Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Dyskusje na temat izolatorów, bezpieczników, rozdzielnic, urządzeń sterujących itp

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez jacekk » 19 czerwca 2016, 22:01

A kto z Was widział zadziałanie bezpiecznika na linii SN na własne oczy? Mi się udało raz to zaobserwować, bezpiecznik miał ceramiczną (?) obudowę której połowa została na słupie a druga połowa rozprysła się po okolicy, sam moment zadziałania wyglądał jak połączenie błyskawicy z wybuchem laski dynamitu.
Nie lubię sody.
Avatar użytkownika
jacekk
 
Posty: 1343
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 19 czerwca 2014, 22:12
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez MRP200 » 20 czerwca 2016, 07:44

Widziałem kiedyś symulowane zadziałanie takiego bezpiecznika w laboratorium wysokich napięć w Morach k.Warszawy, na stanowisku do prób zwarciowych. Dokładnie był to bezpiecznik gazowydmuchowy (nie mylić z odgromnikiem wydmuchowym). Możliwe, że ten który widziałeś był tego samego rodzaju. W tych bezpiecznikach łuk powstały po przepaleniu się topika, nagrzewał materiał organiczny silnie gazujący, a poprzez odpowiednio ukształtowany kanał wydmuchowy powstawał strumień gazu, który jednocześnie wydmuchiwał łuk skutecznie go gasząc. Te bezpieczniki, ze względu na powstający po zadziałaniu wydmuch zjonizowanego gazu, wolno było stosować tylko na stacjach napowietrznych.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez Whites86 » 23 lipca 2016, 18:28

przy załączeniu na zwarciu ;]
Obrazek

Obrazek

Obrazek
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez Elektroservice » 27 lipca 2016, 18:37

Konkretnie :shock:
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez trojmiejski » 27 lipca 2016, 18:59

Nieźle to przypaliło.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 10940
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez MRP200 » 27 lipca 2016, 20:20

Nawet rozłącznik nieźle popaliło. Widać, że nadawał się tylko do wymiany na nowy.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4279
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez amisiek » 27 lipca 2016, 20:25

No to niezły prąd tam popłynął. Widziałem kiedyś efekt zadziałania wyłącznika szybkiego na podstacji, ale tam to błysk i huk, a tutaj dodatkowo zniszczenia. To wygląda trochę jak pożar.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez galad » 28 lipca 2016, 17:48

Zanim się przepalił musiał się rozgrzać do bardzo dużej temperatury :shock: że wszystko wygląda jak wygląda.
Światło żarowe, to jest to!!
Avatar użytkownika
galad
 
Posty: 598
Dołączył(a): 30 października 2015, 16:08
Lokalizacja: Katowice

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez elek » 28 lipca 2016, 18:34

galad napisał(a):Zanim się przepalił musiał się rozgrzać do bardzo dużej temperatury :shock: że wszystko wygląda jak wygląda.

Zanim się przepalił to on się nawet nie zdążył rozgrzać, dopiero po przepaleniu musiał na krótką chwile zapalić się łuk z dużym prądem zwarciowym i on dopiero spowodował takie przetopienia.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

Postprzez bartek380V » 23 listopada 2016, 21:03

Kiedy jesteście zmuszeni wsadzić BM w niepewny obwód (możliwe zwarcie ) to lepiej ubrać sie jak spawacz :D :D :D Widziałem raz takiego elektyka miał rękawice po łokcie i maskę spawacza .
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Osprzęt elektroenergetyczny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości