Strona 9 z 17

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 20:53
przez cieszyn
Stare STARY, nazywane kiedyś kaszlakami, są do dziś dobre
Od momentu, gdy powstał STAR200, zaczęła się nowoczesność i rozwój. Ciekawe, ile może kosztować najnowszy STAR z podnośnikiem w porównaniu z ceną np. MAN-a z podnośnikiem o podobnej wielkości?

Ktoś wie, jak wygląda porównianie obu tych aut z punktu widzenia przydatności do prac na sieciach, niezawodności, wrażliwości na awarie, czułości elektroniki, niezawodności mechaniki i hydrauliki itp. ???

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 22:18
przez Michal
cieszyn napisał(a):Stare STARY, nazywane kiedyś kaszlakami, są do dziś dobre
Od momentu, gdy powstał STAR200, zaczęła się nowoczesność i rozwój. Ciekawe, ile może kosztować najnowszy STAR z podnośnikiem w porównaniu z ceną np. MAN-a z podnośnikiem o podobnej wielkości?

Ktoś wie, jak wygląda porównianie obu tych aut z punktu widzenia przydatności do prac na sieciach, niezawodności, wrażliwości na awarie, czułości elektroniki, niezawodności mechaniki i hydrauliki itp. ???

To były Stary 28 (rechot,kaszlak albo gruźlik) -jeżdziłem takim kilka lat z podnośnikiem P 183.Nie miał wspomagania kierownicy i niesynchronizowaną skrzynię biegów.Zeby go odpalić zimą trzeba było zdjąć rurę z kolektora powietrza i przyłożyć palącą się gazetę lub tzw.kopciucha :lol: -pochodnię ze szmaty nasączonej ropą ,żeby odpalić zimny silnik.Co do awaryjności to często pękały półosie lub rozlatywała się skrzynia biegów.Trochę lepszy był Star 200-miał mocniejszą skrzynie biegów i tylny most.Zaletą Starów była prostota budowy i napraw.Bolączka to min. korozja blach kabiny,oraz kiepskie silniki.Ja mam w swoim silnik SW 400 na licencji Leylanda i od czasu wymiany w 1999 roku nie odnotowałem żadnej poważnej awarii,zimą także odpala bez problemu nawet przy dużych mrozach.Mam do tego auta sentyment,i na pewno szybko go nie zamienię na inne .Co do nowych Manów - jak w nowych konstrukcjach - mnóstwo elektroniki i komputer,komfort jak w osobówce,spalanie również o połowę niższe niż w Starze,ale ogólnie koszty eksploatacji czyli przeglądy gwarancyjne w ASO,a po gwarancji ewentualne naprawy-również w ASO są bardzo wysokie.
Co do urządzenia czyli podnośnika- starsze modele z serii P 184 H czyli gdzieś do roku 1998 miały mało elektroniki a co za tym idzie mniej awarii.Obecne w/g dyrektyw unijnych musi byś więcej zabezpieczeń - czujniki są min. przy każdej podporze,czujniki przeciążenia pod koszem,czujniki ciśnienia,nawet czujnik nie zamkniętych drzwiczek w koszu- powodują,że te urządzenia są bezpieczniejsze,ale też bardziej skomplikowane w obsłudze oraz stają się bardziej podatne na ewentualne awarie. ;)

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 22:25
przez cieszyn
Dzięki za obszerne wyjaśnienia. Co do nowych aut - bezpieczeństwo jak widać , kosztuje

Mam też b. dobre opinie meechaników co do silników Leylanda, one były swego czasu może nie masowo, ale jednak zakładane w Starach 200, tam ten silnik dość dobrze się wpasowywało!


PS - mój mechanik ma Nysę (firma Nissan z Nysy ;) ), którą przegonił by niejedno wasze auto. Czemu? bo założył silnik z Volvo wraz ze skrzynią biegów

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 22:41
przez Michal
cieszyn napisał(a):Dzięki za obszerne wyjaśnienia. Co do nowych aut - bezpieczeństwo jak widać , kosztuje

Mam też b. dobre opinie meechaników co do silników Leylanda, one były swego czasu może nie masowo, ale jednak zakładane w Starach 200, tam ten silnik dość dobrze się wpasowywało!


PS - mój mechanik ma Nysę (firma Nissan z Nysy ;) ), którą przegonił by niejedno wasze auto. Czemu? bo założył silnik z Volvo wraz ze skrzynią biegów

Z tego co wiem to Leylandy nie były seryjnie montowane do Starów.Silnik SW 400 z Andorii na licencji Leylanda to jeden z najpopularniejszych silników stosowanych w Polsce,min w autobusach Autosan,kombajnach Bizon,ładowarkach Fadroma,koparkach Waryński,agregatach prądatwórczych.

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 22:44
przez cieszyn
Leylandy nie były seryjnie montowane do Starów


oczywiście!

Ja tylko wspomniałem, że co bardziej energiczni ludzie, robili przekładki silników do STARa200, czyli wstawiali tam właśnie Leylandy ;)

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 22:44
przez DocBrown
A jakieś konkretniejsze dane ? Ile to ma KM i ile Nm ?
Zresztą nawet piekielna moc nic nie pomoże przy tak lipnym zawieszeniu jakie ma Nysa :twisted:

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 28 sierpnia 2010, 22:50
przez cieszyn
DocBrown napisał(a):A jakieś konkretniejsze dane ? Ile to ma KM i ile Nm ?
Zresztą nawet piekielna moc nic nie pomoże przy tak lipnym zawieszeniu jakie ma Nysa :twisted:


Chodzi o tą Nysę? Nie wiem, ale ten meechanik ma łeb nie od parady i dobrze to tam pomontował, może mi kiedyś powie, co to za silnik, jaka moc, moment itd ?

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 29 sierpnia 2010, 08:42
przez elektryk
Ten podnośnik który sfociłem w swoim ostatnim poście na poprzedniej stronie ma 17 lat i ma sterowanie w koszu ;)

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 30 sierpnia 2010, 22:49
przez bartek380V
Ile przecietnie kosztuje godzina pracy takiego podnosnika koszowego???

Re: Pojazdy i sprzęt elektromonterów

PostNapisane: 2 września 2010, 21:10
przez Whites86
u mnie zakladzie czasem wypożyczają dosc ciekawy dzwig ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek