietnik w tle






ja jeszcze nie wchodziłem na tych "rakach"na słup,jak się na nich wchodzi trzeba jakoś odpowiednio operować nogą by się zazębiły

Lepiej poczytaj, co trzeba mieć do asekuracji, szkoda zdrowia na jakieś eksperymenty
Te haki to się same zaczepiają na docisk do słupa, twój ciężar ciała je zakleszcza na słupie drewnianym

Coś dziwne ten pierwsze słupowłazy. Takich jeszcze nie spotkałem. Te oryginalne na słupy ŻN mają przy stopie dużą rolkę gumową.
Generalnie przy pracy na słupowłazach paski mocujące powinny być stosunkowo mocną zaciągnięte, dlatego zaleca się do nich odpowiednio wysokie buty robocze. No i obowiązkowo trzeba używać szelek bezpieczeństwa z linką asekurującą. Dużą ostrożność trzeba zachować na starych drewnianych słupach, szczególnie tych mocno spróchniałych. Niejeden nieostrożny monter zjechał z takiego słupa, a to bardzo potem boli (drzazgi). Trzeba też zwracać szczególna uwagę na wszelkie wystające elementy z boku słupa na trasie wchodzenia - mogą grozić poważnym urazem.
Ogólnych zasad wchodzenia na włazach na słup nie ma. Trzeba się też do tego przekonać. Ja miałem tylko raz okazję wejść na ŻN na włazach i czułem się bardzo niepewnie. Słup jeszcze był bez linek i bardzo się kiwał. Niestety, kolejnej okazji wejścia na taki słup jak na razie tak szybko miał nie będę.

To wszystko co pisze kolega MRP to prawda. Gadalem ostatnio z wujkiem co pracowal na liniach 20 lat temu kiedy to slupy stawialo sie czasem recznie. Podobno najtrudniejsze jest wejsc podczepic linki bo taki swiezy slup praktycznie niczego sie nie trzyma i obija sie we wszystkie strony Co do slupolazow na betoniaki to widzialem tylko te z grubymi rolkami dolnymi i o wypadkach tez slyszalem. Moj kolega kiedys widzialjak na drewanianym slupie jeden z monterow utknal i nie mogl sie odkleszczyc do tego stopnia ze przyjechali wzwyzka.

Jako, że jestem elektromonterem to mam styczność z supołazami. Przy okazji wstawię fotkę moich. Jeżeli się nie boisz wysokości i wiesz jak stąpać w nich właśnie, to po założeniu szelek i linki zabezpieczającej możesz wejść bez problemu nawet dość wysoko. Najważniejsze co byś sprawdził słup przed wejściem
Dziś wprowadzałem kabel YAKY 4x120 na słup ŻN w supołazach właśnie. Jest co dźwigać jeżeli chodzi o kabel

Witamy na Forum, bo to jest Twój pierwszy post:)
Wciąganie YAKY 4x120 na słup wymaga zapewne porządnej krzepy bo lekkie to nie jest;)
O jakim sprawdzeniu słupa mówisz? Napisz to proszę.

amisiek napisał(a):Witamy na Forum, bo to jest Twój pierwszy post:)
Wciąganie YAKY 4x120 na słup wymaga zapewne porządnej krzepy bo lekkie to nie jest;)
O jakim sprawdzeniu słupa mówisz? Napisz to proszę.

to jest lekkie ja dzis wprowadzalem YAKXS 4x 240 to dopiero jest fajny kabelek do wprowadzania na slup i podpinania....

amisiek napisał(a):Witamy na Forum, bo to jest Twój pierwszy post:)
Wciąganie YAKY 4x120 na słup wymaga zapewne porządnej krzepy bo lekkie to nie jest;)
O jakim sprawdzeniu słupa mówisz? Napisz to proszę.

Faktycznie pierwszy
Jeżeli sprawdzenie słupa, to oczywiście chodzi mi o oględzinach zewnętrznych. Dobrze jest podczas wchodzenia przetestować słup poruszając dynamicznie w prawo, lewo

osirus - witam serdecznie na naszym Forum

Widzę, że przybędzie nam kawał wiedzy praktycznej w Twojej osobie
Masz jakieś foty wchodzenia na słupy albo stawiania słupów? Miło by było popatrzeć

Napisz może coś od siebie, czym się najbardziej interesujesz w oświetleniówce? Oprawy klasyczne, czy nowe, czy oba typy bez znaczenia? Masz jakieś oprawy? Pokażesz?

- sorry za OT