www.lighting-gallery.pl

Marek140 napisał(a):

elektryk napisał(a):

Michal napisał(a):Ta wieksza zmierzchówka to PFz- 5 produkcji Telkom Telcza w Czaplinku,a powyżej fotorezystor od zmierzchówki FO-101 albo FO 102 produkcji ZDZ Świnoujście.Obydwa typy zmierzchówek należały do jednych z najbardziej niezawodnych jakie produkwano w Polsce

Tylko pytanie dlaczego ta większa wisiała wysoko na stacji a nie w szafce stacyjnej.. Ciekawe czy da się jeszcze jakoś "pobawić" ją Wychodzą z niej 3 żyły

Odkręć obudowę,w srodku masz tak:wspólne zero,faza zasilająca i faza wyjsciowa

Nie da się odkręcić bo zardzewiała śruba ale lekko uchyliłem to tam jest sama elektronika

Sprawdziłem, zmierzchówka odpala żarówkę w dzień.

Widok typowej szafki oświetlenia ulicznego z końca lat siedemdziesiątych XX wieku.

I szafa oświetleniowa cały czas na służbie. Widzę w niej elektroniczny licznik energii. Identyczny mam obecnie w domu, po niedawnej wymianie.

MRP200 napisał(a):I szafa oświetleniowa cały czas na służbie. Widzę w niej elektroniczny licznik energii. Identyczny mam obecnie w domu, po niedawnej wymianie.

U mnie wymieniają właśnie te metalowe szafki na nowe firmy Bychowo z tworzywa

Widok wnętrza "wiejskiej" szafki nasłupowej.Wygląda jak prowizorka, ale ekipy pogotowia energetycznego- zawsze w pospiechu nigdy nie miały czasu aby porządnie dokonać napraw.

"to je dobrze "

Whites86 napisał(a):"to je dobrze "

Świeci?- świeci ,to je dobrze

Michal napisał(a):

Whites86 napisał(a):"to je dobrze "

Świeci?- świeci ,to je dobrze

widze ze to powiedzenie nie tylko w moim rejonie funkcjonuje

U mnie też tak sie wykonuje Przy wymianie szafek wolnostojących czasem brakuje zapasu kabla i wtedy sztukuje się go "splotem" czyli ASX-em i zaciskami izolowanymi. Według mnie nie jest to jakaś naganna prowizorka, gorzej gdyby były tam nieizolowane gołe zaciski. Część z listwą zaciskową kabli z przewodami do bezpieczników jest zazwyczaj zasłonięta maskownicą.

Takie szafeczki na terenie mojego PE są stawiane w zamian starych metalowych