Linia napowietrzna izolowana

Dyskusje na temat linii przesyłowych i dystrybucyjnych oraz stacji transformatorowych

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez cieszyn » 22 października 2011, 18:54

Wracając do tego "wyżłobienia" na kablu - myślałem, że to jest zatopiony drut stalowy (linka) dzięki której wiszący kabel ma jakby element nośny!
Chyba to gdzieś widziałem, jak z linii napowietrznej słupowej idzie kabel do podłączenia domku. Jest on zaczepiony o belkę więźby tego domu i wygląda to tak, że z tego kabla wychodzi linka stalowa i to właśnie ona jest zakotwiona do więźby. Więc z drugiej strony pewnie ten kabel też jest jakoś rozszyty i owa linka stalowa jest zamocowana do słupa

Teraz rozumiem, że kabel wisi między słupami na "włąsną rękę" :lol: :lol: - jak Michał pokazał w cytowanym niżej wątku.

Ale mi głównie chodzi o przypadki, gdy linia jest nie tyle podwieszona na uchwycie "przelotowym" na słupie, tylko z obu stron słupa jest tak jakoś złapana na odciągach, że między nimi jest pętla, do której można coś podłączyć - i chodzi mi o to, jak ten kabel jest w takim wypadku umocowany z obu stron do słupa?
==================================================================================
Odpowiedź jest na zdjęciach Michała - mocuje się takie zaciski które zaczepia się np. na haku na słupie :)
Ostatnio edytowano 22 października 2011, 20:37 przez cieszyn, łącznie edytowano 2 razy
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez Michal » 22 października 2011, 20:35

cieszyn napisał(a):Wracając do tego "wyżłobienia" na kablu - myślałem, że to jest zatopiony drut stalowy (linka) dzięki której wiszący kabel ma jakby element nośny!
Teraz rozumiem, że kabel wisi między słupami na "włąsną rękę" :lol: :lol:

W pierwszych przewodach izolowanych które zaczęły się pojawiać na przełomie lat osiemdziesiatych i dziewięćdziesiątych jako przewód nośny był wykorzystany zerowy w kolorze niebieskim z drutem stalowym wplecionym żyłę tak jak AFl który mocowało się za pomocą zwykłego zacisku pętlicowego do izolatora szpulowego. ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez Michal » 12 grudnia 2011, 23:16

W temacie nie ma objaśnienia oznaczenia przewodu do linii izolowanych AsXSn a więc:
AsXSn-przewód elektroenergetyczny samonośny (s) o żyłach aluminiowych (A) i izolacji z polietylenu usieciowanego ( XS) odporny na rozprzestrzenianie płomienia (n) ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez bartek380V » 14 grudnia 2011, 20:34

Michal napisał(a):
cieszyn napisał(a):Wracając do tego "wyżłobienia" na kablu - myślałem, że to jest zatopiony drut stalowy (linka) dzięki której wiszący kabel ma jakby element nośny!
Teraz rozumiem, że kabel wisi między słupami na "włąsną rękę" :lol: :lol:

W pierwszych przewodach izolowanych które zaczęły się pojawiać na przełomie lat osiemdziesiatych i dziewięćdziesiątych jako przewód nośny był wykorzystany zerowy w kolorze niebieskim z drutem stalowym wplecionym żyłę tak jak AFl który mocowało się za pomocą zwykłego zacisku pętlicowego do izolatora szpulowego. ;)

Tak ,tak bylo . Byly jeszcze inne napowietrzne tzw BATY byl to juz wycofany, poczciwy ,zasilajacy nieraz domki dzialkowe , YADYn 4x10 mm2 Al :)
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez elektryk » 15 grudnia 2011, 17:44

bartek380V napisał(a):
Michal napisał(a):
cieszyn napisał(a):Wracając do tego "wyżłobienia" na kablu - myślałem, że to jest zatopiony drut stalowy (linka) dzięki której wiszący kabel ma jakby element nośny!
Teraz rozumiem, że kabel wisi między słupami na "włąsną rękę" :lol: :lol:

W pierwszych przewodach izolowanych które zaczęły się pojawiać na przełomie lat osiemdziesiatych i dziewięćdziesiątych jako przewód nośny był wykorzystany zerowy w kolorze niebieskim z drutem stalowym wplecionym żyłę tak jak AFl który mocowało się za pomocą zwykłego zacisku pętlicowego do izolatora szpulowego. ;)

Tak ,tak bylo . Byly jeszcze inne napowietrzne tzw BATY byl to juz wycofany, poczciwy ,zasilajacy nieraz domki dzialkowe , YADYn 4x10 mm2 Al :)


To oznaczenie przewodu tego niby płaskiego :?:
Elektromonter PE
Avatar użytkownika
elektryk
 
Posty: 3984
Zdjęcia: 1295
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:57
Lokalizacja: lubelskie

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez bartek380V » 15 grudnia 2011, 19:50

W przekroju to linka nosna u gory a pod nia przyklejona wiazka czterch przewodow w czarnej izolacji. NIe jest plaski.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez Whites86 » 20 grudnia 2011, 20:57

zastanawialiscie sie kiedyc w jaki sposob mozna przeciągnąc np kilometr (lub wiecej) linii AsXSn ? i powiesic na wszystkich stanowiskach w 1 dzien ? :) oto odpowiedz :)

wystarczy rozwinąc odpowiednia ilosc sznurka az do ostatniego stanowiska do ktorego ma isc linia, na koncu stawiamy bęben z przewodem, zaczepiamy do sznurka i tą spalinową wciągarką wciągamy go przez rolki przelotowe az do samej stacji :) gdy jest juz przeciągniety rolki mozna zdjąc i w ich miejsce zamontowac uchwyty przelotowe wiszące na hakach COT

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez amisiek » 20 grudnia 2011, 20:59

Ale fajne :)
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez KaszeL » 20 grudnia 2011, 21:33

niezły patent.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Linia napowietrzna izolowana

Postprzez bartek380V » 21 grudnia 2011, 00:38

Wciagarka jak wciagarka . W moim ZE robi sie to wciagarka od samochodu.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Linie napowietrzne i kablowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron