kurs PPN - Poligon

Dyskusje na temat linii przesyłowych i dystrybucyjnych oraz stacji transformatorowych

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez bartek380V » 13 marca 2012, 21:05

cieszyn napisał(a):
aMisiek napisał(a): ...W ogóle podoba mi się pomysł takiego izolowania wszystkiego, by się przez przypadek nie dotknąć.

Wiesz, ja mam mocno mieszane uczucia w tej kwestii

Kiedy widzę tą rozdzielnicę z umieszczonymi w niej czerwonymi osłonami izolacyjnymi to mam takie wrażenie, że to też jest trochę niebezpieczne. Jeśli bowiem się tych osłon nie pozakłada dokładnie jak należy, nie sprawdzi, czy dobrze pasują, czy nie zostaje gdzieś nie osłonięty jakiś kawałek siec , gdy się nie sprawdzi czy osłony dobrze się trzymają na swoich miejscach, i czy same nie spadną (albo się nie poluzują od uderzeń wiatru czy przypadkowe machnięcia i dotknięcia narzędziami), to potem monter może zbytnio im zaufać, byc bardziej wyluzowany - a pracuje, gdy wszystko jest pod napięciem, więc mimo wszystko wciąż ryzykuje. Takie osłony mogą nadmiernie uśpić czujność człowieka, który ich używa, po prostu może po ich założeniu przestać uważać na niebezpieczeństwo ze strony elementów, które są nimi zakryte

Jeszcze gorzej by było, gdyby ktoś komuś pozakładał te osłony, i tylko ten drugi by potem pracował w tym miejscu ... zaufanie to za mało, trzeba by sprawdzić, a sprawdzić po kimś, to lepiej samemu osłony założyć albo zaryzykować, że poprzednik zrobił to dobrze.
No chyba, że są jakieś procedury użycia tych osłon, które nakazują po ich założeniu dokonać konkretnego odbioru poprawności założenia przez innego pracownika lub osobę nadzorującą lub przełożonego ...

Nie wiem, może się mylę, ale chyba bardziej bym uważał na bezpieczeństwo własne, gdybym tych osłon nie miał, bo wtedy cały czas muszę być ostrożnym i muszę wciąż i bez przerwy zdawać sobie sprawę z grożącego niebezpieczeństwa, a tak, jak mam pozakładane te osłony, to człowiek może się zdekoncentrować, nadmiernie im zaufać, poczuć się zbyt bezpiecznie, a wtedy o jakiś wypadek nietrudno . . . . .

Oczywiście nic nie mam przeciwko stosowaniu takich osłon, wszystko w sumie zależy od człowieka, i od tego, jak i na ile świadomie podchodzi do swojej pracy, dość niebezpiecznej przecież.

Rozsadny elektryk jest zawsze niedowierzajacy i logicznie myslacy. Zadne oslony nie zwalniaja z zasad bezpiecznej pracy. Niestety czasem trzeba zaufac takim wynalazkom. Jesli ktos kto to zaklada takie cudenka wie co robi i wie ze oslony sa nieuszkodzone i atestowane to praktycznie nie ma powodu do obaw. FAJNY TEN POLIGON taki sobie ,,plac zabaw,, dla doroslych :lol:
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez cieszyn » 13 marca 2012, 22:38

Trochę trudno mi się zgodzić z Bartkiem, bo to nie jest tak, że {Rozsadny elektryk jest zawsze niedowierzajacy i logicznie myslacy} - to też jest człowiek, więc jeśli się obstawi osłonami i klamerkami, to jak każdy człowiek będzie miał nieco przytępioną czujność, ponieważ elementów czynnych, takich będących "na gorąco" pod napięciem w takiej sytuacji nie ma koło siebie za wiele. To też przecież działa na człowieka
Działają wówczas rozmaite mechanizmy automatyzmu sytuacyjnego, bo koncentracja na wykonywanym zadaniu (tam, gdzie monter dotyka części pod napięciem) może spowodować, że w razie - nie wiem, potknięcia się - człowiek może odruchowo złapać się tych właśnie czerwnoych osłon (bo ma zakodowane, że są to izolatory). Tymczasem takie złapanie się osłon (czy jakakolwiek inna odruchowa reakcja) może doprowadzić w zależności od rozwoju sytuacji do przypadkowego odsłonięcia czy naruszenia osłon, ochraniającyh części będące pod napięciem i dalej to już nie będę pisał co się może stać.

Jesli ktos kto to zaklada takie cudenka wie co robi i wie ze oslony sa nieuszkodzone i atestowane to praktycznie nie ma powodu do obaw
- i to jest właśnie największe zagrożenie: - Zanik obaw!

otóż jest taki mechanizm psychologiczny który działa tak, że jeśli jakieś realne zagrożenie uznamy za nieistotne, lub niegroźne, to zanik obaw u człowieka w takiej sytuacji jest najgorszym co może mu się przydarzyć. Od tego bowiem momentu przerzucamy całe swoje bezpieczeństwo na rzeczy martwe (a choćby i atestowane czy nieuszkodzone, to nie ma nic do rzeczy, ale jednak o działaniu tymczasowym) i niestety mocno gaśnie nasza obawa, nasza czujność.
Wtedy właśnie tzw. przypadki losowe mogą mieć tragiczne skutki.

