Strona 8 z 9

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 19 czerwca 2016, 22:01
przez jacekk
A kto z Was widział zadziałanie bezpiecznika na linii SN na własne oczy? Mi się udało raz to zaobserwować, bezpiecznik miał ceramiczną (?) obudowę której połowa została na słupie a druga połowa rozprysła się po okolicy, sam moment zadziałania wyglądał jak połączenie błyskawicy z wybuchem laski dynamitu.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 20 czerwca 2016, 07:44
przez MRP200
Widziałem kiedyś symulowane zadziałanie takiego bezpiecznika w laboratorium wysokich napięć w Morach k.Warszawy, na stanowisku do prób zwarciowych. Dokładnie był to bezpiecznik gazowydmuchowy (nie mylić z odgromnikiem wydmuchowym). Możliwe, że ten który widziałeś był tego samego rodzaju. W tych bezpiecznikach łuk powstały po przepaleniu się topika, nagrzewał materiał organiczny silnie gazujący, a poprzez odpowiednio ukształtowany kanał wydmuchowy powstawał strumień gazu, który jednocześnie wydmuchiwał łuk skutecznie go gasząc. Te bezpieczniki, ze względu na powstający po zadziałaniu wydmuch zjonizowanego gazu, wolno było stosować tylko na stacjach napowietrznych.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 23 lipca 2016, 18:28
przez Whites86
przy załączeniu na zwarciu ;]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 27 lipca 2016, 18:37
przez Elektroservice
Konkretnie :shock:

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 27 lipca 2016, 18:59
przez trojmiejski
Nieźle to przypaliło.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 27 lipca 2016, 20:20
przez MRP200
Nawet rozłącznik nieźle popaliło. Widać, że nadawał się tylko do wymiany na nowy.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 27 lipca 2016, 20:25
przez amisiek
No to niezły prąd tam popłynął. Widziałem kiedyś efekt zadziałania wyłącznika szybkiego na podstacji, ale tam to błysk i huk, a tutaj dodatkowo zniszczenia. To wygląda trochę jak pożar.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 28 lipca 2016, 17:48
przez galad
Zanim się przepalił musiał się rozgrzać do bardzo dużej temperatury :shock: że wszystko wygląda jak wygląda.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 28 lipca 2016, 18:34
przez elek
galad napisał(a):Zanim się przepalił musiał się rozgrzać do bardzo dużej temperatury :shock: że wszystko wygląda jak wygląda.

Zanim się przepalił to on się nawet nie zdążył rozgrzać, dopiero po przepaleniu musiał na krótką chwile zapalić się łuk z dużym prądem zwarciowym i on dopiero spowodował takie przetopienia.

Re: Bezpieczniki Mocy, czyli BMy

PostNapisane: 23 listopada 2016, 21:03
przez bartek380V
Kiedy jesteście zmuszeni wsadzić BM w niepewny obwód (możliwe zwarcie ) to lepiej ubrać sie jak spawacz :D :D :D Widziałem raz takiego elektyka miał rękawice po łokcie i maskę spawacza .