Strona 1 z 2

Słupy przegubowe

PostNapisane: 8 października 2007, 11:45
przez neon44
Witam

Oto fragment z Poradnika Projektanta Przemysłowego

Słupy przegubowe stanowią rozwiązanie bezpieczne dla personelu i łatwe w obsłudze. Szkice przedstawione na rysunku 39 objaśniają budowę słupa firmy francuskiej SERUR oraz zasadę działania takiego urządzenia. Słupy przegubowe mogą być stosowane zarówno wewnątrz obiektów przemysłowych, jak i na terenach otwartych, a wysokość zawieszenia oprawy może wynieść od 4 do 12 metrów przy wysięgu, wysunięciu od 1 do 3 m.


rysunek 39

Obrazek

Czy ktoś ma fotki takich słupów :?: :?:

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 8 października 2007, 13:20
przez cieszyn
przez neon44 8 października 2007, 12:45

Witam

Oto fragment z Poradnika Projektanta Przemysłowego


Zdjęć nie mam, ale EXTRA ten słup! To polska produkcja?
Rzekłbym, zamiast przewieszki i windki korbowej - opuść słup i wymień lampę lub oprawę. Super patent! Opuszczał się chyba wzdłuż ulicy, a nie na poprzek?


Fakt, fotki będą mile widziane.
Ciekawe, jak blokuje się tą możliwość uchylania słupa?
Juz widze raj dla chuliganów, ktorzy dla draki opuszczaja te slupy...
Słup musiał mieć jakąś przeciwwagę dla zrównoważenia ciężaru oprawy oraz linkę, do opuszczania i wciągania z powrotem :?

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 8 października 2007, 13:38
przez neon44
To co zamieściłem w pierwszym poście to wszystkie informacje jakie mam o tych słupach

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 11 października 2007, 10:39
przez swietlik
Gdyby na ulicy stosowano podobne słupy to by było: opuść słup i weź lampę lub oprawę :lol:

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 11 października 2007, 11:26
przez cieszyn
No i dlatego dopisałem pytanie o sposób blokowania tego opuszczania :)

Ciekawe jak to robiono i gdzie takie słupy można jeszcze zobaczyć :?: :?: :?:

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 27 marca 2009, 23:58
przez cieszyn
Dziś inne rozwiązanie pochylania słupa.

Prosto z Targów Światła 21-23 III Wwa

Firma ROSA ma taki patent (chyba to opatentowali, nie pytałem):

Otóż słupy montuje się normalnie, pionowo, na ulicy.
Tylko drobiazg jest taki, że każdy słup jest przecięty na wysokości ok. 1,2 m i skręcony 3 śrubami od środka. Wystarczy zdjąć drzwiczki komory bezpiecznikowej słupa, włożyć w górę rękę z kluczem i dokręcić lub odkręcić.

Teraz na czym wynalazek polega:

Podjeżdża gostek maluchem, wyjmuje solidne obejmy połączone równie solidnym zawiasem (obejmy są wyłożone grubym chyba teflonem), zakłada na słup: - jedną częścią na dolny kawałek słupa, drugą na górną część słupa, każdą obejmę dokręca mocno śrubami.
Teraz otwiera wspomniane drzwiczki rewizyjne w słupie, wkłada klucz w górę i odkręca 3 śruby. W tym momencie, gdyby nie te obejmy, to górna część słupa spadłaby na ziemię wraz z oprawą.

Można już opuszczać słup – w tym celu można by włożyć korbę w mechanizm przekładniowy zamocowany do obu zawiasów i kręcić, kręcić. Tylko że jest takie przełożenie, że ręka by nam zwiędła
Więc wkładamy wiertarkę nawet bateryjną i jazda. Słup powoli pochyla się do poziomu

Teraz robim remoncik jakiś, zmieniamy lampę na nową, wymieniamy oprawę na tylko i wyłącznie ORZ-1, po czym sruuuuuuu wiertarką kręcimy w drugą stronę i słup staje do pionu.

Teraz zostaje tylko wkręcić od środka słupa, przez drzwiczki rewizyjne, owe 3 śruby na swoje miejsce, przez co słup znowu staje się monolitem, potem zdjąć obejmy i gotowe. Ten mechanizm się ponoć szybko spłaca w porównaniu do remontu oprawy podnośnikiem (Michał, uważaj, masz korbową konkurencję)

Już widzę ten dramat, gdy monter na koniec takiego serwisu pomyli się i nie skręcając ze sobą obu części słupa, zdejmuje obie obejmy - no katastrofa!
Przydałby się jakiś czujnik skręcenia słupa, zanim odłączy się obejmy

No i firma ROSA powinna wymyślić coś, żeby o porannej rosie nie zakładać obejm na wilgotny od rosy słup - ale powinna wystarczyć zwykła ścierka, żeby zetrzeć wilgoć, inaczej mogą być kłopoty ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




=============================

Podejrzewam, że drugim, ukrytym celem takiej konstrukcji słupów, jest cel militarny! :lol: :lol: ;)

Owe słupy mozna w krótkim czasie pochylić, wycelować w dowolny kraj na świecie, załadowac rakietą balistyczną i - - - - ognia! Na terrorystów! ;)

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 28 marca 2009, 18:50
przez swietlik
Fajne rozwiązanie :shock: :mrgreen: Oczywiście nie wszędzie można takie cudo zamontować bo przy gęstej zabudowie nie będzie jak przegiąć słupa... Cieszyn czy ten słup jest aluminiowy czy z tradycyjnego metalu :?:

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 28 marca 2009, 22:12
przez cieszyn
swietlik napisał(a):Fajne rozwiązanie :shock: :mrgreen: Cieszyn czy ten słup jest aluminiowy czy z tradycyjnego metalu :?:


Oj, nie wiem, trzeba by dopytać fachowców z ROSY

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 26 grudnia 2010, 12:55
przez Pinio
To sa slupy aluminiowe, anodowane. Robilem kiedys zlecenie, gdzie klient zamowil sobie 7 takich "przegubow", ktore zdaly sie psu na bude, gdyz 1m ponizej lampy wisialy na nim przewody teletechniczne i caly czar prysl... No ale wiadomo, inwestorowi nie przemowisz.

Re: Słupy przegubowe

PostNapisane: 26 grudnia 2010, 12:58
przez Whites86
Pinio napisał(a):To sa slupy aluminiowe, anodowane. Robilem kiedys zlecenie, gdzie klient zamowil sobie 7 takich "przegubow", ktore zdaly sie psu na bude, gdyz 1m ponizej lampy wisialy na nim przewody teletechniczne i caly czar prysl... No ale wiadomo, inwestorowi nie przemowisz.

niekoniecznie aluminiowe, sa tez stalowe ocynkowane, i stosuje sie je najczesciej (przynajmiej w moim regionie) pod liniami wysokich napięc, kiedy topodjechanie do oprawy koszem grozilo by dostaniem strzala z linii np 400kV , a tak calosc mozna opuscic na dol i bezpiecznie przeprowadzic konserwacje oprawy, jak bede w tym miejscu to sfoce to rozwiązanie