Stacje elektroenergetyczne Wn

Dyskusje na temat linii przesyłowych i dystrybucyjnych oraz stacji transformatorowych

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez zawistak » 2 sierpnia 2011, 16:23

Witam,
Zgodnie z tym co powiedziałem, opiszę poszczególne elementy, jak się pomylę to proszę o korektę ;)
Zacznijmy od zdjęć na 2 stronie wątku.
Na 1 zdjęciu widać ogrodzenie z drutem kolczastym( ciekawa rzecz :mrgreen: ), oraz GPZ( ale odkrycie :mrgreen: ).
No dobra, na 1 fotce dużo elementów, więc przejdźmy do drugiej.
Widać tutaj szynu rurowe i ich połączenie, wszystko podtrzymywane przez izolatory.
Izolatory to izolatory wsporcze napowietrzne gdyby coś ;)
Przejdźmy do zdjęcia 4.
Widać tam słup bramowy, 3 izolatory odciągowe długopniowe, ceramiczne, 2 równolegle czyli obostrzenie 2 stopnia, jeden między przewodem a słupem( chodzi o to, że między słupem i przewodem nie ma 2 szeregowo), więc napięcie 110kV( o napięciu można też przeczytać na tabliczne jednego z traf, zaraz o tym powiem).
Po prawej stronie na zdjęciu nr 4 widać prawdopodobne wyłącznik.
A przekładnik prądowy?
Na logikę prądowy musi być wpięty w szereg, więc dochodzą 2 przewody. Do tego jest 1 człon.
Widać przekładniki prądowe za wyłącznikami, takie czerwone na górze i niższe od wyłączników.
Te gruba izolatory nisko jak dobrze mówię to ograniczniki przepięć.
Widać tam jeszcze kilka elementów, ale wolę opisać na innym zdjęciu, będzie lepiej widać.
Dalej na zdjęciu 5 trafa Wn/Sn, konserwatory( takie zbiorniki z olejem, opisywałem na 1 stronie wątku).
Na transformatrze widać izolatory, izolatory to tzw. transformatorowe( ale odkrycie :mrgreen: ) należace do grupy aparatowych napowietrznych.
Na zdjęciu 6 powtórka ze zdjęcia 4, tylko trochę dalej.
Na 7 widać drogę na stacji tak żeby można było przejść bezpiecznie bez obawy porażenia( przez wyładowanie do osoby , jeśli człowiek chodziłby po stacji to oprócz tego, że dotykając metalowych elementów może nastąpić przeskok iskry, oczywiście niegroźny, to może jeszcze pomiędzy przewodem i człowiekiem nastąpić wyładowanie, nie muszę mówić jakie ma konsekwencje. Oczywiście zdarzają się rózwnież eksplozje np. przekładników prądowych).
No dobrze, dalej jest ten poligon szkoleniowy( chciałbym taki mieć, żeby wchodzić na słupy.....marzenie....).
Ale nie mówmy o marzeniach, wróćmy na ziemię ;)
Przejdźmy do 3 strony wątku( teraz będzie czytelniej).
Zdjęcie nr 1.
Słupy bromowe i izolatry wsporcze do szyn rurowych.
Na zdjęciu nr.2 widać bardzo dobrze łączenie.
Zdjęcie numer 3 gdzie jest element złożony z dwóch członów, jeden grubszy to na 99% wyłącznik).
Na zdjęciu 4 i 5 taki okrągły to dławik zaporowy, nie wpuści sygnału z ETN wysokiej częstotliwości dalej.
Taka "klatka" na zdjęciu 5 też pewnie ma związek z ETN, ale pierwszy raz coś takiego widzę, więc nie jestem pewien.
Dławik zaporowy( ten talerz) typ DZ.
Na zdjęciu nr. 7 piękny widok na przekładniki( te dwuczłonowe to napięciowe, takie małe izolaki obok nich to ich człon indukcyjny, te grubsze i jednoczłownowe to prądowe).
Na zdjęciu 8 zapewne nieczynna część stacji.
Zdjęcie nr. 9 widok na wyłączniki.
Zdjęcie nr. 10 uziemnik. Napiszę trochę o nim.
Służy on do uziemiania odłączonych sekcji stacji elektroenergetycznej.
To żółte to jego ramię.
Na samej górze, takie wystające płaskie , to główny styk uziemnika, podłączony do przewodu Wn.
Tam na dole widać, ramię jest połączone giętkim przewodem z uziemioną podstawą.
Jeżeli( po wyłączeniu danej sekcji) ramię uziemnika podniesie się, to dana sekcja jest połączona z ziemią, odłącznik daje widoczną przerwę izolacyjną, więc przy jakichkolwiek pracach przy np. trafie mamy bezpieczeństwo.
Następne zdjęcie, bodajże 11, trafo sekcji.
Moc podana w woltoamperach( VA), czyli jest to moc pozorna.
Tak krótko o rodzajach mocy w obwodach prądu sinusoidalnego:
Moc czynna( waty, W) P=U*I*cos fi
Moc bierna(wary, var) Q=U*I*sin fi
Moc pozorna( woltoampery, VA) S=U*I
Transformator to jest odbiornik o charakterze indukcyjnym, częściowo rezystancyjnym, także cos fi nie można pominąć gdybyśmy chciali obliczyć moc czynną w watach, ale jest ona duża.
Z informacji w internecie dowiedziałem się, że takie transformatory waża czasem nawet kilkaset( :!: ) ton, dla przykładu trafo o mocy 426MVA 266ton, notomiast trafko 150MVA waży 111ton, szacując dla tego będzie to poniżej 100ton, ale biorąc pod uwagę jak ciężka jest rzecz o masie 1 tony, to 100 czy 200 ton to naprawdę dużo( trzeba mieć niezłe bicki żeby podnieść :mrgreen: ).
Na następnym zdjęciu( 12) widać bardzo pięknie "kaloryfer"( mówiłem tak na to jak byłem mały i widziałem trafo Sn/nn), oczywiście to nie kaloryfer :mrgreen: tylko radiator, służy do chłodzenia. Jako ciekawostkę podam, że w niektórych wypadkach ciepło z transformatorów jest wykorzystywane, np. w Warszawie użyto go do ogrzewania parkingu podziemnego.
Następne zdjęcie, mamy przekładniki, ograniczniki przepięć( na 99% do trafka), tam jest jeszcze taki element, gdzie są po 2 izolatory w jakiejś tam odległości, niestety pewności mieć nie mogę, bo nie za dobrze widzę, ale wydaje mi się, że to jest odłącznik, nie widzę nic czym można by było zgasić powstały łuk, a odległość i połączenia wskazują na odłącznik.
14 zdjęcie, izolator odciągowy, te takie metalowe z kulkami co są na nim, nie wiedziałem co to, dzięki koledze MRP 200 już wiem.
To jest sprzęt łukoochronny, w przypadku zapalenia się łuku te metalowe okucie ma go odsunąć od powierzchni izolatora i wydłużyć tak żeby zgasł. Poza tym jest to jeszcze potrzebne do sterowanie rozkładem napięć na powierzchni izolatora ;)
Dalej mamy przekładnik prądowy.
Zdjęcie 17 głowica kablowa Sn i są tam takie kolsze przeciwdeszczowe( info również od MRP ;))
To by było na tyle ;)
Dziękuję za uwagę ;)
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 3 sierpnia 2011, 23:58 przez zawistak, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
zawistak
 
