Strona 1 z 1

Pozycja pracy styczników - jak to w końcu jest z tym ?

PostNapisane: 28 września 2010, 20:42
przez DocBrown
Witam wszystkich. W tym temacie prosiłbym o wypowiedzi dotyczące pozycji pracy wszelakich styczników, interesuje mnie głównie info o tych najpopularniejszych modelach jak np TSM-1, MSM-1, stare, niemieckie ID oraz IDX, SCNS, SC itp. Wiem, że na pewno SCNS-102 musi pracować w pozycji wiszącej zwora musi być w pionie i jej zawias na dole, słyszałem kiedyś od pewnej osoby że również TSM powinien wisieć na "ścianie" lub innej pionowej powierzchni, jednak chciałbym to dokładnie zweryfikować :) Użytkuje kilka TSMów oraz IDków w pozycji stojącej przykręcone do podłoża i póki co żaden sie nie uszkodził, jednak chciałbym mieć pewność, że tak może być. Jeśli pozycja pracy styczników wyżej wymienionych ma jakieś znaczenie, to mógłby mi ktoś napisać jakie ? Logicznie myśląc doszedłem do wniosku, że w przypadku SC/SCNS istotne jest ich położenie aby można prawidłowo gasić łuk, natomiast czy to samo odnosi się do TSM itp ?

Re: Pozycja pracy styczników - jak to w końcu jest z tym ?

PostNapisane: 30 września 2010, 19:35
przez swietlik
Jak dla ciebie to raczej nie ma znaczenia ;)
Na pewno nie osiągniesz prądów znamionowych tych styczników, więc nie ma obawy o gaszenie łuku czy przegrzewanie styków prądowych.

Re: Pozycja pracy styczników - jak to w końcu jest z tym ?

PostNapisane: 30 września 2010, 19:40
przez DocBrown
swietlik napisał(a):Jak dla ciebie to raczej nie ma znaczenia ;)
Na pewno nie osiągniesz prądów znamionowych tych styczników, więc nie ma obawy o gaszenie łuku czy przegrzewanie styków prądowych.


No na mój użytek pewno tak, ale ogólnie to jak to jest ?