Strona 1 z 3

Izolator -problem

PostNapisane: 29 października 2011, 19:23
przez bartek380V
Panowie jak radzicie sobie z odkrecaniem izolatorow z haka? Mam izolator porcelanowy dwu-rowkowy osadzony na haku i na pakułach i jak dotad nikomu z siłaczy nie udalo sie go odkrecic :( Myslalem zeby pokost sparzyc acetonem ale moze macie lepsze sposoby ??

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 29 października 2011, 19:32
przez Marek140
Taki sam problem mam.Izolator szklany jest nakręcony na taśmę teflonową i nie moge go ruszyć :roll:

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 29 października 2011, 19:34
przez Whites86
ja tam biore mlotek i wiecie musi puscic :P

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 29 października 2011, 22:29
przez bartek380V
Metoda dobra ale na odzysk haka :D Mnie natomiast tym razem zalezy na izolku. Myslalem o tym zeby zrobic objemke na izolator na gumie a hak w imadlo ale boje sie ze peknie :( Mysle ze zaleje go mocnym rozpuszczalnikiem i zobacze co bedzie jesli to mu nie poradzi to wezme cieniutkie wiertelko i wkretarke zeby kontrolowac oobroty i sprobuje naruszyc pakuly moze wtedy pusci. Jesli zniszcze to wypelnienie to musi puscic. :evil:

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 29 października 2011, 23:15
przez MRP200
Tak tak. Bartek, taki fachowiec ja Ty na pewno da sobie radę. Życzę powodzenia.

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 30 października 2011, 13:14
przez Tomek
Proponowałbym spróbować nalać tam rozcieńczalnik nitro (najmocniejszy z popularnych rozcieńczalników). Jeśli nie pomoże, to można by spróbować psiknąć WD-40 ;)
P.S. - jak Kolega ma dostęp do kwasu solnego, czy azotowego to też można spróbować - wtedy teoretycznie nawet hak strawi. Problemem jest zdobycie takich kwasów i oczywiście pozostaje kwestia bezpieczeństwa!!!

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 30 października 2011, 13:31
przez bartek380V
MRP200 napisał(a):Tak tak. Bartek, taki fachowiec ja Ty na pewno da sobie radę. Życzę powodzenia.
dziekuje koledze za uznanie ale naprawde nie potrzeba bo i tak dam rade 8-) . Co do izolka to o kwasie nawet akumulatorowym tez myslalem ale zrobi to trwaly slad z osadu bowiem wtedy po tej reakcji powstanie nowy zwiazek o charakterze soli ktory to nie zejdzie ze szkliwa . Na szczescie nie stopi porcelany-ale to ostatecznosc. Chyba powalcze z wydlubaniem tych pakul i musi sie udac. :D Dam znac jak bedzie ok.

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 13 listopada 2011, 11:27
przez dawidizolator
Whites - jak słyszę o tym młotu to mam aż ochotę Cię nim trzepnąć a nie izolator. :evil:
Co do zdejmowania tych izolków to spróbuj tym nitro tak jak napisał Tomek.

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 22 grudnia 2012, 21:00
przez bartek380V
No i zrobione . Kwasiorek ,dłubanie i iziolek jest.
49711
Czy ktos zastanawiał sie dlaczego izolatory sa niebieskie ?

Re: Izolator -problem

PostNapisane: 23 grudnia 2012, 22:59
przez MRP200
Latem b.r. demontowałem z haków kilka takich izolatorów. Przy porcelanowych to najpierw za pomocą dobranego wiertła częściowo rozwierciłem pakuły a potem w rękawicach spawalniczych na siłę je odkręciłem. Natomiast szklane, które były nakręcone na hak na pakuły nasączone farbą najlepszy okazał się klucz do rur. Izolator uchwycony przez kawałek gumy ze starej dętki samochodowej. Wszystkie dało się odkręcić, żaden nie pękł.
Tych izolatorów oczywiście nie mam, bo ich nie kolekcjonuję. Rozdałem kolegom z forum.