Posty: 516
Zdjęcia: 797
Dołączył(a): 25 grudnia 2010, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez MRP200 » 2 sierpnia 2011, 19:39

To dopowiem, że widoczna na 12 fotce na szczycie konserwatora charakterystyczna rura zamknięta kołnierzem to tzw. rura wybuchowa. Coś w rodzaju zaworu bezpieczeństwa. Z reguły zamknięciem była szklana szybka. W stanach awaryjnych w przypadku wzrostu ciśnienia gazów szybka pękała i ich nadmiar uchodził do atmosfery. Czasami na wylocie tych rur zamontowane są kierownice strumienia, coś na kształt taczki. Ich zadaniem jest skierowanie spienionego oleju pod transformator, ponieważ pod każdym transformatorem znajduje się szczelna betonowa kadź na przechwycenie ew. wycieku oleju.
Opisywanego przez Zawistaka rozłącznika jakoś się nie dopatrzyłem, ale dodam, że trafa WN/Sn mają po stronie Sn odłącznik w punkcie neutralnym ponieważ sieci te jak wiadomo pracują z nieskutecznie uziemionym punktem neutralnym. Historycznie najstarsze rozwiązanie to izolowany punkt neutralny (nie mający połączenia z ziemią). Obecnie stosuje się albo uziemienie przez dławik Petersena (głównie linie napowietrzne) albo uziemienie przez rezystor (przewaga linii kablowych). W sieciach Sn prąd zwarcia doziemnego ma charakter pojemnościowy. Za pomocą dławika Petersena prąd ten można skompensować do małej wartości i czasami zwarcie doziemne zanika samoistnie. W przypadku uziemienia przez rezystor prąd zwarcia doziemnego osiąga znaczną wartość (nawet do 200 A), ale dzięki temu zapewniona jest wybiorczość działania zabezpieczeń ziemnozwarciowych.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez zawistak » 2 sierpnia 2011, 19:47

Witam,
MRP200 napisał(a):Opisywanego przez Zawistaka rozłącznika jakoś się nie dopatrzyłem

