Strona 1 z 2

Odgromnik

PostNapisane: 23 września 2009, 12:18
przez michalc13
Obrazek

Tak to wygląda z dołu. To kawał stalowego słupa, zwężającego się ku górze (zespawane coraz cieńsze odcinki rur). Stoi takich kilka sztuk na terenie składu MPS, po którym sobie spaceruję ;) Mają one zadanie chronić przed uderzeniem pioruna w zbiorniki z paliwem.

Re: Odgromnik

PostNapisane: 29 września 2009, 07:12
przez MRP200
michalc13 napisał(a):Obrazek

Tak to wygląda z dołu. To kawał stalowego słupa, zwężającego się ku górze (zespawane coraz cieńsze odcinki rur). Stoi takich kilka sztuk na terenie składu MPS, po którym sobie spaceruję ;) Mają one zadanie chronić przed uderzeniem pioruna w zbiorniki z paliwem.

Ten obiekt na fotce to własciwie maszt odgromowy. Są to dość wysokie maszty, wysokość dochodzi do 16 - 20 m. Swoją wysokością przewyższają znacznie chronione obiekty. A wykorzystuje się właściwość, że piorun uderza w najwyższy obiekt.

Re: Odgromnik

PostNapisane: 29 września 2009, 09:59
przez Jorgus
MRP200 nie jestem tu adminem,ale powiem Ci,że jak kogoś cytujesz to ,nie cytujemy linku odpowiedzialnego za wyświetlanie się obrazka :mrgreen:

a tak swoją drogą ciekawe to rozwiązanie,ja sie kilka razy spotkałem z kominami(np.elektro ciepłowni)na którym są odgromniki albo jak kto woli "piorunochron"(albo bierunochron) :lol: :lol: :mrgreen:

Re: Odgromnik

PostNapisane: 17 czerwca 2010, 10:27
przez MRP200
Czas odświeżyć ten wątek, tematycznie.
Poniżej prezentuję jeden z moich kolekcjonerskich odgromników. Przynajmniej będzie wiadomo, o czym w tym dziale tak faktycznie dyskutujemy.
12948 12949 12950
Typowe zastosowanie tego odgromnika to ochrona od przepięć trakcji tramwajowej. Włącza się go pomiędzy przewód jezdny a szyny tramwajowe, które są przewodem (siecią) powrotną.
Ale spójrzmy co kryje się we wnętrzu tego urządzenia.
12951 12952

I dwa najważniejsze elementy:
12954 12955 - ten tajemniczy dysk to warystor. W tych odgromnikach wykonane były z karborundu.

12953 - iskiernik magnetyczno-wydmuchowy. Jego zadaniem jest szybkie przerwanie przepływu prądu następczego, oraz zapewnienie stanu bezprądowego przy napięciu roboczym.
12956 - zamknięcie dolne.Wykonane z grubej blachy stalowej posiada w środkowej części zabezpieczenie nadciśnieniowe, wykonane z cienkiej folii miedzianej. Leżący powyżej krążek z trzema łapkami to deflektor płomienia, którego zadaniem jest rozproszyć ewentualny płomień i zjonizowane gazy na boki. Zabezpieczenie nadciśnieniowe jest niezbędne i chroni przed eksplozją porcelanowej obudowy, co może mieć miejsce przy nieprawidłowym zgaszeniu łuku prądu następczego.
Ponieważ wspomniany iskiernik zawiera magnes trwały, tego rodzaju odgromniki są spolaryzowane i prawidłowo działają w sieci z plusem na drucie jezdnym. Taką biegunowość mają wszystkie sieci trakcyjne tramwajowe w Polsce z wyjątkiem miasta Łódź, która ma odwróconą biegunowość trakcji (plus na szynie).

Re: Odgromnik

PostNapisane: 19 czerwca 2010, 09:38
przez amisiek
MRP200 napisał(a): Ponieważ wspomniany iskiernik zawiera magnes trwały, tego rodzaju odgromniki są spolaryzowane i prawidłowo działają w sieci z plusem na drucie jezdnym. Taką biegunowość mają wszystkie sieci trakcyjne tramwajowe w Polsce z wyjątkiem miasta Łódź, która ma odwróconą biegunowość trakcji (plus na szynie).

Czyli łódzkie odgromniki mają magnes trwały umieszczony z odwrotną polaryzacją, albo są to inne modele, które gaszą łuk w inny sposób (na przykład elektromagnetycznie, tak, jak wyłączniki szybkie na kolei), tak?

Re: Odgromnik

PostNapisane: 19 czerwca 2010, 19:34
przez MRP200
Tego dokładnie nie wiem. Odgromniki zaworowe z iskiernikiem i warystorem karborundowym, takie jak ten na fotkach, przechodzą powoli do historii. Obecnie coraz częściej stosowane są odgromniki, a właściwie ograniczniki przepięć - bo taka nazwa jest dla nich obecnie obowiązująca, to ograniczniki przepięć posiadające warystor z tlenku cynku. Tego rodzaju warystory nie potrzebują dodatkowego iskiernika.
Innym rodzajem odgromnika, stosowanego do dziś w trakcji szynowej, szczególnie kolejowej jest odgromnik rożkowy. Tego rodzaju odgromnik stosowany był też w trakcji tramwajowej. Tramwaje Szczecińskie stosują je do dnia dzisiejszego. Być może w Łodzi również były stosowane. Zresztą mamy forumowicza z Łodzi, może by zrobił parę fotek.
W najbliższym czasie postaram się wrzucić tutaj fotkę odgromnika rożkowego.

Re: Odgromnik

PostNapisane: 19 czerwca 2010, 22:27
przez amisiek
Odgromniki rożkowe są szczególnie popularne na kolei - tutaj jest dobry opis wraz z zasadą działania. Zazwyczaj albo łuk wydmuchuje się z nich sam, albo prąd następczy jest tak duży, że zadziała ogranicznik i wyzwoli wyłącznik szybki na podstacji.

Re: Odgromnik

PostNapisane: 24 czerwca 2010, 06:53
przez MRP200
Na poniższej fotce (a właściwie skanie) karta katalogowo odgromnika rożkowego.
13338
Odgromniki rożkowe, stosowane jedynie w trakcji prądu stałego, ze względu na sposób gaszenia łuku prądu następczego poprzez jego wyrzut w górę montuje się zawsze w najwyższej części słupa.
Przejrzałem ostatnio wszystkie swoje zdjęcia z objazdów linii kolejowych (a jest tego sporo) i o dziwo, nie znalazłem żadnej, na której byłby ten odgromnik wyraźnie widoczny.

Re: Odgromnik

PostNapisane: 29 czerwca 2010, 02:09
przez stanley
MRP200 napisał(a):... Swoją wysokością przewyższają znacznie chronione obiekty. A wykorzystuje się właściwość, że piorun uderza w najwyższy obiekt.


Właściwością to nie jest, a jedynie istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż piorun uderzy w najwyższy obiekt. Parę lat temu słyszałem w telewizji, jak piorun śmiertelnie poraził człowieka idącego jedną z warszawskich ulic. Dookoła były bloki, latarnie... Od małego dziecka tematyka wyładowań atmosferycznych mnie interesowała. Podczas jednej z burz oglądając sytuację za oknem dane mi było dostrzec widok niezwykły... Szedł sobie chłopiec parkingiem osiedlowym, a tu nagle oślepiający błysk, nieziemski trzask i po ułamku sekundy strumień iskier lecących od ziemi do góry i na boki. Chłop tak się zlękł, że odskoczył parę metrów z przerażeniem oglądając się za siebie. Miał sporo szczęścia, że nie w niego trafiło... W całym dotychczasowym moim żywocie widziałem 2 bezpośrednie uderzenia piorunów doziemnych w niewielkiej odległości ode mnie (tak, każdą burzę spędzam w oknie, niezależnie od tego, gdzie się znajduję :P ).

MRP200 napisał(a):Na poniższej fotce (a właściwie skanie) karta katalogowo odgromnika rożkowego.
...

Odgromniki rożkowe, stosowane jedynie w trakcji prądu stałego, ze względu na sposób gaszenia łuku prądu następczego poprzez jego wyrzut w górę montuje się zawsze w najwyższej części słupa.
Przejrzałem ostatnio wszystkie swoje zdjęcia z objazdów linii kolejowych (a jest tego sporo) i o dziwo, nie znalazłem żadnej, na której byłby ten odgromnik wyraźnie widoczny.


Taki odgromnik wielokrotnie widziałem na liniach kolejowych. Był umieszczony co parę słupów (nie potrafię powiedzieć, czy np. co 5, czy co 10 słupów), a także na stalowych bramach sieci trakcyjnej.

Pozdrawiam

Re: Odgromnik

PostNapisane: 29 czerwca 2010, 07:20
przez MRP200
Z ochrony odgromowej i przepięciowe to akurat pisałem pracę magisterską. Sam mechanizm powstawania wyładowania atmosferycznego jest dość skomplikowany i tak nie do końca zbadany. Niektóre właściwości pioruna, jak chociażby to że uderza w najwyższy obiekt w okolicy, opierają się bardziej na obserwacjach i statystyce.
Widziałem kiedyś uderzenie pioruna w linię SN, a dokładnie dwa uderzenia w odstępie około 10 sekund. I to w środku przęsła gdzie linki są najniżej.
Jakieś dwa lata temu w mojej okolicy miało miejsce wyładowanie doziemne, prawdopodobnie w linię napowietrzną. W domu włączona do prądu prawie cała elektronika (pralkę i zmywarkę też do tej grupy zaliczam), na szczęście uszkodzeniu uległ tylko telefon bezprzewodowy. Ta sama linia telefoniczna podłączona była również do mojego komputera, ale ten miał na szczęście wyciągniętą wtyczkę z prądu.
Dodam, że linia napowietrzna z której jestem zasilany nie posiada żadnego odgromnika (ogranicznika przepięć).