Strona 7 z 9

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 11 sierpnia 2010, 17:44
przez Jorgus

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 11 sierpnia 2010, 19:40
przez MRP200
Ta rączka do BM-ów to dość stary typ. Obecnie używa się rączek wyposażonych w mankiet ochronny, podobny jak w rękawicy spawalniczej.
A na trzeciej fotce wygląda mi to na podstawę bezpiecznikową SN typu wnętrzowego.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 16 grudnia 2010, 20:21
przez Whites86
co powiecie na to ? ;)
dla porównania wielkosci maly bezpiecznik topikowy 2A 250V :P

Obrazek

Obrazek

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 16 grudnia 2010, 20:22
przez amisiek
ale ogrom.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 17 grudnia 2010, 00:04
przez KaszeL
zwykła wkładka topikowa SN ;)

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 kwietnia 2012, 20:25
przez elektryk
Monterzy później na człon "N" podłączyli linke oświetleniową ;)
Obrazek

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 16 czerwca 2016, 13:47
przez slaweklampy
Witam

Znalazłem ostatnio przy drodze.

Obrazek

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 17 czerwca 2016, 23:13
przez MRP200
Wkładka zapewne przepalona, bo dobrej raczej nikt by nie wyrzucał. Dobre i to. Możesz sobie z niej wysypać piasek kwarcowy i zrobić dodatek do mydła albo pasty BHP. Bez trudu umyjesz sobie tym ręce unorane smarem po naprawie Komarka. To nie żart, ale wymiana doświadczeń.

PostNapisane: 18 czerwca 2016, 09:38
przez Farel03
Tylko pozbądź się najpierw resztek miedzianej płytki z wnętrza.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 18 czerwca 2016, 11:30
przez slaweklampy
Witam

MRP200 napisał(a):Wkładka zapewne przepalona, bo dobrej raczej nikt by nie wyrzucał.


Tak, jest spalona.

MRP200 napisał(a):Możesz sobie z niej wysypać piasek kwarcowy i zrobić dodatek do mydła albo pasty BHP. Bez trudu umyjesz sobie tym ręce ubrudzone smarem po naprawie Komarka. To nie żart, ale wymiana doświadczeń.


Słyszałem o tym sposobie dawno temu, mój dziadek o tym opowiadał.