Na 13 i 16 fotce są izolki w odległośći, wydawało mi się, że to odłącznik, ale mogę się mylić.
Pozdrawiam
Piotrek
Avatar użytkownika
zawistak
 
Posty: 516
Zdjęcia: 797
Dołączył(a): 25 grudnia 2010, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez elektryk » 2 sierpnia 2011, 20:05

Bardzo przydatne opisy dzięki Marek i Piotrek ;) Chciałbym jeszcze zobaczyć jak wygląda taki odłącznik 110 kV, te po stronie SN są takie same jak na słupach :?: I jeszcze pytanie w jaki sposób otwiera sie odłącznik WN
Elektromonter PE
Avatar użytkownika
elektryk
 
Posty: 3984
Zdjęcia: 1295
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:57
Lokalizacja: lubelskie

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez zawistak » 2 sierpnia 2011, 21:13

Witam,
Zdjęcia są na 1 stronie wątku bodajże, jak chcesz coś bliżej, to znalazłem to:
http://elektron.pol.lublin.pl/users/meljon/zdjecia/Galeria/Stacje%20elektroenergetyczne/Stacja%20110,15,10%20kV%20ELEKTROWNIA/Elektrownia_7.jpg
Trzeba powiększyć zdjęcie, ma takie żółte drążki.
Tutaj bardzo dobrze widać:
http://elektron.pol.lublin.pl/users/meljon/zdjecia/Galeria/Stacje%20elektroenergetyczne/Stacja%20110,15,10%20kV%20LUBLIN-UMCS/umcs_5.jpg
Taki odłącznik tak jak na Sn w stanie bezprądowym, może być pod napięciem, trafo odłączone kompletnie( nawet nie na biegu jałowym).
Jak dobrze mówię otwiera się go również dźwignią.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
zawistak
 
Posty: 516
Zdjęcia: 797
Dołączył(a): 25 grudnia 2010, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez MRP200 » 2 sierpnia 2011, 21:29

Odłączniki WN mają napędy silnikowe. Wyposażone są w silniki prądu stałego na 220 V DC. Każda stacja WN/Sn wyposażona jest w baterie akumulatorów, tak że nawet przy całkowitym zaniku zasilania (sytuacja kryzysowa, ale czasami zdarzają się) nie ma problemów z otwarciem odłączników. Normalnie takie zasilanie pobierane jest z transformatorów potrzeb własnych. To zwykłe transformatory 15/0,4 kV, a są co najmniej dwa (dla pewności).
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez zawistak » 2 sierpnia 2011, 21:33

Witam,
MRP200 napisał(a):Odłączniki WN mają napędy silnikowe. Wyposażone są w silniki prądu stałego na 220 V DC. Każda stacja WN/Sn wyposażona jest w baterie akumulatorów, tak że nawet przy całkowitym zaniku zasilania (sytuacja kryzysowa, ale czasami zdarzają się) nie ma problemów z otwarciem odłączników. Normalnie takie zasilanie pobierane jest z transformatorów potrzeb własnych. To zwykłe transformatory 15/0,4 kV, a są co najmniej dwa (dla pewności).

Dzięki za sprostowanie ;)
Edytowano 4.08.11r 1:08( w nocy ;) )
Zauważyłem w swoim opisie błąd, mianowicie nie zauważyłem i pomyliłem wyłącznik z przekładnikiem napięciowym, przepraszam Was bardzo, nie zauważyłem przewodu, który wychodzi między jednym i drugim członem.
Naniosłem poprawki, mam nadzieję, że będzie dobrze.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
zawistak
 
Posty: 516
Zdjęcia: 797
Dołączył(a): 25 grudnia 2010, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez MRP200 » 25 kwietnia 2013, 07:24

Dla odświeżenia wątku porcja fotek ze stacji elektroenergetycznej GPZ Główna (Poznań).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez swietlik » 25 kwietnia 2013, 19:40

Na zdjęciach widać moją, naprawianą OURW 2250 ;) Obie lampy się palą ;)
Zakład Energetyczny Poznań
Rejon Najwyższych Napięć
Avatar użytkownika
swietlik
 
Posty: 3012
Zdjęcia: 83
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 14:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Stacje elektroenergetyczne Wn

Postprzez slaweklampy » 26 kwietnia 2013, 04:35

Witam

Czy te OURW świecą z rtęciówkami?
Do czego służą te żółte skrzynki na ostatnich zdjęciach?
Spieszmy się zbierać stare lampy i radia, tak szybko odchodzą.
Avatar użytkownika
slaweklampy
 
Posty: 6044
Zdjęcia: 1766
Dołączył(a): 2 września 2009, 06:43
Lokalizacja: Pęplin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Linie napowietrzne i kablowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron