Strona 22 z 24

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 4 lutego 2015, 23:57
przez amisiek


Niestety nakręcili telefonem ale efekt ... robi wrażenie.

Tutaj też się hajcowało w całkiem niezłym stylu (również w USA)



A tutaj dzielny elektryk z gaśnicą i zwyżką.



Słup bez transformatora też się może palić



Fajerwerki




Teraz coś z kraju - takie małe fajerwerki też są


Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 5 lutego 2015, 12:42
przez famabud
Niezłą zwarę robiła ta oprawa na przedostatnim filmiku. Tylko zgasła a fajerwerki się skończyły ;) ;) :lol:

Szacun dla tego energetyka z gaśnicą 8-)

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 5 lutego 2015, 13:01
przez MRP200
Na przedostatnim filmie oprawa nie miała wpływu na wspomniane fajerwerki. Powyżej oprawy znajduje się transformator SN/nn, a więc to słup zasilający. Nie mniej ten przewód musiał mieć konkretne obciążenie, skoro najpierw zwęgliła się na nim izolacja. Potem zapewne ruszył się wiatr i przewód zaczął zwierać się z sąsiednimi przewodami. Do tego stopnia, że zdążył się nagrzać do czerwoności.

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 5 lutego 2015, 13:10
przez famabud
MRP200 napisał(a):Na przedostatnim filmie oprawa nie miała wpływu na wspomniane fajerwerki. Powyżej oprawy znajduje się transformator SN/nn, a więc to słup zasilający.

Stąd te emotki w moim poście. Wiadomo, że nawet najmocniejszy naświetlacz nie zrobiłby takiej kaszany. ;)

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 27 listopada 2015, 22:30
przez Michal
Zdjęcia przedstawiają przetarte przewody ASXSN 4x70+1x25 prawdopodobnie na skutek pękniętej i zatartej rolki uchwytu przelotowego. Takie załamania linii dla dużych przekrojów przewodów powinny być wykonywane przy pomocy uchwytów krańcowych ze względu na bardzo duże siły występujące w naciągach. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 28 listopada 2015, 09:37
przez elektryk
Takich uchwytów jeszcze nie montowałem, zazwyczaj u nas montuje się na załomach zwykły uchwyt przelotowy lub narożny mający taką samą budowę jak przelotowy tylko szerszy. Ostatnio jednak na budowie gdzie ciągnęliśmy "splot" 70 rzeczywiście na dwóch dużych załomach wykonywaliśmy podwójne blokowania linii z wykorzystaniem uchwytów końcowych (powstały słupy odporowo-narożne) :)

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 1 grudnia 2015, 21:14
przez bartek380V
Kiedyś pokazywałem zdjęcie uszkodznej linki AFL 25 miała kilka urwanych drutów . Podobno mozna zrobić oplot i jakoś to zabezpieczyć . Czy ktoś może pokazac jak legalnie można to zrobić ? Podobno przpisy pozwalaja zrobic to za pomocą drutu wiązałkowego grubszego o stropien przkroju niż przekrój pojednczego drutu wchodzącego w skład linki .


Skoro uchwyty rolkowo-przelotowe są takie lipne ze mogą pęknąć rolki to powinny być wycofane bo przetarty ASXSn to jest kawał roboty. W takiej sytuacji powinny być zastosowane 2 uchwyty odciągowe i po temacie. Wyglada lipnie ale jest bezpieczniej kosztem 70cm przewodu na zapas.

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 1 czerwca 2017, 13:16
przez Gismot


Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 1 czerwca 2017, 19:48
przez MRP200
Z filmu widać, że to stacja typu wieżowego. A wyładowanie jest wybitnie w górnej części i to na zewnątrz stacji. Czyli na 100% to nie transformator. Prędzej coś działo się albo na izolatorze przepustowym albo na odgromniku (ograniczniku przepięć).

Re: Awarie na liniach Sn i nn

PostNapisane: 5 czerwca 2017, 08:39
przez zbich70
MRP200 napisał(a):Prędzej coś działo się albo na izolatorze przepustowym albo na odgromniku (ograniczniku przepięć).

Wystarczy upalony zacisk.
Początek filmiku to łuk prądu roboczego. Materiał się stopniowo wypala, przerwa się zwiększa, łuk się wydłuża aż zbliży się do elementów uziemionych lub sąsiedniej fazy.
Wtedy jest finalny bum i ciemności w okolicy.
Nic nadzwyczajnego.