Strona 5 z 9

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 22 czerwca 2010, 17:00
przez elektryk
Sz. Ośw. :?: Bo 63 A. Fajny BM.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 22 czerwca 2010, 17:11
przez Whites86
DocBrown napisał(a):Mam rozumieć, że podmieniłeś go na nowy, a ten trafił do kolekcji ? :mrgreen:

niestety nei kolekcjonuje nic oprocz lamp ;) reszta np izolatory BMY itp niemaja dla mnie wartosci ;)
chociaz zastanawialem sie nad tym czy go podmienic i potem opylic na allegro ale zostawilem go tam :)

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 23 czerwca 2010, 13:06
przez MRP200
Michal napisał(a):100 kA to prąd zwarciowy jaki ten bezpiecznik jest w stanie przerwać i wartość,przy której będzie działał poprawnie.

Wartość 100 kA to wartość największego prądu zwarciowego jaką ta wkładka bezpiecznikowa powinna prawidłowo wyłączyć, przy czym dopuszczalne jest najwyżej pęknięcie obudowy wkładki. Prąd ten nazywany jest też zdolnością wyłączeniową.
Popularna wkładka topikowa instalacyjna ma zdolność wyłączeniową 40 kA.
Wyłączniki instalacyjne, popularne Eski - tylko 10 kA.
W każdym razie powyżej tych wartości aparat może po prostu eksplodować. Dlatego we wszystkich trafostacjach obwody potrzeb własnych (np. oświetlenie stacji) zabezpiecza się właśnie wkładką topikową.

Swego czasu poruszony został też temat zabezpieczeń pomiędzy transformatorem a prostownikiem w podstacji trakcyjnej. Już wyjaśniam. Pomiędzy trafem a prostownikiem nie ma żadnego zabezpieczenia. Zabezpieczenie znajduje się po pierwotnej stronie transformatora prostownikowego. Najbliższe zabezpieczenia dla prądu stałego znajdują się w polach zasilaczy trakcyjnych. Realizują to wyłączniki szybkie prądu stałego.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 25 czerwca 2010, 15:19
przez Whites86
;)zastanawia mnie tylko kiedy mniejwiecej mogl zostac wyprodukowany, na ostatnie 20-30 lat to mi to tak niewygląda :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 lipca 2010, 18:19
przez Whites86
bezpieczniki zabezpieczające transformator po stronie pierwotnej ;) (15kV)
Obrazek

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 lipca 2010, 18:27
przez DocBrown
Mega czad te bezpieczniki na 15kV :twisted:
Chyba nie często się spotyka zabezpieczenie na pierwotnej stronie trafa ?
Swoją drogą współczuje jeśli trzeba je wymienić :twisted:

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 lipca 2010, 19:28
przez KaszeL
To są po prostu bezpieczniki WN. Nie zawsze strona wtórna trafo jest stroną nN. Przecież masz całą masę trafo 110/15-20kV które po stronie wtórnej też trzeba zabezpieczyć. Do tego są takie niezbyt tanie zresztą bezpieczniki.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 lipca 2010, 20:10
przez Whites86
KaszeL napisał(a):To są po prostu bezpieczniki WN. Nie zawsze strona wtórna trafo jest stroną nN. Przecież masz całą masę trafo 110/15-20kV które po stronie wtórnej też trzeba zabezpieczyć. Do tego są takie niezbyt tanie zresztą bezpieczniki.

no akurat to jest zabezpieczenie trafa 15kV/0,4kV :) oczywiscie po stronie pierwotnej, jest to dość żadkie zjawisko bo nie często zabezpiecza się trafa po stronie pierwotnej w stacjach

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 lipca 2010, 20:11
przez MRP200
Zabezpieczenie transformatorów po stronie SN za pomocą bezpieczników to typowe rozwiązanie dla wszystkich słupowych stacji transformatorowych. Również bardzo popularne dla wszelkiego rodzaju miejskich (budynkowych) stacji transformatorowych, przy mocach transformatorów nawet do 1000 kVA.
Przykładowo: przy napięciu sieci SN 15 kV transformatory 800 i 1000 kVA zabezpiecza się wkładkami 63 A.
Oczywiście wymiana takich wkładek możliwa jest tylko przy wyłączonym napięciu i uziemionej stronie SN.
Na zdjęciu Whitesa, widać, ze wkładki zabudowane zostały w tzw. rozłączniku bezpiecznikowym.
A co do częstości stosowania zabezpieczeń, to na pewno rzadkością jest praca transformatora bez odpowiednich zabezpieczeń. Każdy transformator energetyczny posiada zabezpieczenie po stronie pierwotnej i wtórnej. Obecnie po stronie nN coraz popularniejsze są wkładki typowo do ochrony transformatorów. Ich charakterystyczną cechą jest to, że mają podaną moc transformatora, co zdecydowanie ułatwia wymianę wkładki. Produkowane są do maksymalnej mocy transformatora 1000 kVA (1440 A). Cena takiej wkładki to około 250 zł. Czy to aż taki drogie zabezpieczenie? Odpowiedni wyłącznik mocy kosztowałby ponad 30 tyś. zł.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 lipca 2010, 21:44
przez elektryk
Zawsze interesowało mnie co kryje stacja wnętrzowa i nie wiem nadal jak to wygląda ;)