www.lighting-gallery.pl

przez **DarekG** » 12 września 2011, 11:26

Hmm...trafo jak trafo ale mają fajne ciekawe oprawy oświetleniowe. Taki bardzo malutkie.

przez **Whites86** » 15 grudnia 2011, 17:52

wszystko fajnie
ale czy widzieliscie kiedykolwiek takie TRAFO ? :mrgreen:

jest to jakis zabytek, nikt dokladnie niepotrafi okreslic wieku wiekszosc uwaza ze pamieta wojne, jak jest niewiadomo, tak czy inaczej jest to unikat i zabytek o mocy 630KVA caly czas czynny niestety tylko do soboty

niestety przeznaczony jest do "utylizacji"... bo jakiemus burakowi z kamienicy obok przeszkadza buczenie jakie ten trafo wydziela, w sumie fakt jest naprawde glosny, ale stoi tam od niewiadomo ilu lat,i teraz wlasnie przez ciagle zgloszenia 1 osoby bedzie zamieniony na standardowe trafo olejowe :roll:

jesli mi sie uda w sobote pokarze dokladniejsze fotki, narazie musze dac takie bo jest caly czas czynny i pod napięciem

Obrazek

przez **amisiek** » 15 grudnia 2011, 18:00

Trzeba zainteresować tym muzeum techniki. Poza tym dlaczego nie chcą czegoś zrobić, by to wyciszyć? Przecież to nie jest technicznie trudne. Mata dźwiękochłonna na drzwiach plus sensowna wentylacja i tyle. Żaden kołek nie będzie słyszał tego.

przez **elektryk** » 15 grudnia 2011, 18:18

Jak taki transformator sie wyciąga ze stacji wnętrzowej :?:

przez **Whites86** » 15 grudnia 2011, 18:41

elektryk napisał(a):Jak taki transformator sie wyciąga ze stacji wnętrzowej

HDSem , na linach stalowych

Strona WWW · przez **Marek140** » 15 grudnia 2011, 20:24

Niezły zabytek

szkoda żeby trafił na złom

przez **zawistak** » 17 grudnia 2011, 18:03

Witam,
Nie ma na zdjęciach żadnej tabliczki dotyczącej np. izolatorów( chodzi mi o te po prawej stronie).
Mam troche podobne, na nich jest tabliczka fabryki K. Szpotańskiego, więc jeśli te również są z jego fabryki, to zapene( przynajmniej izolatory) wojnę pamiętają. Specjalistą od izolatorów nie jestem, ale te po prawej wyglądają na przedwojenne( być może później również produkowane).
Trafo naprawdę mega zabytek, dzięki za foty, w życiu nie widziałem czegoś podobnego. Ciekawe jak są tam uzwojenia nawijane, czyżby po kilkanaście uzwojeń w jednym "krążku" i spięte szeregowo?
Pozdrawiam