Wg mnie obaw o własne bezpieczeństwo nie należy pozbywać się NIGDY - nawet, gdy stosujemy osłony i zabezpieczenia

I na koniec - nie wydaje mi się, żeby taki Poligon był jak
taki sobie ,,plac zabaw,, dla doroslych
:roll:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez bartek380V » 14 marca 2012, 23:47

,,Plac zabaw ,,to slowo celowo jest w cudzyslowie. Owszem czlowiek jest tylko czlowiekiem -tak wiec bledy to jego ,,cechy wrodzone,, Niestety duza ilosc wypadkow spowodowana jest rutyna. Jestem zdania ze trzeba byc niedowierzajacym i zawsze trzymac sie okreslonych procedur . Po to sa cwiczenia zeby nauczyc sie tego czego mozna sie spodziewac , jednak zaznaczam ze nie ma to wspolnego nic z rutyna. Jesli chcesz pracowac to musisz zawsze zaufac sprzetowi ktory jest atestowany. Po to robi sie pomiary i atesty sprzetu i narzedzi zeby skupiac sie na pracy a nie na tym ze sie spadnie ze slupa bo szelki bezpieczenstwasie urwia. Bez sensu calkowicie :lol: Akurat przez ostatni miesiac ,mamy roboty gdzie jestesmy przy powaznych odlaczenich na linii kablowej gdzie nie da sie tego zrobic inaczej jak pod napieciem . Bylo szkolenie i egzamin ,byly praktyki i procedury. NIe wyobrazam sobie bezpiecznej pracy bez procedury ,dopuszczenia do pracy itd. Tak wiec nic nie zastapi praktyki i zdrowego rozsadku ,wiec ,,place zabaw ,, -dla doroslych sa potrzebne ,bo zeby dazyc do profesjonalizmu trzeba sie ciagle doszkalac. Bez treningu nawet najprostsza czynnosc moze okazac sie niebezpieczna. Rutyna jest spowodowana nadmierna pewnoscia siebie .
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez Whites86 » 15 marca 2012, 07:01

demontaz przylacza metoda z odleglosci ;) (niezwracajcie uwagi na texty :P ) http://www.youtube.com/watch?v=9hK8G-wNfio
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez bartek380V » 3 czerwca 2012, 16:30

Fajnie byloby zrobic oddzielny dzial na temat obostrzen na liniach napowietrznych.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez Whites86 » 3 czerwca 2012, 16:33

bartek380V napisał(a):Fajnie byloby zrobic oddzielny dzial na temat obostrzen na liniach napowietrznych.

to zrób ;) pytanie tylko jak szybko temat obostrzen sie wyczerpie ;) podejrzewam ze bardzo szybko
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez bartek380V » 4 czerwca 2012, 09:36

Potrzeba duzo fotek na ten temat a to jest poza moim zasiegiem jak narazie. :(
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez elektryk » 4 czerwca 2012, 18:20

Nasz PE już niestety nie ZE obecnie przechodzi też kurs PPN w Zamościu.

Bartek :arrow: To proste ;) na nn masz tylko obostrzenia 1 stopnia w przelotach (tylko raz spotkałem się w odciągu), stopień obostrzenia = ilość użytych izolatorów na faze. Na SN obostrzenia 1 stopnia spotyka się gdy linie biegną nad mniej ważnymi drogami oraz nad inną linią SN, 2 stopnia gdy linia przechodzi nad linią nn lub ważną trasą, w słupach z zawieszeniem odciągowym wiadomo nie istnieje obostrzenie 1 stopnia tylko 2 z dwoma izolatorami połączonymi łącznikami ;) Na WN istnieją też obostrzenia 3 stopnia no i to tak z grubsza wszystko w tym temacie ;) No i jeszcze jest wyjątek z wiązałkami jak można zauważyć przewód mocuje sie na izolatorze "od środka" czyli od strony słupa żeby w razie zerwania przewód spadał na konstrukcje a nie na ziemię, w obostrzeniach jest odwrotnie, do środka mocuje się przewód zabezpieczający żeby tylko nie przejmował naciągu. Jak ma się zerwać wiązałka to w 1 kolejności zerwie się przewód główny, wtedy naciąg przejmie przewód zabezpieczający i jak on się urwie to całość spada na konstrukcje ;)
Elektromonter PE
Avatar użytkownika
elektryk
 
Posty: 3984
Zdjęcia: 1295
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:57
Lokalizacja: lubelskie

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez bartek380V » 5 czerwca 2012, 09:57

No dzieki . W zasadzie ta teoria jest mi znana . Praktycznie tez jest juz wszystko wyjasnone. ;)
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: kurs PPN - Poligon

Postprzez Whites86 » 5 czerwca 2012, 15:20

bartek380V napisał(a):No dzieki . W zasadzie ta teoria jest mi znana . Praktycznie tez jest juz wszystko wyjasnone. ;)

no i temat wyczerpany :) wiec po co nowy watek ? :)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Linie napowietrzne i kablowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości