Strona 2 z 7

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 27 lutego 2010, 14:26
przez amisiek
Off topic ale wie co to jest ołówek chemiczny, zwany także kopiowym. Gdzieś pewnie jeszcze mam taki ołówek.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 27 lutego 2010, 16:36
przez elektryk
Kable KFta z izolacją papierowo-olejową były szeroko stosowane przed wojną.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 27 lutego 2010, 22:26
przez MRP200
Przed wojną. Ciekawe?. Ostatnio jeden z Zakładów Energetycznych absolutnie nie zgadzał się na wykonanie wstawki kablowej w kablu HAKnFta kablami jednożyłowymi. Nie było innego wyjścia jak obdzwonić duże hurtownie elektrotechniczne, czy nie maja odpowiednigo odcinka HAKnFta. A robienie mufy na takim kablu to "czysta przyjemność". Dwie osoby przez 3 godziny mają co robic.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 28 lutego 2010, 16:52
przez elektryk
Tak przed wojną też je stosowali, np. sieć miejska w Lublinie zbudowana w latach 30.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 28 lutego 2010, 21:12
przez Michal
MRP200 napisał(a):Przed wojną. Ciekawe?. Ostatnio jeden z Zakładów Energetycznych absolutnie nie zgadzał się na wykonanie wstawki kablowej w kablu HAKnFta kablami jednożyłowymi. Nie było innego wyjścia jak obdzwonić duże hurtownie elektrotechniczne, czy nie maja odpowiednigo odcinka HAKnFta. A robienie mufy na takim kablu to "czysta przyjemność". Dwie osoby przez 3 godziny mają co robic.


Oj,trzy godziny chyba nie wystarczą... ;)

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 1 marca 2010, 10:15
przez MRP200
Sorry. Źle zrozumiałem wypowiedź elektryka. Myślałem, że chodziło mu o to, że kable o izolacji papierowej stosowano przed wojną a obecnie przeszły do historii. Jeszcze nie przeszły.
Co do robienia mufy na takim kablu czasochłonnośc zależy też od rodzaju mufy tzn. czy jest to mufa termokurczliwa czy taśmowa.
W kwestii samych kabli o izolacji papierowej dodam, że nadal ekploatuje się również takie kable telefoniczne. Głównie to są telekomunikacyjne kable dalekosiężne (oznaczenie TKDFta), a ich głównymi właścicielami są PLK i wojsko. Generalnie nowych linii takimi kablami już się nie buduje, ale niejednokrotnie zachodzi konieczność przebudowy takiej istniejącej linii. Z tego względu tego rodzaju kable są jeszcze produkowane na zamówienie, ale ich cena jest porażająca. Zależnie od ilości par może kosztować do 1000 zł/mb.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 1 marca 2010, 11:11
przez amisiek
1000zł za metr to porażająca kwota. Gdyby trzeba było przebudować lub wstawić kilometrowy odcinek, to opłacałaby się modernizacja na światłowody.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 2 marca 2010, 08:49
przez MRP200
No to czas na jakieś fotki.
8386; 8385
Jest to typowa głowica kablowa napowietrzna służąca do zabezpieczenia końca kabla z izolacją papierową niskiego napięcia od wpływów atmosferycznych. Mimo, że jest to już osprzęt historyczny tego rodzaju głowice można jeszcze spotkać na słupach linii napowietrznych. Czasami są to jeszcze czynne kable.
W porównaniu ze współczesnymi kablami nn izolowanymi polwinitem, które zakańcza się bezgłowicowo, wykonanie takiej głowicy wymagało sporego nakładu pracy. Koniec kabla trzeba było odizolować, następnie pojedyncze żyły przewlec przez widoczne otwory w obudowie. Wyjścia żył dodatkowo chronione były porcelanowymi tulejkami, tyle, że te tulejki lubiały się później z róźnych powodów się wysuwać z obudowy. Wnętrze głowicy wypełnione było zalewą kablową na gorąco.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 2 marca 2010, 14:35
przez elektryk
Tak, jeszcze często można takie spotkać.

Re: Historyczne przewody

PostNapisane: 4 marca 2010, 13:44
przez slaweklampy
W Pelplinie były powszechnie stosowane takie głowice kablowe.